dnia 21.07.2015 14:11
to raczej przypowieść...w takiej funkcji wiersz także znaleźć się może |
dnia 21.07.2015 16:39
Potrzeba nowego, żeby całkiem zgasło niespełnialne.
Dużo tych imitowanych witraży. |
dnia 21.07.2015 16:45
Zapewne bywało lepiej. Zapewne.
Imitacja witraży.
Imitacja wiersza.
Zastanawia po co opublikowałaś ten tekst?
Czyżby po to, aby pokazać, że pod sędziowską togą jest goła pupa? |
dnia 21.07.2015 16:54
bajkowe, brakuje smoka, szreka i osła- tylko |
dnia 21.07.2015 17:33
podoba mi się ta opowieść wierszem spisana, pozdrawiam! |
dnia 21.07.2015 18:47
leżysz sobie na plaży i bawisz się Katarzyno ;)...urlopowo, pozdrawiam, Zyga |
dnia 21.07.2015 19:01
no tak, budowanie zamków z piasku nie bez powodu znaczy to, co znaczy i zawsze kończy się tak samo, ale może przypominać (sobie) o tym trzeba... |
dnia 21.07.2015 20:21
Adaszewski - nie będziemy spisywać protokołu rozbieżności ;)
Dream-s - w środkach poetyckiego wyrazu ociera się o epiforę, a nawet alegorię, stąd to wszystko :)
Nonkonformistka - zamieściłam, żebyś miała co podpatrywać, skoro to Cię tak kręci dodam, że latem rzeczywiście chodzę bez bielizny. a tak swoją drogą: odwetowe komcie to domena grafomanów.
Wsfilip - dobry wtręt, widzi misie, hehe :))
Akinom - szczerze mówiąc mnie też. fajnie, że mamy podobnie :)
Zyga66 - abo noce takie duszne to i misie pierniczą kanarki, hehe ;) miło Cię znowu widzieć, bo troszkU czasu minęło :)
Xliv - skończyło się dość klasycznie - fakt :)
Dziękuję za komentarze, pozdrawiam wszystkich Czytelników :)
Kaśka. |
dnia 21.07.2015 20:34
Lubię :) Pozdrawiam. Irga |
dnia 22.07.2015 10:27
IRGO - dzięki za lajka, serdecznie :) |
dnia 22.07.2015 11:32
nie bardzo rozumiem skąd u nonkonformistki taki komentarz
osobiste wycieczki?
jeśli chodzi o tekst to jest kawał dobrej poezji |
dnia 22.07.2015 12:55
Potrzaskane Z. - no cóż... komuś nie trzymają zwieracze. dziękuję za oglądek, pozdrawiam :) |
dnia 22.07.2015 22:24
Utkać miłość z babiego lata o mocy rozpinania tęczy, aby po niej się wspinać, jest zadaniem dla wytrawnego tkacza. Posłużyć się kołowrotkiem w epoce komputerów to bardzo romantyczne. |
dnia 23.07.2015 00:43
Moje klimaty. Czytam do pusty dziedziniec. Reszta właśnie w nim się zawiera. |
dnia 23.07.2015 11:51
Irena - lubię przemieszczenia wehikułem czasu :)
Jędrzej - w sumie racja - na tym też można skończyć, ale czułabym niedosyt i zgubiłoby się istotne dopowiedzenie :)
Dziękuję Wam za interakcję, serdeczne :)
K. |
dnia 26.07.2015 21:19
Bardzo piękne strofy :))) Takie "maeterlinckowe" niczym ów Peleas z Melisandą...
Rozmarzyłam się ciutek :-)))
Przyjaźnie :))) |
dnia 29.07.2015 11:44
Abirecka - ambitne odniesienie chyba jednak na wyrost, ale nie kryję, że bardzo sympatyczne :) dziękuję i pozdrawiam :) |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)