poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 14.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: Krakowska baśń
Od owej baśni sporo lat
minęło, włosy w siwych smużkach,
a ja wciąż wracam w tamten świat,
do lektoratów na Grzegórzkach.

Mówiła do mnie: Mister Jack,
taksując leksykalne zero,
bo English mój - na starcie legł
zduszony poprzez testosteron.

Cudowne usta miała Miss
i pod bluzeczką światłocienie,
a każde wdzięczne, wonne please
było mistycznym zaproszeniem.

W czasie kolokwiów - sam na sam,
była drapieżna i urocza.
W lot wpisywałem, niczym w RAM,
każde mrugnięcie, luks w jej oczach.

Któregoś dnia okrutny żal
zagroził mojej racji stanu,
gdy wyjechała w siną dal
z księciem - z krainy tulipanów.
Dodane przez jacekjozefczyk dnia 09.12.2010 10:24 ˇ 44 Komentarzy · 1479 Czytań · Drukuj
Komentarze
wiese dnia 09.12.2010 10:42
rzucę się na Ciebie jako pierwszy, jak sęp;
ale ze szponami schowanymi i dziobem
szeroko uśmiechniętym;
jedna wada- za krótkie :)
pogodne, mimo dramatyczny finał,
bardzo mi się podobasz, za wdzięk, prostotę
i perfekcję;
jedynie poprzez jest lekkim nadużyciem,
ale alternatywy rytmicznej i znaczeniowe jeszcze nie wymyśliłem :(
ewentualnie luks, wiem, że w pełni świadomy, podmieniłbym
błyskiem :)

lubię takie; masz więcej ?
hej
kukor dnia 09.12.2010 10:48
potencjał jest, wykonanie - takie sobie....
jako opowieść - ok,
jako wiersz - nie!

no, cholera, warto popracować, aby z tego zapisu powstało cudeńko...
Idzi dnia 09.12.2010 10:54
JACKU , piękna baśń, szkoda, że besz happy endu. Fajne rymy i rytm.
Pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 09.12.2010 10:57
Ach, te literówki, JACKU i bez
Bożena dnia 09.12.2010 11:21
zręcznie, a lux ma dla mnie w tym wierszu podwójne znaczenie.
migotliwie pod tą bluzeczką- testosteron pierwsza klasa.
na tak, dla wiersza.
pozdrawiam ;)
Ako dnia 09.12.2010 11:22
Podobało się. I bez happy endu rozjaśnia świat.
Tylko dlaczego akurat krakowska? Dla autora pewnie tak, ale dla czytelnika może to być dowolna uczelnia. :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 09.12.2010 11:25
Wdzięcznie i na tak dla wiersza.:):)
Pozdrawiam:):)
joanna fligiel dnia 09.12.2010 11:28
jest wiersz.
:)
jacekjozefczyk dnia 09.12.2010 11:41
wiese - masz rację, co do tych fragmentów.
Może zepchnięty w cień przez testosteron? Dwa każde, też do poprawki. Zamiast luks może być błysk. Chciałem użyć
czegoś delikatniejszego. Luks to wprawdzie jednostka oświetlenia
lecz w sensie każdy luks, coś, mimo wszystko, bardziej subtelnego od błysku. Myślałem nawet o luksiku.

Dziękuję i pozdrawiam.

kukor - W Sevres pod Paryżem nie ma platynowego wzorca
wiersza i to, czy coś nim jest, lub nie - jest chyba trudne do zdefiniowania. Skoro haiku jest wierszem, myślę że inne formy też
mogą nim być. Podstawową wg mnie sprawą jest, by tekst nie
odrzucał, a budził pozytywne emocje.

Dziękuję i pozdrawiam.

Idzi - bardzo dziękuję i pozdrawiam.
jacekjozefczyk dnia 09.12.2010 12:25
Bożena - dziękuję bardzo. Pozdrawiam.

Ako - dzięki. Pozdrawiam.

Jarku - wierny czytelniku - dzięki za wytrwałość! Pozdrawiam.

joanna fligiel - po lekkim szlifie, może faktycznie tak będzie?
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam.
IRGA dnia 09.12.2010 13:23
Dobrze, że tu zajrzałam, Bardzo mi się podobaTwój wiersz. Tak, "błysk" będzie lepszy :). Pozdrawiam. Irga
joanna fligiel dnia 09.12.2010 13:29
co człowiek, to inna opinia.
ja jestem za luksem / luks o podwójnym znaczeniu dodaje tym oczom czegoś bardziej wytwornego, niż błysk. Błysk to mam po sprzątnięciu mieszkania, jak się przyłożę.
jacekjozefczyk dnia 09.12.2010 14:11
Irga - cieszę się. Pozdrawiam serdecznie.

joanna fligiel - i tak pewnie zostanie. Myślałem o zdrobnieniu
luksik, ale musiałbym wyrzucić jej. Poza tym, od luksika
do kurwika - na zasadzie asocjacji - niedaleko, a tu akurat
nie przystaje.
Dziękuję jeszcze raz.
Elżbieta dnia 09.12.2010 14:14
Warto było tu zajrzeć i fajnie poczytać :) Jeśli chodzi o luks czy błysk, to do stylu tego wiersza, zdecydowanie pasuje mi luks.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 09.12.2010 14:17
No nie! Tylko nie luksik :D
mimbla dnia 09.12.2010 15:14
podoba mi się i to bardzo :)))
wiese dnia 09.12.2010 16:03
rzadko wpisuję się dwa razy :)
chociaż ciekaw jestem odniesienia do uwag, niekiedy prowokacji :)
zepchnięty w cień jest fajną alternatywą, co nie oznacza, że
droga Autora jest skończona;
luks wg mnie nie jest niewłaściwy zw względu np. na bliskość
luksusu czy nieadekwatność; bardziej chodziło mi o zachowanie
jednorodności leksykalnej, która tu jest warta podkreślenia;
luks nie mieści się we wtrętach, dobrych, angielskich, ani w harmonii
ładnego języka polskiego; nie jest słowem, które epatuje i niesie
efekty dodatkowe, raczej rozprasza; jest nijakie i zwraca uwagę;
i, rzecz jasna, nie upieram się na błysk, tuzinkowy;
Jacek ma na tyle wiele smaku i wyczucia językowego, że z
pewnością podejmie decyzję, satysfakcjonującą i Jego, i jego
czytelników :)
joanna fligiel dnia 09.12.2010 16:54
luks za to świetnie się komponuje z RAM, a też to słowo weszło stosunkowo niedawno do języka polskiego.
no mnie się to luks bardzo podoba, nawet dałabym x zamiast ks, bo x przypomina w swoim zapisie gwiazdkę, a cóż innego zakochany jak nie gwiazdy, jak nie cały wszechświat mógł zobaczyć w jej oczach.
jacekjozefczyk dnia 09.12.2010 17:22
Elu - dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie.

mimbla - dzięki. Pozdrowienia.

wiese - wysoko stawiasz poprzeczkę. No i dobrze! Będę drenował mózg. Przyda się ćwiczenie, przed rozliczeniem ze skarbówką. Hej :))

joanna fligiel - pomyślę o tym, co zrobić z tym fantem, ponieważ jestem na etapie realizacji tomiku, sięgającego aż do kołyski. Nie mogę zawieść przyjaciół, którzy mi w tym dopomogli. Dzięki.
joanna fligiel dnia 09.12.2010 17:33
panie Jacku najważniejsze, żeby pan nie zawiódł siebie, to pan ma być zadowolony.
Kończyński Jan dnia 09.12.2010 18:23
Nie mam w zwyczaju poprawiać autora tekstu, ale wiele bym w tych zwrotkach dokonał korekt.
Jednakże, że tekst jest dość czytelny miło, że go zamieściłeś.
Szacunek koleżeński/ Wielkopolanina.
jacekjozefczyk dnia 09.12.2010 18:43
joanna fligiel - :)))

Kończyński Jan - każdemu w duszy inaczej gra.
Gra - pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 09.12.2010 18:44
dobry wiersz, pozdrawiam.
woka ketjof dnia 09.12.2010 20:27
zgrabne
jacekjozefczyk dnia 09.12.2010 21:05
maryla stelmach - cieszę się, że się podoba.

Dziękuję. Pozdrawiam.

woka ketjof - cieszę się z wizyty. Dzięki.

Pozdrawiam.
Kończyński Jan dnia 10.12.2010 00:39
Ponownie czytając bardzo podziwiam autora za dobór słów.
ponownie a TAK!
stanley dnia 10.12.2010 08:32
retro
jacekjozefczyk dnia 10.12.2010 09:06
Kończyński Jan :)))

stanley - bardzo szerokie pojęcie, w każdym razie RAM, o ile już
coś takiego było, to chyba w starych "Odrach".

Dziękuję i pozdrawiam.
stanley dnia 10.12.2010 09:13
dlatego, że jest na poziemie, a retro bo w czasie przeszłym
stanley dnia 10.12.2010 09:14
poziomie -przepraszam
jacekjozefczyk dnia 10.12.2010 09:42
stanley ;)))


wiese - W lot wpisywałem, niczym w RAM,
świetlików grę w jej piwnych oczach

pozbyłem się dzięki temu jednego "każde" :))
wiese dnia 10.12.2010 10:14
3 w jednym!!! :)
jeszcze mrugnięcia się pozbyłeś.
tyleż zwodniczego i dwuznacznego :)

fajnie :)
IRGA dnia 10.12.2010 12:08
Cudne te "świetliki" :)))
jacekjozefczyk dnia 10.12.2010 12:17
wiese :)))

Irga - też myślę, iż zestawienie błysk - gra świetlików, to tak
jak telewizja czarno biała, a kolorowa. :)))
romanwosinski dnia 10.12.2010 15:45
Lekko, dowcipnie, zgrabnie.

Pozdrawiam.
jacekjozefczyk dnia 10.12.2010 16:27
Panie Romanie - dziękuję bardzo. Poniżej ostatnia wersja.




Krakowska baśń

Od owej baśni sporo lat
minęło, włosy w siwych smużkach,
a ja wciąż wracam w tamten świat,
do lektoratów na Grzegórzkach.

Mówiła do mnie: Mister Jack,
taksując leksykalne zero,
bo English mój na starcie legł,
gdy wodze przejął testosteron.

Cudowne usta miała Miss
i pod bluzeczką światłocienie,
a każde wdzięczne, wonne please
było mistycznym zaproszeniem.

Podczas kolokwiów - sam na sam,
była drapieżna i urocza.
W lot utrwalałem r11; niczym w RAM,
świetlików plays w jej piwnych oczach.

Któregoś dnia okrutny żal
zagroził mojej racji stanu,
gdy wyjechała w siną dal
z księciem r11; z krainy tulipanów.
IRGA dnia 10.12.2010 18:01
Jacku, myślę, że teraz jest idealnie, a "świetlików plays"- to cacuszko. Pozdrawiam kolejny raz. Irga
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 18:57
jacekjózefczyk, jestem zauroczony tym wierszem-baśnią.
czytając go słyszałem lektora z filmu "Historia żółtej ciżemki", albo z "Panienka z okienka", nie wiem czemu. Może przez nastrój, może tytułem się zasugerowałem. W każdym razie przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam z Gandawy
jacekjozefczyk dnia 10.12.2010 19:39
IRGA :)))

Henryk - cieszę się, że wiersz się spodobał. Ta kobieta miała to coś w sobie i możesz mi wierzyć, iż była obdarzona siódmym zmysłem. Pewnego razu, gdy nerwowo "targałem się za skarpetkę" pod stolikiem, spytała, czy na egzaminie też to będę robił. Skarpetki były wyprane świeżo, więc bodziec zapachowy odpada. Skąd o tym wiedziała? Do dziś się zastanawiam...

Dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
JagodA dnia 11.12.2010 20:07
Przepięknie :)
z luks'em też.

pozdrawiam
jacekjozefczyk dnia 11.12.2010 21:27
JagodaA - jak to miło powspominać...

Dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
joanna fligiel dnia 14.12.2010 18:05
no i przekombinował pan, panie jacku.
jacekjozefczyk dnia 14.12.2010 22:24
joanna fligiel - - to była ostatnia wersja, ale czy ostateczna?

Pozdrawiam.
Kończyński Jan dnia 17.12.2010 21:53
Zapewne autor ma na myśli opowiadanie, bo na wiersz to raczej nie wygląda.
Przyznaję, że jest dobrze napisane.
Pozdrowienia Świąteczne ślę autorowi tekstu i serdeczności życząc
- koledze po piórze.:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67253545 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005