charakter


nie otworzyłem furtki
musiałeś skakać przez płot


***


jeśli za coś chwytam to mocno
wierz mi
ręce nie bolą
można w nich poczuć cały kurewski świat
można wszystko na nowo
zaciskasz
wiesz
a mówisz że to już było

nic nie było
dopiero będzie


***


życie jest uzależnieniem
nie ma w nim czasu na marność
pieprzyć marność zawsze w prezerwatywach
aby nie dać się wjebać w koszta straconych chwil

zobacz kochanie wyjebane mam na ten wiersz
wiem że go nie przeczytasz do końca
tak jak ja nie potrafię przeczytać ciebie


***


nie umiem pisać pięknych wierszy
to szantaż
to takie wiesz co...
kiedy bóg jest z metalu
szkła
krwi
tuż obok
kiedy czuję się bogiem
z metalu
szkła
krwi


***


uwielbiam być oceniany
czekam na pomnik
czekam
podrzucając długopis na języku
dłubiąc w nosie

uwielbiam
tak wiele rzeczy uwielbiam
uwielbiam ten moment
teraz
ten moment który zatrzymam
który będę pamiętać

zatem na nic ni mi reszta
szczęście to rzecz bezcenna
miłość


***

nigdy nie będę samotny
ponieważ
mam na to swoje sposoby
potrafię śmiać się nie potrzebując silikonowych
piersi
znów o seksie
w końcu jak powiadają
cały czas myślimy o seksie
czy to jednak nie ściema
myślimy kiedy myślimy
wątpliwe więc
ale miłe - może to nas dodatkowo nakręca


***

od dziś nie tłumaczę się z żadnych wierszy
jest kartka?
jest
po co mam w niej coś zmieniać
jeśli ktoś nie rozumie
to znaczy że chujowy jest wiersz
że chujowy jest autor wiersza
autor = wiersz

a czytelnik rzecz święta
autor i tak go nie słucha
jest sobie bo jest
nawet jeśli go nie ma

***


jutro musze wstawić szybę
zlecić to komuś
kurwa
ze dwie trzy flaszki pójdą się jebać
trójkącik flaszek
miłość

***

jeśli doczytałeś/aś do końca
bardzo mnie to cieszy
daj mi pointę
porzuć niechciane dziecko

Zalesie Górne, grudzień 10