|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: gmach miał być z ziarnek orzecha |
|
|
mój mały świat pierdolnął cicho, ściany rozbiegły się jak karty
składane w domek drżącą ręką w przeciągu przy otwartym oknie
a przecież znałem witruwiusza wypiłem z nim pięć amfor wina,
quo modo mundus... wszystko jasne, wiara za rzadko czyni cuda
brak pozwolenia na budowę, wiem, że w projekcie błędów kilka,
a taka krzywa wieża w pizie do dzisiaj stoi uśmiechnięta
gdy wylewałem fundamenty, cement już chyba był zwietrzały,
pręty ze złomu wygrzebane rdza przeżerała z apetytem
z cegieł kupionych od monszajna stawiałem ażurowe ściany,
byłyby proste, lecz pion uciekł i ktoś zajebał waserwagę
wołałem głosem salingera nie podnoś wyżej stropu, cieślo,
a on był głuchy i nie słyszał, wpatrzony w granatowe niebo
facet powracający znikąd uroił sobie dom dla dwojga,
cóż, sklecił tylko domek z piasku; na piasku został odcisk pięty
Dodane przez wiese
dnia 24.07.2011 00:18 ˇ
31 Komentarzy ·
1318 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.07.2011 00:24
wieża w pizie do dzisiaj uśmiechnięta
rdza przeżerała apetytem
facet powracający znikąd uroił dom dla dwojga
cóż, sklecił domek z piasku; został odcisk pięty
Wybacz, Bracie. Poza tym dobrze wiesz, że wzruszył. |
dnia 24.07.2011 01:58
chciałbym napisać, że mi się podoba,
ale na pewno życie źle odbieram,
nie dorosłem, na złe tropy wpadam;
dom sam wybudowałem dla dwojga,
a mieszka nas czworo,
z happy endem? piachem
czas się mierzy:
piaskownica, betoniarka, klepsydra
miło było poczytać |
dnia 24.07.2011 08:28
Poruszyło. Bardzo. Pozdrawiam. Irga |
dnia 24.07.2011 08:41
ostatni dwuwers - szczególnie wymowny. Piękna refleksja nad życiem, nad tym co z nim czynimy...Nad tym, jak mocno trzymamy się założeń, które w konfrontacji z życiem okazują się błędne...Poczytałam, zamyśliłam się, obejrzałam na odciski swoich stóp na piasku. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 24.07.2011 10:44
"Gmach będzie z ziarnek orzecha
wysoki pod szczyt Krępaku" ???
kto dziś z piasku domki stawia?
- przedobrzyłeś , mój junaku
trzeba czasem puścić pawia
gdy nas męczy 'po araku'
kiedy dusza się obawia
warto ujrzeć dno kielicha
" Czmychnąwszy dziurką od klucza
dotąd jak czmycha , tak czmycha"...?
;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Usmiechy dla Ciebie...za przyjemność czytania.;))))))))M |
dnia 24.07.2011 12:13
też znam te rejony i nadążyłem
się jednak lekko czepnę - byłyby proste, lecz ktoś zajebał waserwagę i pion uciekł |
dnia 24.07.2011 12:48
Wśród tych wszystkich nawiązań do: "O architekturze ksiąg dziesięć" Witruwiusza, "Wyżej podnieście strop, cieśle" Salingera, " Pani Twardowskiej" Mickiewicza, przywołania Monszajna ( co jest niebywałym walorem tego poetyckiego przekazu) doczepiło mi się jeszcze:"Dwoje nas tylko na ogromnej ziemi. Na morzach piasku dwie rosy kropelki".
Podoba mi się Twój styl i to co masz do powiedzenia. Jesteś w tym bardzo oryginalny i naprawdę robi wrażenie. Pozdrawiam. |
dnia 24.07.2011 13:01
Język to za-
jebisty i wy-
mowa i wza-
jemnie ci pod-
pieprzoną wa-
sserwagą ni-
klowany bar. |
dnia 24.07.2011 16:56
Oj, coś tu nie tak ( i Ty dobrze wiesz ). Tak czasem bywa, budowla nie oprze się siłom wyższym, na nowy projekt pewnie jest za późno, a i cement wcale nie lepszy.
I buszujący w zbożu, historia naszej młodości.
Bardzo fajnie, hej, Idzi |
dnia 24.07.2011 17:36
wiele tu z nas. każdy swoją cegiełkę znajdzie, każdy buduje, rujnuje, stawia na nowo, lub po prostu udaje, że chce.
to od nas tylko zależy, czy nasze życie tylko jako egzystencję poczytywać będziemy, czy jako proces twórczego budowania.
to dla mnie.
pozdrawiam, różowo :) |
dnia 24.07.2011 17:37
wiese, to będzie mój ulubiony kawałek poezji |
dnia 24.07.2011 19:08
Ta poezja tak bliska życia, że aż boli. Z mojego punktu widzenia jeszcze fachowiec powinien spaść z drabiny, a P.L. powinien pilnować by podchmieleni budowlańcy nie spalili chaty po fajrancie. To byłoby dokładnie jak u mnie . Resztę ująłeś nadzwyczaj zgrabnie:) pozdrawiam |
dnia 24.07.2011 19:39
zakończenie - powala ( w pozytywnym sensie). No cóż .. piaskowe budowle często kończą pod odbiciem stopy ;)Ogólnie podoba mi się :) |
dnia 24.07.2011 19:41
kropek
i tak Ci nie wierzę, nie da się lubić niektórych sów :) dzięki
gammel, master
w innych okolicznościach- nie oponowałbym nawet
ale wtedy wypadłym z formy podwojonego, zrytmizowanego
9-zgłoskowca; może gdyby to zapisać nie w formie ? dzięki
Leszek S.
to nie mogło być miłe czytanie :) skoro pisanie miłe nie było ? dzięki
Janina
Dwoje nas tylko na ogromnej ziemi
ja nie zamykam się na świat, to raczej świat ostatnio
zamyka się na mnie :( a nawet chce mnie przygnieść dzięki
Idzi
i co z tego, że to wiemy? my, siwowłosi? dzięki
stepowy
bar odwiedzimy, wilczku, spoko, wierzę w to :) dzięki
el-rosa
jebać fachowców, ale ten domek... szkoda :( dzięki
IRGA
to tylko chora, destrukcyjna wyobraźnia; a może nie tylko? dzięki
Ewa
Ewko? Ty nie oglądaj lepiej odcisków, Ty smoka nakarm,
bo mi brata zagłodzisz :) dzięki
bombonierka
M., to chiba jakaś masochistyczna przyjemność czytania?
kto dziś stawia? a kto kiedyś stawiał ?
myślący inaczej ?
myślę inaczej ? :) dzięki |
dnia 24.07.2011 21:15
dwa pierwsze i dwa ostatnie wersy szczególnie dotarły, każde z innego powodu, nie wyobrażam sobie też innego zamiennika słowa "pierdolnął" i to "cicho" zaraz potem ;)
pozdrawiam :) |
dnia 24.07.2011 21:59
Mój pion też uciekł, ale jak do dopadnę to zajebę i na własne życzenie zostanie mi fotel na kułkach :( |
dnia 24.07.2011 23:15
Budowałem na piasku
I zwaliło się.
Budowałem na skale
I zwaliło się.
Teraz budując zacznę
Od dymu z komina.
Leopold Staff
Tak mi się przypomniało i to dobrze chyba:) Bo towarzystwo znakomite.
Smutny wiersz, ale na solidnych fundamentach, nie "pierdolnie", zostanie:) |
dnia 25.07.2011 00:38
z mojego domu został próg
na nim dupa odciśnięta
i para oczu zawieszona
dwa metry nad księżycem
pozdrawiam,
witruwiusza nie polecam, pijak jak większość budowlańców |
dnia 25.07.2011 01:47
sterany
pięć amfor i zaraz pijak? bez przesady
pomni na driewnije wriemiena :)
dupa, stopa- jest różnica?
Mistrzu, ale Ty nie przyszedłeś znikąd ? dzięki
sykomora
cóś przyjaciółka jakaś tu rozpoetyzowana? dzięki
Papirus
Piotr, weź się w garść, albo i obie nawet, słyszysz ?
hermine
no właśnie, nie bój się huku ani cichego, ani głośnego :) dzięki
ajw
na zdrowie :) dzięki |
dnia 25.07.2011 07:32
Tak cicho to on nie pierdolnął - a że orzechy to małe imitacje mózgu - to wymóżdżyłeś :)
Przytulńsko - wiese
najlepszego wielki
budowniczy :) |
dnia 25.07.2011 08:48
I ja chciałem zacytować Staffa, ale Sykomora mnie ubiegła:)))
Dystych -znakomity ,to pieśń o domu, domku z kart , stawianych na -wiatr.
Pozdrawiam :))) |
dnia 25.07.2011 10:31
i ktoś zajebał waserwagę :)))
A cały wiersz? Świetnie napisany. Nie będzie trwały domek z piasku lub kart; w pewnym momencie na pewno się zawali.
Pozdrawiam :) |
dnia 25.07.2011 15:42
Alutka Jotek E.T.
dziękuję Wam za podzielenie się odczuciem
w gruncie rzeczy sens, o ile jest, tkwi ostatnim dystychu
dom dla dwojga, dla człowieka znikąd, miał sens tylko w relacji z nią;
ale ona pozostawiła tylko odcisk stopy, tyle z niej dla niego pozostało
pewnie grubsza ekwilibrystyka :)
dziękuję Wam wszystkim |
dnia 25.07.2011 16:22
Wiese - a nie z łupin? tak trochę z gorzką przekorą, ironią.
Ludzkie zamiary nie zawsze się spełniają, sprawdzają. serdeczne hej hej. |
dnia 25.07.2011 22:44
Przejmujący, pomimo kilku brzydkich słów, raczej nie lubię. Akurat w Twoim jakoś mi nie przyszkadzają. Z serdecznością wiese
pozdrawiam. |
dnia 25.07.2011 23:26
Natalia
moja calineczko, z łupinek to łódeczkę bym dla Ciebie, śliczną :) dzięki
warisdir
wiesz, ja sądzę, że nie brzydkich słów, dopóki coś znaczą,
one nie muszą być odrzucanymi fetyszami; dla mnie istotna
jest intencja użycia słowa; to jest dla mnie kryterium
użycia :) użycie, ale nie nadużycia - tez nie lubię tych słów :) dzięki |
dnia 27.07.2011 07:46
no i na koniec krótka informacja dla tych, którym nie chce się szukać
kursywy są parafrazami
witruwiusz: quo modo villa... czyli nie mundus- świat, a villa-dom
salinger: wyżej podnieście strop, cieśle
monszajn- w czasach dynamicznej odbudowy warszawy pozyskiwał
cegłę, ale nie z rumowisk i gruzowisk wrocławia, a z rozbiórki domów,
które przetrwały wojnę, tak było efektywniej :)
kłaniam się |
dnia 28.07.2011 19:40
Szkoda, że pierdolnął:-)
Takie czasy od zawsze, lepiej pięta na piasku niż ślad po kopniaku na czole.
Uściski:-) |
dnia 28.07.2011 22:58
..odcisk pięty bardzo ważny jest,bo czasem możesz przytulić się tylko stopami do piasku,pozdrawiam,przesyłam buziaki,Ewa. |
dnia 29.07.2011 12:22
...stopami tylko,ma być,sorry:))))) |
dnia 04.08.2011 14:14
jaka chamska natura taki i wiersz... do kitu ! I ty smiesz tu komuś zwracać uwagę... sam się naucz pisac. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|