poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: Cieśla i Józef (o jeden kościół za daleko)
Nawet się cieszył, że przez gwarę ta pierwsza spowiedź w wielkim mieście,
nie będzie zrozumiana wcale, więc może wszystko wyznać, wreszcie.
Kiedy miał kończyć i powiedzieć, już więcej grzechów nie pamiętam,
dodał: I mową grzeszę co dzień, takie tam różne i przekleństwa.

Za to ze kciołeś mnie osukać, trza na kościele dach pszyśpiesyć,
co zaś się tycy twoje mowy, mozes niom synu dalej grzesyć.

O jeden kościół za daleko, by wrócić wzrokiem na Podhale,
tak samo dzieje się z człowiekiem, który ucieka coraz dalej,
myśli, że z wiosną w stare gniazdo będzie powracał jak bociany,
rzadko powraca jako gazda - częściej jak chłop cywilizowany.

Słuchał tych jego filozofii i właśnie przez to, że tak kazał,
odwiedzał kościół przy parafii, gdzie zapomniane grzechy zmazał.
Dodane przez kozienski8 dnia 08.06.2010 09:37 ˇ 42 Komentarzy · 2028 Czytań · Drukuj
Komentarze
JagodA dnia 08.06.2010 10:37
Nawet się cieszył, że przez gwarę ta pierwsza spowiedź w wielkim mieście,
nie będzie zrozumiana wcale, więc może wszystko wyznać, wreszcie


no i o jeden kościół za daleko...

Bardzo tak.
Bogdan Piątek dnia 08.06.2010 11:04
Hej, Bronku !

Prawie że moralitet, pisany gwarą. Piękny fragment, wskazany przez JagódkĘ, a całość również trzyma wysoki poziom.
I super puenta.
Pozdrówka
IRGA dnia 08.06.2010 11:08
BRONKU, podoba mi się Twój wiersz, jest mądry. Lubię Cię czytać. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Dobromir44 dnia 08.06.2010 11:29
dobre i naukowe :)
Oxie dnia 08.06.2010 11:34
Dobrze się czyta. Postawa spowiednika zdecydowanie na tak. Pozdrawiam z uśmiechem.
Łukasz Radwaniak dnia 08.06.2010 12:24
Oryginalna kompilacja.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 08.06.2010 14:49
Bronku poruszył , Twój piekny wiersz... i nie o jeden most za daleko ale O jeden kościół za dal;eko... :)Pozdrawiam serdecznie:)
Tomasz Kowalczyk dnia 08.06.2010 15:18
Piękny wiersz, ale ostatnia strofa nieco odstaje jakościowo (choćby przez rym "częstochowski") od reszty.
Pozdrawiam - Tomek
pawel kowalczyk dnia 08.06.2010 16:57
Interesujace.
wiese dnia 08.06.2010 17:28
mógłbyś mnie nauczyć pisać tak ładnie
napisałbym może o wrocławiu?
gór nie ma, ale woda jest. i komary.

powodzenia
kozienski8 dnia 08.06.2010 18:42
Jagoda, pewnie gdyby ten biedny cieśla wiedział ze trafi na śp. ks. TISCHNERA inaczej by śpiewał, ale i tak wyszedł na tym jak należy,,dzięki )
JagodA dnia 08.06.2010 20:15
kozienski8
no no. Z Tischnerem podobno konie można było kraść. Sam o sobie mówił, że jest najpierw człowiekiem, potem.............. a na końcu księdzem. Ale czy w konfesjonale dojrzałby?
Twoje wersja jak najbardziej :) haha :))
rabi dnia 08.06.2010 20:23
przed sobą się nie ucieknie

lubię te bezbłędne rymowanie Autora
do tego ciekawy przekaz


pozdrawiam
Janina dnia 09.06.2010 00:05
Bronku, cieszę się, że jesteś! W pięknym stylu, jak zawsze. Pozdrowienia serdeczne.
Idzi dnia 09.06.2010 06:37
Fajny wiersz Bronku, chwyta za serce, lubię Twoja filozofię zyciową, oczywiscie wiersze najbardziej.
Trzymaj się, hej!, Józek
kozienski8 dnia 09.06.2010 08:04
Bogdan, Dzięki że zahaczyłeś o mnie, dobre słowo zostawiasz, ja też, dobrego) B
kozienski8 dnia 09.06.2010 08:05
IRGA, czy mądry? chyba tak, prawdziwy na pewno, pozdrówka z Obidzy
kozienski8 dnia 09.06.2010 08:06
Dobromir,kolejny raz duże dzięki, i tak samo jak wyżej, miej się jak trza) B
kozienski8 dnia 09.06.2010 08:08
Poetki z kuchni, pewnie że tak, tak też można, na własną chwałę i kościoła, dobrego dnia i potem też, ) B
kozienski8 dnia 09.06.2010 08:10
Łukasz Radwaniak, powiem tak ja powiedziałby sp. ks. Tischner, TYZ PROWDA, ( tylko która?) hej!!
kozienski8 dnia 09.06.2010 08:12
Jotek, dzięki Jarku, na kościoły chyba nikt nie przelicza, ale i ja czasami byłem o kilka za daleko, pogody brachu )
Henryk Owsianko dnia 09.06.2010 11:57
Zajrzałem i znów się nie zawiodłem.
Głęboko się wyczytuje.
Pozdrawiam z Gandawy
Katarzyna Zając - ulotna dnia 09.06.2010 15:47
dziękuję za sporą garść góralskiej mądrości, którą ubrałeś w ciekawą opowieść :). pozdrawiam Cię ciepło, Bronku :).
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:43
Tomasz Kowalczyk, wiem Tomku że rym słaby, ale jak sie czyta, dla mnie to było ważniejsze, pozdrawiam, B
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:44
pawel kowalczyk, , miło ze i Ciebie zainteresował, postaram sie tak dalej, zachodź częściej)),B
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:46
wiese, dajże spokój stary góralowi, skoro o smokach tak dobrze kroisz, Wrocław to mały pikuś dla Ciebie, bywam tam widziałem, graba))
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:47
rabi a no, nie ucieknie się, chociaż często ucieka, dzięki za dobre słowa, pozdrawiam dobrze))
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:49
Witam i Ciebie Janino, jeszcze jestem, a jak już tak to buziaki))
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:52
Idzi vel Józef, A żebyś wiedział druhu że trzymać się trzeba, góry płyną chociaż już po deszczu, daj grabę, hej!!
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:54
Henryku O z Gandawy, , Witam Cie serdecznie, szkoda ze tak rzadko tutaj zaglądasz, dawno nie czytałem nic Twojego, kiedyś lubiłem, przypomnij się, pozdrawiam z gór, B
kozienski8 dnia 09.06.2010 16:57
Katarzyna zając Ulotna, To mnie miło gościć, laureatkę ( chyba niedawnego konkursu) gdzieś czytałem, albo konkursów - słyszałem, miło mi jak zawsze, pozdrówka, B
kropek dnia 09.06.2010 18:29
z doskoku wpadam, praca absorbuje.
Bronku, trzymasz poziom. to dobrze. do tego coraz bardziej urozmaicona jest twoja poezja. jest co czytać. jest w czym się zagłębić.
tak trzymaj. pogody ducha,
pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 09.06.2010 19:06
Zaglądam do Ciebie, jak zwykle i czytam kolejną ciekawą opowieść.
Serdecznie pozdrawiam Bronku:)
kozienski8 dnia 09.06.2010 22:57
kropek, Tym bardziej wdzięczny Ci jestem Witku, wiem jak to jest, gdy się kilka gospodarek obrabia, witaj na moich zagonach i weź trochę dobrych plonów, jako i ja Twoje zbieram, miej się najlepiej,B
kozienski8 dnia 09.06.2010 22:59
Elżbieta, pyta się góral, kiedy Ty na tej Paszczowej będziesz widoczna, tylko nie świeć za bardzo, coby reszty uroków nasze okolice nie straciły, dzięki za analizę , serdeczności))
Szady siebr Daniel dnia 10.06.2010 08:52
Czytam Cię Bronku. Z nieustanna przyjemnością.
Pozdrawiam
HEJ!
Eulalia dnia 10.06.2010 08:53
Zachwycił i wiersz i hołd dla Człowieka.
kozienski8 dnia 11.06.2010 15:15
Daniel, bierz i moje pozdrowienia na Mazury, dobrze Cię widzę, B
kozienski8 dnia 11.06.2010 15:17
Eulalia, bardzo ładnie mnie podkreśliłaś, dzięki za ocenę, słonka))
winter dnia 12.06.2010 22:26
Wiersz zachwyca, fragment pisany gwara robi wrazenie, musze czesciej zajrzec do Panskich wierszy
leosia dnia 13.06.2010 18:31
Witaj Bronku, jak zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam i czytam :)
Wierszem, tak wiele w prosty sposób mówisz o tym, co nam przyniosła ta cywilizacja. Czasem trzeba takiego cieśli, który wyszlifuje te nieokrzesane języki :) Wczoraj w mojej rodzinnej wsi - w nowo wybudowanym kościółku, gdzie w głównym ołtarzu umieszczony jest obraz, ze sceną zaśnięcia świętego Józefa, modliłam się za młodą parę, która uroczyście wypowiedziała słowa przysięgi małżeńskiej.
A na weselu natańczyłam się tak, jak za dawnych lat. Takie chwile, na długo pozostają w pamięci. Są jeszcze tacy, których cywilizacja do końca nie zepsuła:)
Pozdrawiam w weselnym jeszcze nastroju:)
stani dnia 18.06.2010 20:22
.. poczytałem z przyjemnością a w tekście dystans , melancholia i zapytania , ładnie ujęte i zakamuflowanie atrakcyjne , skryłem się pod chórem i zastanowiłem chwilkę , pozdrawiam ..
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66815145 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005