poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 06.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Wiersz - tytuł: Ruchome obrazki
Prawda jest strachem na wróble
obłędnych myśli


Świt

Kobieta w czerwonym szlafroku idzie
w stronę gorejących pól.

Nad podwórzem przelatuje jastrząb.

Nie takie znów głupie wróble
z impetem chronią się
gubiąc w świerku.

W jednej chwili biało - tam
na drzewach, włosach

Zimowa jabłoń

odrętwiała
z wianuszkiem sikorek
sójką na dłoni -
pochyla się nad lustrem
zamarzniętej wody

Słońce dodaje szarości
odświętnej ekspresji
jabłek
malowanych ust

Dalej

Pierwszy raz będzie dalej
od moich pięknych wspomnień
najmilszych poranków

Przecież nawet nie wiem jak
w razie czego zwinąć
długą łąkę

Jeszcze kilka dni zanim zacznę liczyć
na palcach: jedna tęsknota, druga tęsknota
trzecia, czwarta;

mój Boże - nie umiem palić w centralnym

Domowe ognisko

Raczej coś pomiędzy drabiną
do ziemianki a schodami -
dziewięć stopni jak dziewięć żyć kota
codziennie kilka razy w dół i w górę.
Betonowe - ledwo na pół stopy w bucie.
Schodzi się nimi ostrożnie do groty,
żeby podłożyć drew, posłuchać,
popatrzeć - jak syczy wąż paleniska;
sapie jak pies na uwięzi w upał

Chrust

Wczoraj poznaliśmy się
w roku osiemdziesiątym.

Pamiętam każdy szczegół
jego ubioru, że spojrzałam tam
i było, jakby to rzec - subtelnie,

ale najważniejszy przyjemny
zapach mężczyzny
zmieszany z benzyną i dymem
dopiero co wypalonego papierosa.

Dosyć długo chodziliśmy - mówi -
chyba nawet pół godziny.
A tego to nie pamiętam;
i jakie miał wtedy buty

Przytulanie

Ej, teraz nie ruszaj się, nie odchodź -
będę ciebie głaskać jak domowe zwierzątko
dotykać; nie musisz mruczeć. Podobno

taka bliskość powoduje, że w twoim mózgu
wydziela się hormon wierności
i zaufania, nie żadne tam: nie po to idę,
żeby zawracać
, a sieć neuronów.

Kochanie, mów do mnie: moja rybko

Nienasycenie

Strasznie podoba mi się określenie:
kiść wodorostów.

Wtedy stoję pod ścianą
w słoneczny dzień
zrywając zielone winogrona;

rozgryzam je i łagodnieję.

"Strasznie" to ta chwila, gdy zjadam
ostatni już owoc
i widzę kobietę, której oczy zakrywa
duża kiść wodorostów - odrywa się

- płynie dalej

Akt z wilgą

Bez powodu pogładzić
po włosach.
Tę jedyną dłoń wziąć
w swoje ręce i przytulić do twarzy.

Później stojąc przy oknie
słyszeć noc -
za sobą widząc jego
odbicie


.
Dodane przez Silvio_bez_koni dnia 17.01.2013 15:13 ˇ 15 Komentarzy · 827 Czytań · Drukuj
Komentarze
eljen dnia 17.01.2013 16:56
Silvo_

przeczytałam jednym tchem i nie wiem co napisać. zupełny brak określeń dla Twojego pisania. ukłon.
el-rosa dnia 17.01.2013 17:03
Dla mnie za dużo na raz, właściwie do każdej z części mam cosik. Podoba mi się Nienasycenie:)
Pozdrawiam El
Silvio_bez_koni dnia 17.01.2013 17:22
eljen
miałam obawy czy nie za długie, za nudne, za szare, ale jednym tchem też nie bardzo:))

el-rosa
a co, dziecko jesteś? :)))
jeśli jest cosik, proszę konkretnie, bo nic mi nie daje taki koment prócz tego, że Nienasycenie nam się podoba:)
eljen dnia 17.01.2013 17:32
Silvo_ można by mieć uwagi, nie przeczę, ale jeśli po przeczytaniu wiersza bierze się głęboki oddech (i nie jest to zmęczenie) znaczy że urzekło ;)
centralnym - może inaczej?

dalej i dalej jakoś za blisko ale

generalnie chyba nie trzeba się czepiać ;)
Silvio_bez_koni dnia 17.01.2013 17:54
eljen
przyznam, że pociąga mnie dłuuuga fraza, prozatorska
muszę zobaczyć całość jeszcze w innej formie
dziękuję i pozdrawiam*
Silvio_bez_koni dnia 17.01.2013 18:02
eljen
zupełny brak określeń dla twojego pisania
ot, takie malarstwo naiwne:)
konto usunięte 54 dnia 17.01.2013 18:31
Kobieta w czerwonym szlafroku idzie
w stronę gorejących pól.

ten moment w tekście, już na początku, jest dla mnie bardzo dobrym otwarciem. To pokazuje jak kobieta, która bardzo mocno wryła się w świadomość i podświadomość peela, w czerwonym szlafroku rozmywa się na tle gorejącego pola. Jesień, czy tylko alegoria, nieważne. Ważne, że przez cały dalszy ciąg przebłyskuje gdzieś kolor czerwieni, a to w jabłkach (które ja sobie widzę jako czerwone), a to w ustach (kobiety z mocnym makijażem). Jest co poczytać, jest co wyjąć z tekstu. Trzeba uważnie czytać. Przez dobrze przemyślaną treść i formę, jest to jednak (jak dla mnie) niemęczące. Pozdrowienia ;)
emba dnia 18.01.2013 00:22
Długa, plastyczna wędrówka przez obrazy, kontrasty, rekwizyty. Czyta się jak proezję, takie pomiędzy prozą i poezją, poetycką prozę, impresję.
podobamisię :)
serdecznie, emba
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 18.01.2013 06:39
Bardzo!
Pozdrawiam ciepło!
potrzaskane zwierciadło dnia 18.01.2013 10:21
no właśnie bardzo ciekawe obrazy poetyckie no świetny sposob żeby na PP zamieścic wiecej niż jedno tygodniowo hehe pozdrawiam
Jacom Jacam dnia 18.01.2013 14:31
jest tak dużo....że za dużo:-)) oczywiście z mojego minimalistycznego punktu widzenia;-)))

pozdr
Ewa Włodek dnia 18.01.2013 18:08
zatrzymały mnie:
Świt - kobieta w czerwieni idąca w strone gorejących, wiec tez czerwonych - pol - a czerwień - to (między innymi) barwa miłości, w tym - fizycznej, ale i krwi - więc i - życia, tak ogólnie. dalej - jastrząb - jako symbol zagrożenia, a w jego cieniu - biel, posiwiale wlosy - czyli - starość...
Chrust - studium relacji mesko-damskiej, związku, ktory trwa, jest, niby kruchy jak chrust, ale i - jak chrust - podpalający emocje...
Akt z wilgą - to z kolei impresja na temat uczucia, bliskości i tego, że jeśli się kogoś kocha, to nie ważne, czy jest obok, czy choćby po drugiej stronie życia - to zawsze będzie obecny...
Poczytałam z przyjemnością. Popzdrawiam serdecznie, Ewa
Silvio_bez_koni dnia 19.01.2013 10:36
maciejowy
dziękuję
to taka pozytywna krytyka:)

emba
ot, potrzeba wyrażania siebie, na swój sposób
dzięki*

Jarosławie
uśmiecham się do Ciebie:)

potrzaskane zwierciadło
starałam się
nadrobić czasowe zaległości na pp - również pozdr.:)

Jacom Jacam
e tam - można czytać na raty:)

Ewa Włodek
po prostu - dziękuję*
blondynka8 dnia 20.01.2013 12:31
To miłość. Obustronna. Fascynacja detalami, tęsknota. Zatrzymał mnie ten tekst ma w sobie to coś, co lubię. Wiele płaszczyzn a jednak spotykają się z sobą. Warto było wpaść do Ciebie :) Pozdrawiam.
Silvio_bez_koni dnia 20.01.2013 21:11
blondynka8
:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67222208 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005