poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Wydasz mnie
w inne dłonie
W las pełen płomieni

Jeden błysk w oku uświadamia
czego nie potrzebuję
Mężczyzny ze złotymi zębami
Morze wódki

Stojąc tu i teraz rozumiem
Strach uciekającej sarny
błędników w oczach i obietnic

Stojąc tu i teraz
Myślę o miodzie spływającym z łyżeczki
O białych koszulkach dzieci mokrych
włosach matek które nic nie słyszą

Bo jak napisać dobrze datę urodzin i śmierci
Trzy miesiące być może sto dwadzieścia dni
i wiesz dlaczego tak się stało

Bo Ktoś ukradł księżyc
Zapomniał włożyć list do koperty
Więc nie masz komu wysłać żalu
Pozdrowić z głębin nieba

Ach banalnie proste rzeczy

Wydaj mnie
drapieżnym wieprzom
Potrafię napiąć łuk słabą dłonią
Uderzyć
Zła się nie lękam

najgorsza jest przemoc w niemocy
Wydaj mnie
Zanim zniknie lato i zapomnę
Ale jak zapomnieć
Dodane przez marzenna52 dnia 15.07.2023 23:30 ˇ 6 Komentarzy · 285 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 16.07.2023 11:20
...zmarnowany czas
jaceksojan dnia 16.07.2023 12:42
Ciekawy wiersz! Czytając czuję się w nim jak...jak w jakimś burdelu. Taki klimat wiersz sugeruje...i ta rozpaczliwa prośba: wydaj mnie...pełna buntu i obaw. Prawdziwy dramat szamotania się w życiowych wyborach.
silva dnia 16.07.2023 13:40
Rozpaczliwa skarga peelki, wykrzyczana z niemocy... Złote zęby i morze wódki dla mnie niemal jednoznacznie sugeruje ludzi zza naszej wschodniej granicy, więc mogą to być wyznania Ukrainki... Jeszcze długo przed wojną czekały u nas przy lasach te nieszczęśliwe dziewczyny, często matki zarabiające na swoje zostawione z babcią dzieci... Nazwano je przylaszczkami. Pozdrawiam.
małgorzata sochoń dnia 16.07.2023 14:59
Ktoś ukradł księżyc i nie wysłał listu. Z tego powodu wszystko się pomieszało. Błędnik znalazł się w oczach, zamiast tkwić w uchu, a włosy przestały słyszeć.
Wiersz trochę rozczarowuje, jest przegadany, trudny do pozbierania. Może to rzeczywiście bezpośredni zapis jakiegoś bólu. Lecz...
Dużo nieporadności, niedociągnięć. choćby:

nie potrzebuję
Mężczyzny ze złotymi zębami
Morze wódki

- jeśli tu jest wyliczanie, to 'morze wódki" powinno być zapisane w dopełniaczu, tak jak mężczyzna z zębami:

nie potrzebuję
Mężczyzny ze złotymi zębami
Morza wódki

Można te wszystkie niedociągnięcia zamienić w plusy.
Błędnik w oczach, niesłyszące włosy, zamiana trzech miesięcy w (aż!) sto dwadzieścia dni. Ale trzeba wtedy dać tego więcej, jedno na drugim. Wywalić "banalnie proste rzeczy", jak np. oświadczenie "złą się nie lękam".

Czy można stojąc rozumieć strach biegnącego (biegnącej sarny)? Pewnie.
ale wtedy trzeba myśleć o jej ucieczce, a nie o "miodzie spływającym z łyżeczki".

Albo w wierszu jest za mało bełkotu, albo za dużo.

Ale póki co - nie jest "w sam raz".

(To są moje przemyślenie po - tylko - trzykrotnym czytaniu.
Pamiętam Twoje dobre wiersze, dlatego tak dużo napisałąm o tym).
marzenna52 dnia 16.07.2023 15:25
Przemyślę spostrzeżenia. Dziękuję Wam bardzo. I pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 19.07.2023 10:10
Po raz kolejny odnoszę wrażenie, że maniera niedomówień, urywanych zdań - według niektórych zwiększa efekt dramatyzmu.
Może kryje się za tym pokutujące, błędne przekonanie, że im mniej z tekstu rozumiemy tym, pewnie jest on lepszy 🥴??
Jednak moim zdaniem ( wyraziłam to już pod tekstem innej autorki ), wiersze podane w ten sposób stają się bełkotliwe, jękliwe i hermetyczne; lub przeciwnie - oschłe jak komunikaty.

W powyższym tekście ( z udanym początkiem ) zawarta jest dramatyczna historia, która nie została właściwie podana, przez nieudolne obrazowanie ( a szkoda), bo co np. znaczy strofka :

Stojąc tu i teraz rozumiem
Strach uciekającej sarny
błędników w oczach i obietnic

??? Czym jest / strach błędników w oczach i obietnic / ???

Drapieżne wieprze - brzmią źle, zbyt dosłownie.

Zdanie / najgorsza jest przemoc w niemocy / jest krzyczącą oczywistością i próbą wartościowania z dystansu; pojawia się ona jako konsekwencja niemocy przekazania w poetycki, artystyczny sposób jakiegoś niewątpliwego dramatu - a przecież TEGO nośnikiem powinien być wiersz.. ..

Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67100505 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005