| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: Diariusz |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 13.06.2010 19:03 Mega klimat.
 Ech, ta Biedronka... Ale Whisky stamtąd nie pijasz Autorze? (jeśli się zdarzyło, to powiedz czy dobra? może się skuszę:)
 Pozdrawiam
 |  
| dnia 13.06.2010 19:22 bardzo na tak Jacku!!!
 pozdrawiam
 |  
| dnia 13.06.2010 19:36 To zaczynanie każdego wersu z wielkiej nie bardzo trafia np w takich miejscu, gdzie jest ,,Się...", ,,Drogą...''. Wersyfikacyjnie nie podoba mi się ,,Polną/Drogą''. Poza tym jest ok.
 |  
| dnia 13.06.2010 19:39 Aha, i nie ma konsekwencji, bo wers trzeci zaczyna się z małej :)
 |  
| dnia 13.06.2010 20:26 Czytam, czytam i nic, bo poza tym krzykiem drozda to zwykła, bardzo cieniutka gadka jest, lepiej niechby może ten drozd, zdrówka))
 |  
| dnia 13.06.2010 20:44 masz ci bajzel z dużymi. warto czasem posprzątać w wersach aby było jak spod igły. tym bardziej, że dobre to wersy.
 |  
| dnia 14.06.2010 15:20 poza mną wyjątkowo
 |  
| dnia 14.06.2010 16:54 Szady siebr Daniel - dziękuję, nie lubię Whisky, więc nie wiem.Pozdrawiam.
 Jotek - dziękuję,pozdrawiam.
 Tomasz Smogór - dziękuję za uwagi.
 kozienski8 - dziękuję.
 rena - dziękuję, ano mam:)
 magmis - dziękuję.
 |  
| dnia 14.06.2010 19:27 No i jeszcze poprawka:
 
 Diariusz
 
 
 Kiść czarnego bzu. Teraz, za dnia,
 omdlała upałem. W samych majtkach chodzę
 po deskach werandy. Na szczycie wiatr pochyla
 sosny. Myślę, że wnet zamknę się
 
 tu na dłużej. Będę klepał
 kosę, czytał Larkina, a wieczorem popijał
 tanie włoskie wino, kupione w Biedronce.
 I nie będę już czekał, aż to co ukryte
 
 odsłoni się w krzyku drozda.
 Drogą, opodal domu, idzie
 mężczyzna z piłą. Pomarańczowy kask
 na jego głowie odbija słońce.
 |  
| dnia 14.06.2010 19:44 I jeszcze:
 
 Diariusz
 
 
 Kiść czarnego bzu. Teraz, za dnia,
 omdlała upałem. W samych majtkach chodzę
 po deskach werandy. Na szczycie wiatr pochyla
 sosny. Myślę, że wnet zamknę się
 
 tu na dłużej. Będę klepał
 kosę, czytał Larkina, a wieczorem popijał
 tanie włoskie wino, kupione w Biedronce.
 I nie będę już czekał, aż to co ukryte
 
 odsłoni się w krzyku drozda.
 Drogą, opodal domu, idzie
 mężczyzna z piłą. Pomarańczowy kask
 na jego głowie odbija słońce.
 |  
| dnia 14.06.2010 19:44 I jeszcze:
 
 Diariusz
 
 
 Kiść czarnego bzu. Teraz, za dnia,
 omdlała upałem. W samych majtkach chodzę
 po deskach werandy. Na szczycie wiatr pochyla
 sosny. Myślę, że wnet zamknę się
 
 tu na dłużej. Będę klepał
 kosę, czytał Larkina, a wieczorem popijał
 tanie włoskie wino, kupione w Biedronce.
 I nie będę już czekał, aż to co ukryte
 
 odsłoni się w krzyku drozda.
 Drogą, opodal domu, idzie
 mężczyzna z piłą. Pomarańczowy kask
 na jego głowie odbija słońce.
 |  
| dnia 15.06.2010 10:28 No i jeszcze:
 
 Diariusz
 
 
 Kiść czarnego bzu. Teraz, za dnia,
 omdlała upałem. W samych majtkach chodzę
 po deskach werandy. Na szczycie wiatr pochyla
 sosny. Myślę, że wnet zostanę
 
 tu na dłużej. Będę klepał kosę,
 czytał Larkina, a wieczorem sączył
 tanie włoskie wino, kupione w Biedronce.
 I nie będę już czekał, aż to co ukryte
 
 odsłoni się w krzyku drozda.
 Drogą, opodal domu, idzie
 mężczyzna z piłą. Pomarańczowy kask
 na jego głowie odbija słońce.
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 18 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |