poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wiersz - tytuł: To tylko sen?
znów spotkałaś mnie we śnie
jeszcze się czerwienisz
na skroniach

jeszcze twoja cielesność
piecze usta

porywa snu latawce
wiatr eos bezlitosny

mam wyciągnięte ręce
bom ślepy żebrak
brnę przez zwały śmieci
codzienność

a nocą
ach nocą

znów przychodzisz
koronę ramion
zakładasz mi na głowę

już nie budź mnie

nie budź
nigdy
Dodane przez Artur Miścicki dnia 20.11.2010 23:49 ˇ 13 Komentarzy · 859 Czytań · Drukuj
Komentarze
wiese dnia 21.11.2010 00:34
Art?
jakąś nową pozycję opracowałeś?
z tymi ramionami? :)

hej
Artur Miścicki dnia 21.11.2010 00:38
He, he.... imputujesz bezeństwa jakoweś Acan ? :))))

P.S. Wiedziałem, że te ramiona - przepadną ...
wiercipieta dnia 21.11.2010 01:50
uświadom piętę: dlaczego czucie cielesności piecze? aj i naprawdę my biedne na skroniach? tegom nie widział... (alem się nie oglądał :P)
ukłon Panie ArtMi
Artur Miścicki dnia 21.11.2010 03:20
Może tak:

ta godzina była zaklęta w nieco więcej niż 20 sekund. Wilgoć pojawiła się nie tylko we włosach. W sumie to nie nowa noc; choć i stałem Adamem w ogrodzie Ewy. Natomiast mniej werbalnie rzecz ujmując w moim księżycowym flircie, noc jak w teatrze na rozdrożu i zapewniam Cie, że dżersejka pierwsza poleciała na podłogę:) A żalu nie miej bo to wszystko wina żar ptaków. Oczywiście nie jest to prognoza krótkoterminowa; z drugiej jednak strony moja świadomość schizofreniczna podpowiada mi, żem też odszczepieniec. Może tylko inaczej:))) Taka Zoolandia w moim kraju też moją ojczyzną :)))
Ukłon oddaję wiercibrzuchu:)))
srebro dnia 21.11.2010 08:43
snu latawce, tylko ta fraza,
dobrego
IRGA dnia 21.11.2010 09:44
Arturze, wielkim romantykiem jesteś. A między "koronę" i "ramiona" wystarczy wstawić "z" i już z żebraka - prawdziwy król. Czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga
Maryla Stelmach dnia 21.11.2010 13:34
wiersz podoba mi się, taki wiersz nie może się nie podobać. ostatnio większość wierszy na PP rodzi się we śnie, czy ze snu. jakby nie w realu? nie bójmy się uczuć! nie śnijmy, tylko żyjmy. no, kurna.., dziwnie się jakoś czuję z tym,że nie śnię. czas nastawić budziki, włączyć w sprawę koguta, polne licho..
Maryla Stelmach dnia 21.11.2010 14:03
Arturze - bez urazy, trochę dzisiaj rozgadałam się, jak to baba, sorry.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 21.11.2010 14:42
Arturze pojechałeś romantycznie po bandzie:)
Pozdrawiam:):)
wiercipieta dnia 21.11.2010 18:49
ach przebrzydły podstępny ArtMisiu! takie plastry miodu lepisz? ale kubuś im bardziej zagląda do dziury, tym bardziej prosiaczka nie widzi ;)
miodowo-brzuchowe :)
tym razem dyg nieśmiały
Artur Miścicki dnia 21.11.2010 21:20
Srebro - bo snu latawce najlepsze; zostają w podświadomości na jawie... do następnego razu :)))

Irgo - Ty dobrze wiesz jak nie tak poszło :))) poprawię; choć nie bardzo jest co :) Króla ni ma, żebractwo kwitnie. życie toczy się dalej :)

Marylo Stelmaszczykowa:) babo .... gadaj ile chcesz... koguta nie włączaj w sprawę. Chyba, że poniedziałek na plecach:)))

Jotku - ślizgiem... na głupiego Jasia w dodatku.... Z tym romantyzmem to już przesada :))) Kiep dobrej monety nie przyjmie gdy nie kiep darowuje:)

Wiercimłode....oddygowuję śmiało... lepię, lepię... materiał był plastyczny to i gładko poszło :)))
wiercipieta dnia 21.11.2010 23:01
plastyczny to się odkształca łatwo.. niebezpiecznie
Artur Miścicki dnia 21.11.2010 23:11
spoko, spoko.... pasy zapięte mam :)))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67074997 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005