poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone)
Starość ma oczy słońcem zmęczone,
psa z artretyzmem, lipę za domem,
sama ze sobą (przygłucha) gada,
że proboszcz kupił (pod koniec maja)
cztery klęczniki, nową ambonę,
a doktor znowu zabronił słone.

Starość przyciąga kocie łaszenie,
skargi, że sąsiad zagarnął miedze,
że śmierć zabrała młodo Kończyka,
a stary Kończyk ledwie oddycha,
że Matlakowej wnuczka się żeni
z takim, co siedzi jeszcze w więzieniu.

Starość ma włosy ufarbowane,
resztkami henny, tuż przed świętami,
wyblakłą bluzkę, długą spódnicę,
znoszone buty na jednej ulicy,
ma smutny uśmiech, w płóciennej chustce
i nie przegląda się starość w lustrze.
Dodane przez joanna fligiel dnia 01.03.2011 12:58 ˇ 39 Komentarzy · 1395 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 01.03.2011 13:15
Znam z najbliższego otoczenia inne starości. Ta jest pogodna, otwarta na życie, aktywna.
Podoba mi się, przemawia.
Pozdrawiam, Idzi
joanna fligiel dnia 01.03.2011 13:20
a ta moja starość jest taka właśnie, trochę skansenowa, chodzi w chustce, jest ciekawska, przygłucha, poskręcana od reumatyzmu, wiejska starość, z obserwacji niedzielnych, wakacyjnych.
Ako dnia 01.03.2011 13:43
Starość skansenowa, wiejska, małomiasteczkowa... Taka tez bywa, chociaż nie koniecznie.
Mało optymizmu w Twoim wierszu. Wprawdzie trochę nie do pary mu ze starością, jednak mimo wszystko, dobrze jak całkiem się z niego nie rezygnuje.
:)
Fart dnia 01.03.2011 13:57
Moja reakcja na wiersz bardzo pozytywna. Starość nie jakaś obłąkańcza z bólu, a do bólu prawdziwa.
pozdrawiam
aniwax dnia 01.03.2011 13:57
Któż by się nie chciał tak zestarzeć (takim być wiekowym człowiekiem). Chociaż dla wielu to pewnie jest tylko marzenie ściętej głowy.
Ewa Włodek dnia 01.03.2011 14:03
taka starość też bywa, może nie jest szczególnie atrakcyjna, ale na pewno ma w sobie więcej zwyczajnej, ludzkiej godności, niż ta, która ciągle walczy z prawami biologii, by przywrócić niemożliwe, czyli utraconą młodość, albo jak ta, która wciąż walczy z całym światem w imię swoich praw. Wiersz niesie wiele ciepła wobec takiej starości. Mnie się spodobał, tak nastrój, jak i forma. Pozdrawiam.
albi dnia 01.03.2011 14:06
prawie podoba mi się.:)
mastermood dnia 01.03.2011 14:19
trudno mi zrozumieć taki tytuł.
Niby bez tytułu ( gwiazdki ) lecz z podtytułem. Podtytuł bez tytułu właściwie nie ma sensu.
empatyczna dnia 01.03.2011 14:22
taka starość jest prawdziwa i zasłużona,ale dziś przegrywa z botoksem,implantami i wiecznym uśmiechem dookoła głowy.Włosy przeszczepione ,doczepione-wszystko jedno,vagina zoperowana do rozmiaru pięciolatki....kiedyś drwiłam z takiej starośći(w chustce)-teraz zaczynam sie o nią modlić....pozdrawiam serdecznie-piękny wiersz
wiese dnia 01.03.2011 14:29
starość spokojna, sielska, pogodzona, niewymagająca;

ładnie

ledwie oddycha - ledwo co dycha

hey
IRGA dnia 01.03.2011 14:36
Dobry wiersz, prawdziwy. Byłam tutaj z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga
helutta dnia 01.03.2011 14:52
ludzki i swobodny, podoba mi się.
joanna fligiel dnia 01.03.2011 14:59
poprawiłam ostatnią zwrotkę.


*** (Starość ma oczy słońcem zmęczone)

Starość ma oczy słońcem zmęczone,
psa z artretyzmem, lipę za domem,
sama ze sobą (przygłucha) gada,
że proboszcz kupił (pod koniec maja)
cztery klęczniki, nową ambonę,
a doktor znowu zabronił słone.

Starość przyciąga kocie łaszenie,
skargi, że sąsiad zagarnął miedze,
że śmierć zabrała młodo Kończyka,
a stary Kończyk ledwie oddycha,
że Matlakowej wnuczka się żeni
z takim, co siedzi jeszcze w więzieniu.

Starość ma włosy ufarbowane,
resztkami henny, tuż przed świętami,
wyblakłą bluzkę, długą spódnicę,
znoszone buty na jednej ulicy,
ma smutny uśmiech, w płóciennej chustce
i nie przegląda się starość w lustrze.


Dziękuję wszystkim za czytanie i komentarze.
joanna fligiel dnia 01.03.2011 15:18
empatyczna, z taką starością jaką opisujesz to się jeszcze nie spotkałam, nawet w większym mieście, ale być może i mnie oszukała ta starość, przebierając się za młodość, a pod spódnicę jej nie zaglądałam.
joanna fligiel dnia 01.03.2011 15:22
ostatni a zwrotka, proszę moderatora, jeśli tu zajrzy o zmianę w oryginale.

Starość ma włosy ufarbowane
resztkami henny tuż przed świętami,
wyblakłą bluzkę, długą spódnicę,
znoszone buty na jednej ulicy,
ma smutny uśmiech, w płóciennej chustce,
i nie przegląda się starość w lustrze.
joanna fligiel dnia 01.03.2011 15:29
wiese, podoba mi się l"edwo co dycha", na Trumlu już zmieniłam w oryginale.
joanna fligiel dnia 01.03.2011 15:34
tak, zdecydowanie "ledwo co dycha" jest lepsze.
O tą zmianę również proszę moderatora.
Ako dnia 01.03.2011 16:17
To ja jeszcze dopisze bardziej optymistyczne zakończenie, bez tych resztek henny, które same w sobie już wydają mi się smutne :))

Starość ma włosy białe jak mleko,
jedwabną chustką zasłania dekolt,
ma, choć niemodne, zadbane buty,
uśmiech na twarzy maj, czy też luty,
przejrzeć się w lustrze też ma ochotę,
smutkami dzieli się tylko z kotem.
mercedes_ka dnia 01.03.2011 16:29
Smutna ta starość opisana w Twoim wierszu, zwłaszcza w ostatniej zwrotce. Chociaż znam i taką starość , ale dzisiaj to już raczej zanikają takie obrazki.
Nie rozumiem tytułu, bo nie wiem dlaczego w nawiasie ?, dlaczego gwiazdki ?
mercedes_ka dnia 01.03.2011 16:32
Ako masz racje, zdecydowanie lepsze byłoby takie zakończenie jak napisałaś :)
sykomora dnia 01.03.2011 17:07
Ładne i takie pełne dobroci, zwyczajnej.
joanna fligiel dnia 01.03.2011 18:31
Ako, bardzo fajne, zgrabne, ale to były całkiem inny wiersz:)
mercedeska - gwiazdki zastępują nazwę "bez tytułu", a w nawiasie wkleja się pierwszy wers, by szybciej móc odnaleźć wiersz, wśród innych bez tytułu czyli taki tytuł oznacza, że go nie ma.
sykomora / dziękuję.
Maryla Stelmach dnia 01.03.2011 20:07
podoba się, pozdrawiam.
dzunga dnia 01.03.2011 20:49
Bardzo ciepło opisane:-) Kocie łaszenie - też to zauważyłam!
Jędrzej Kuzyn dnia 01.03.2011 20:52
Ładnie prowadzony, uświadomił mi, że starość to taka serialowa telewizja, wcale nie musi być nudna.
Pozdrawiam
pierma dnia 01.03.2011 21:14
blady -jest bardziej żywy moim zdaniem, nie poprawiaj . bravo pozdrawiam
moderator4 dnia 01.03.2011 21:21
Na prośbę Autorki edytowana została końcowa strofa. Do tej pory miała treść następującą:



Starość ma włosy ufarbowane,
resztkami henny, tuż przed świętami,
bluzkę wyblakłą, spódnicę długą,
buty znoszone, co lata służą,
ma blady uśmiech w płóciennej chustce
i nie przegląda się starość w lustrze.


Pozdrawiam.
joanna fligiel dnia 02.03.2011 07:18
Bardzo dziękuję moderatorye4.
Reszcie również.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 02.03.2011 07:23
Joasiu ,moje zdanie znasz. Z klasą i bez udziwnień.Bardzo.
joanna fligiel dnia 02.03.2011 07:24
Jareczku, dziękuję!
kozienski8 dnia 02.03.2011 09:07
W moich klimatach, całkiem na tak, miło))
PaNZeT dnia 02.03.2011 10:31
Starość ma także - kto chce, niech wierzy:
cewnik, kroplówkę, zapach odleżyn
i tylko czasem świadomość jasną ...
Starość ma pustkę w oczach na własność ...

coś o tym wiem :(((
Janina dnia 02.03.2011 20:32
Może: wnuczek się żeni?
Podoba się. Pozdrawiam.
joanna fligiel dnia 03.03.2011 11:05
Pani Janino, wnuczek się żeni, z takim co jeszcze siedzi w więzieniu?
To w Holandii, albo w Danii , bo u nas jeszcze nie.
Dziękuję wszystkim za komentarze.
wiese dnia 04.03.2011 10:07
:)
wnuczka - wychodzi za mąż
wnuczek- się żeni, to stąd

wnuczek się żeni
z taką co...

ale tego to tak naprawdę nie słychać :)

hej
nieza dnia 05.03.2011 12:04
Joanna , ładny ten Twój wiersz, ale ostatnia strofa Ako mnie ujęła bardziej
pozdrawiam :)
joanna fligiel dnia 10.03.2011 15:19
jeśli wkleić ostatnią strofę Ako do dwóch moich ją poprzedzających to byłby nielogiczny wiersz. Zwrotka Ako funkcjonuje samodzielnie. I jest o innej starości, niż ta z mojego wiersza.
Dziękuję nieza.

wiese - no tak, żeni się wnuk, wnuczka wychodzi za mąż, wiem.
ale jakaś liczba osób, szczególnie na wsiach nie widzi różnicy i częściej mówi "żeni", druga zwrotka to cytat owej starości.
Dziękuję wiese.
joanna fligiel dnia 10.03.2011 15:21
*** (Starość ma oczy słońcem zmęczone)

Starość ma oczy słońcem zmęczone,
psa z artretyzmem, lipę za domem,
sama ze sobą (przygłucha) gada,
że proboszcz kupił (pod koniec maja)
cztery klęczniki, nową ambonę,
a doktor znowu zabronił słone.

Starość przyciąga kocie łaszenie,
skargi, że sąsiad zagarnął miedze,
że śmierć zabrała młodo Kończyka,
a stary Kończyk ledwo co dycha,
że Matlakowej wnuczka się żeni
z takim, co siedzi jeszcze w więzieniu.

Starość ma włosy ufarbowane,
resztkami henny, tuż przed świętami,
wyblakłą bluzkę, długą spódnicę,
znoszone buty na jednej ulicy,
ma smutny uśmiech, w płóciennej chustce,
i nie przegląda się starość w lustrze.
makstach dnia 30.03.2011 18:51
Joanno, oto mamy odę do starości.
Nie powiem, całkiem sympatyczną.
Ale pozwolę sobie zapytać: co ta starość robi w Tobie?
Już ja mam na nią lekarstwo.
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67060654 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005