poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
Wiersz - tytuł: Bez rozbiegu - od niechcenia
Zawisły ciężkie krople, ciągnie się
nitka śliny, na samo wspomnienie
czerwonożółtych liści i płonących w słońcu
ptasich piór. Coś się przyczaiło

i walczy o oddech. W tym drżeniu
tylko niebo nie wydziela dźwięku.
Świt, w muszli szum i ocean
taki spokojny.

Śpisz, to we śnie krzyżują się drogi
na pokuszenie. Dalej nam do zbawienia
gdy na kolanach płowe włosy, ułożone
w przypływ - jeszcze jesienny
a już z nasieniem zimy.
Dodane przez Fart dnia 15.08.2010 09:47 ˇ 25 Komentarzy · 1295 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 15.08.2010 09:55
Piękny i bardzo dobry wiersz Fart. Właśnie taki -bez rozbiegu-od niechcenia.Liryzm najwyższej próby.
Pozdrawiam serdecznie:)
Idzi dnia 15.08.2010 10:52
Piękna, liryka, ciepły, niezwykły klimat, takie lubię.
Pozdrawiam, Idzi
wiese dnia 15.08.2010 11:15
ciężkie krople-lekkie ptasie pióra,
drżąca walka-bezdźwięczne niebo,
szum muszli-cisza oceanu,
niewinny sen-drogi pokuszenia,
płowe włosy-biel i chłód zimy,
nie trzeba rozbiegu, porządek od niechcenia
pojawia nieśpiesznie, nieuchronnie;

taa, skłaniesz do refleksji;
graj z fartem, Fart
Fart dnia 15.08.2010 11:47
Jotku, Idzi dziękuję za Waszą WRAŻLIWOŚĆ.

wiese wniknąłeś jakbyś sam napisał ten wiersz, to aż niemożliwe ale bardzo miłe.

pozdrawiam panów
Christos Kargas dnia 15.08.2010 16:24
Ciekawie przyczajony tekst w ukrytych znaczeniach.
Jeszcze kilka razy ugryzę.
nitjer dnia 15.08.2010 16:35
Choć to niby "od niechcenia" - napisane całkiem wartko. Najbardziej podoba mi się ostatnia strofa a w niej płowe włosy ułożone w przypływ.

Pozdrawiam :)
jaceksenior dnia 15.08.2010 16:38
Fart:):):)
Myślowych skrótów nikt nie odgadnie
każdy odczyta tak jakby chciał
czy to poezja wybryk fantazji
szum morza przypływ a może szkwał?

Ciekawy tekst :):):)
Pozdrawiam Jacek
Jerzy Beniamin Zimny dnia 15.08.2010 16:42
Cóż, poetko- Twój namber wan, jak dotąd według mnie. Mogę się mylić ale styl potwierdza, że tak nie jest. Dobre pisanie od pewnego czasu. Cieszy krajana i przywleka pod Twoje teksty coraz częściej. Już nie powłoczę oczami a konsumuję ze smakiem. Oby tak dalej.
JBZ.
Fart dnia 15.08.2010 18:00
Christos - czyli ze smakiem, na zdrowie :)

nitjer bo to przemyślany tok, spowolnienie tytułowe to już spojrzenie z boku. W biegu miałam inne doznania na inny wiersz.

Jacku - rozleniwiona sceneria powinna sprzyjać indywidualnemu odbiorowi - w tym rzecz:)

p. Jerzy - tekst sprzężony z osobistymi doświadczeniami.
Wiem, że taka poetyka panu odpowiada. Ani słowa o dystansie?
Mogę nieskromnie powiedzieć - jestem z siebie zadowolona :)

Bardzo panom dziękuję za czytanie i zostawione słowa, mobilizujące.
pozdrawiam serdecznie
Abell dnia 15.08.2010 19:57
Przeczytałam, to i zostawię ślad, choć moje zdanie niekoniecznie Cię zainteresuje: bardzo piękny wiersz, po lekturze jestem cała taka od niechcenia.
Fart dnia 15.08.2010 20:07
Abell - nie jestem zadufana, fantazja i humor.
Jestem szczęśliwa jak tekst spodoba się jednemu czytelnikowi, stąd prawie euforia :)
Interesują mnie wszystkie komentarze, oj, Abell, Abell,
PIĘKNIE DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM Z UŚMIECHEM
Papirus dnia 15.08.2010 20:43
Dobry wiersz. Pozdrawiam
bols dnia 15.08.2010 20:51
Ma ciężar- uważnego przeżycia chwili,
bardzo interesująco,
pozdrawiam
Abell dnia 15.08.2010 20:51
:D
JagodA dnia 15.08.2010 20:55
Dalej nam do zbawienia
gdy na kolanach płowe włosy, ułożone
w przypływ - jeszcze jesienny
a już z nasieniem zimy


Bardzo piekny, bardzo dobry
serdecznie :)
brander dnia 15.08.2010 21:07
dla mnie za dużo zużytych gadżetów jak: Zawisły ciężkie krople, płonących w słońcu ptasich piór, w muszli szum i ocean itd.
Fart dnia 15.08.2010 21:33
Papirus, bols, Jagoda
dziękuję za zainteresowanie i podobanie.

brander - nie łatwo o nowinki w każdym wersie, szczególnie od niechcenia. Jeśli nie zahamuje to mojego toku myślenia, proszę o wskazówkę czym zastąpić ciężkie krople, nie przyszedł mi do głowy oryginalniejszy ciężar, tylko taki, który leżał mi na sercu.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Elżbieta dnia 15.08.2010 23:53
Interesująco. Dla mnie trzecia zwrotka; uważam, że bardzo dobra.
Pozdrawiam:)
stanley dnia 16.08.2010 07:18
Zawisły ciężkie krople, ciągnie się
nitka śliny,/ bardzo brzydkie skojarzenia mam.
Fart dnia 16.08.2010 08:16
Elżbieta dziękuje za zainteresowanie.

stanley - na skojarzenia nic nie poradzę, mnie skojarzyło się z obrazem puszczanym w zwolnionym tempie.

pozdrawiam i dziękuję za wizytę
Katarzyna Zając - ulotna dnia 16.08.2010 10:53
ostatnia strofa dobra, ale wcześniej nie przekonuje mnie ani ciągnąca się ślina ani ta muszla - rozumiem, że jest w niej szum jakby oceanu, ale temu że zmieścił się w niej ocean, to już nie dowierzam ;) (moim zdaniem fragment do przeredagowania, bo w tej chwili się to czyta, jak się czyta...). sam wiersz ma w sobie potencjał, ale wymaga jeszcze szlifów...
pozdrawiam :).
Bożena dnia 16.08.2010 12:54
Nitka śliny drażni i upomina się o własną interpretację.
Czy jest potrzebna w odniesieniu do śliny? nie wiem.
Ale jedno jest pewne, to jeden z lepszych wierszy Autorki.
Moim zdaniem.
Piękna, kobieca liryka. O przemijaniu, o bliskości.
Z przyjemnością przeczytałam.
Fart dnia 16.08.2010 14:24
Kasiu, Bożeno
Pierwsza i druga zwrotka to takie powolne przejście do trzeciej już bardziej ożywionej uczuciowo. Według mojego odczucia i ciągnąca się nitka śliny i muszla (którą traktuję jak azyl) spełniają swoją funkcję.
Może powiązanie z osobą na kolanach coś wyjaśni?
Bożeno, bliskość o której napisałaś, to główny motyw wiersza.

Dziękuję za czytanie i ciekawe komentarze
pozdrawiam
konto usunięte 35 dnia 16.08.2010 19:09
Podoba mi się Twój tekst - jest spokojny, nie ma w nim krótkich fraz, które u mnie wywołują wrażenie nerwowości, niedokończonych z jakiegoś powodu myśli; nagłego przeskakiwania. Twój wiersz spokojnie płynie, jak ta nitka. Ale może bez "śliny", bo nitka chyba wystarczy.

Pozdrawiam.:)
Fart dnia 16.08.2010 20:37
bernadetko niezmiernie mi miło. Oj, ślina zostanie, niech się ciągnie jak najdłużej. To tylko epizod w zapatrzeniu, zamyśleniu, swobodnym byciu.
pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67182354 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005