poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
Wiersz - tytuł: Fiodor z tajgi (Opowieść wigilijna)
Dzisiaj się godzi składać życzenia. Fiodor, co połknął klucz dzikich gęsi,
poznał się z czasem, wie jaką cenę, gdy się nie spełnią, trzeba zapłacić.
Ale tradycja - taki obyczaj, może wymyśli coś do wieczora,
teraz się spieszy, by jak obiecał nanosić drzewa, ile się uda.

Ujrzał go, kiedy stanął na dachu, sprawdzić, czy stos już zrównał się z domem.
Wyleciał z tajgi, jak transport strachu, ptak czarnopióry i siadł tuż przy nim.
Patrzył na niego czy to nie inny, ileż to razy widział go we śnie,
nie mógł się mylić, to ten z wikliny, naddunajcowy dziecięcy przestrach.

Widział go nocą pod Magadanem, gdzie godzinami stali na torach,
słyszał nad stepem wcześniejszej Azji, nad kurhanami, nędzą chutorów.
Ile lat żyją zwyczajne ptaki? Pewnie niedługo, jak tamte z klucza,
a ten dlaczego i czemu dzisiaj, w samą wigilię, zwyczaj, tradycja?

I nagle znalazł powód do życzeń, ptak wiklinowy, transporter strachu.
Ten, co go wołał, gdy minął styczeń i uprowadził daleko na wschód.
Jak można dzisiaj na coś się gniewać, zostając nawet nędznym tułaczem
Fiodor dopiero dziś będzie śpiewał, gdy z czarnopiórym ruszą nad rzekę.

Kiedy mrok zacznie wychodzić z tajgi, rozpalą wspólnie wielkie ognisko.
Sygnał dla wszystkich na górnej ziemi, że wzeszła gwiazdka nad Indygirką.

Dodane przez kozienski8 dnia 24.12.2012 09:53 ˇ 9 Komentarzy · 985 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 24.12.2012 15:06
ech, piękna ta opowieść - każdy, bez względu na to, czy nad Dunajcm, czy w tajdze, czy w każdym innym miejscu, ma swoje strachy, ale i te można próbować obłaskawiać, a w każdym razie - czynić mniej strasznymi. A dzień Wigilijny może pomóc, jesli człowiek mo obok - Ludzi, a nie ludzi...Tak Cię czytam, Broniu. I samo dobro na Święta, Tobie i Twoim Najdroższym - posyłam, z uśmiechem, Ewa
Jacek Madynia dnia 25.12.2012 17:09
Wiersz doskonały rytmicznie. Rymy jak rodzynki w cieście. Tekst świetnie komponuje się z całością. To jest wiersz!

Pozdrawiam świątecznie.
kukor dnia 25.12.2012 19:27
oj, góralu bagienny... :
wpadłeś kiedyś tam na pewien fajny pomysł i eksploatujesz go niemiłosiernie.
chwalcy pomysłu przychodzą i odchodzą. a ty pozostaniesz z glutem, z którym nie za bardzo wiadomo co zrobić....

czas na zmiany w pisaniu, albo ugrzęźniesz w ciepłym błotku...
kozienski8 dnia 25.12.2012 20:36
Pozdrawiam serdecznie wszystkich,
Ja chociaż wpadłem kiedyś na pomysł. A Ty kukorku tylko tutaj czujesz się jeszcze jako tako aby szczeknąc, rewanż za liternet, marne to jak i marna twoja całosc, dlaczego gdzie indziej mi się kłaniasz, czy tylko za to, że i ze mną masz zamiar się pokazac na zdjeciu? ok. przygarnę, tylko odpocznij, daj sobie trochę czasu na swoje Ja, jeszcze mu nie czas, pozdrówka
kukor dnia 25.12.2012 21:07
bronku-rewanżysto!
za rewanż też pozdrawiam i życzę wesołych rewanżowych Świąt ;)
kozienski8 dnia 25.12.2012 21:10
Miło, ja jakoś nigdy pierwszy nie podnoszę słowa, ale bywa, że długo noszę, spokojnych.
kukor dnia 25.12.2012 21:25
kozieński, jakoś na innych portalach jesteś odważniejszy!
czyżby na tym za podobne słowa wywalonoby cię na zbity pysk?...
gratuluję "odwagi" :D
kozienski8 dnia 25.12.2012 21:50
Tu czy tam jestem sobą, a ty bratku pilnuj się teraz TAM, toniesz, nie martwię się, że mnie wyleja z portalu za takie coś jak ty, spadaj i nie właź mi w drogę,
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 26.12.2012 10:16
Bronku ujutno i smutno. I rozpoznawalna fraza Kozieńskiego. To jest to.
Pozdrawiam świątecznie ! Niech się darzy !
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67082196 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005