Postów: 551 Miejscowość: Łódź Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 10.10.2016 08:34
abirecka napisała:
To pana sprawa, nie moja, bo nikt nie jest w stanie komuś narzucić jego sympatii bądź antypatii. Jedynie pytanie: czy aby nie pomyślał pan w odwrotną stronę, znaczy vice versa? Bo kij zawsze miewa dwa końce, a także ten sam kij niezmiennie wchodzi pod rękę w chwili, gdy chce się kogoś - przypuśćmy dla siebie bardzo niewygodnego - obić ;) Naturalnie przy głośnym aplauzie sobie podobnych ;)
Zapomina Pani, że gdy jako pierwsza podniesie kij na osobę w stosunku do której odczuwa tę swoją - najwyraźniej wszechogarniającą i nie dającą się w żaden sposób powstrzymać - antypatię, któryś z wrażliwych i empatycznych świadków tego zdarzenia nie wytrzyma i na pewno go jej wytrąci. Nie lepiej to w porę nauczyć się posługiwać marchewką zamiast kijem? ;)
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 10.10.2016 08:10
nitjer napisał/a: abirecka napisała
Szanowny Panie nitjer,
i nawet czekolada potrafi się przejeść. Już wyjaśniłam, dlaczego wpisy pani silvy dla niektórych, w tym np. mnie - mogą już być za monotonne. Proszę nie zapominać, że piszący wiersze, to indywidualiści, a indywidualista, wśród nich np. ja, mają niezbywalne prawo do wyrażania własnych, oczywiście subiektywnych, opinii.
Pana zdanie takie, moje owakie. I tyle... ;) Zatem w czym problem?
Oczywiście ma Pani prawo do wypisywania najbardziej nawet odosobnionych opinii. Tym niemniej po tych jej tutaj ostatnio sformułowanych, będzie mi się Pani niestety odruchowo, automatycznie i trwale kojarzyć nie z artystyczną indywidualnością, a pełnym złych i mocno niesympatycznych emocji indywiduum.
To pana sprawa, nie moja, bo nikt nie jest w stanie komuś narzucić jego sympatii bądź antypatii. Jedynie pytanie: czy aby nie pomyślał pan w odwrotną stronę, znaczy vice versa? Bo kij zawsze miewa dwa końce, a także ten sam kij niezmiennie wchodzi pod rękę w chwili, gdy chce się kogoś - przypuśćmy dla siebie bardzo niewygodnego - obić ;) Naturalnie przy głośnym aplauzie sobie podobnych ;)
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Postów: 551 Miejscowość: Łódź Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 10.10.2016 07:59
abirecka napisała
Szanowny Panie nitjer,
i nawet czekolada potrafi się przejeść. Już wyjaśniłam, dlaczego wpisy pani silvy dla niektórych, w tym np. mnie - mogą już być za monotonne. Proszę nie zapominać, że piszący wiersze, to indywidualiści, a indywidualista, wśród nich np. ja, mają niezbywalne prawo do wyrażania własnych, oczywiście subiektywnych, opinii.
Pana zdanie takie, moje owakie. I tyle... ;) Zatem w czym problem?
Oczywiście ma Pani prawo do wypisywania najbardziej nawet odosobnionych opinii. Tym niemniej po tych jej tutaj ostatnio sformułowanych, będzie mi się Pani niestety odruchowo, automatycznie i trwale kojarzyć nie z artystyczną indywidualnością, a pełnym złych i mocno niesympatycznych emocji indywiduum.
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 10.10.2016 06:44
nitjer napisał/a:
Pani abirecka. Zadziwia mnie i zasmuca Pani czepliwość i arogancja. Odnoszę wrażenie, że nikomu - poza Panią - forumowe wpisy Pani silvy naprawdę nie wadzą. Sam, choć nie wypowiadam się w tych wątkach, zaglądam do nich i lubię zapoznawać się z ich treścią. Zdumiony jestem i zdegustowany, że coś takiego może w ogóle komukolwiek przeszkadzać.
Szanowny Panie nitjer,
i nawet czekolada potrafi się przejeść. Już wyjaśniłam, dlaczego wpisy pani silvy dla niektórych, w tym np. mnie - mogą już być za monotonne. Proszę nie zapominać, że piszący wiersze, to indywidualiści, a indywidualista, wśród nich np. ja, mają niezbywalne prawo do wyrażania własnych, oczywiście subiektywnych, opinii.
Pana zdanie takie, moje owakie. I tyle... ;) Zatem w czym problem?
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Postów: 551 Miejscowość: Łódź Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 09.10.2016 22:21
Pani abirecka. Zadziwia mnie i zasmuca Pani czepliwość i arogancja. Odnoszę wrażenie, że nikomu - poza Panią - forumowe wpisy Pani silvy naprawdę nie wadzą. Sam, choć nie wypowiadam się w tych wątkach, zaglądam do nich i lubię zapoznawać się z ich treścią. Zdumiony jestem i zdegustowany, że coś takiego może w ogóle komukolwiek przeszkadzać.
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 09.10.2016 20:00
silva napisał/a:
Szanowna Pani abirecka, zanim Pani rzuci kamieniem, powinna się Pani przyjrzeć Sobie. Przez ciekawość zajrzałam do dwóch przypadkowych recenzji Pani autorstwa, nawet twórcy wspomnianych tomików nie zabrali głosu i Czytelników było niewielu. Wątek HAIKU miał już 10646 wejść, co mnie cieszy, bo dowodzi, że Czytelnicy zaglądają, czasami dają znać komentarzem lub dorzuconym haiku. Moim celem nie jest prowadzenie dyskusji o haiku, chociaż to też się zdarzało, ale spojrzenie na haiku mistrzów i konfrontacja ich tekstów z własnymi. Nie przypominam sobie, żeby pojawiły się tu powtórzone haiku, więc nie jest to wałkowanie tego samego, ale prezentowanie ciągle nowych przykładów, a sam Issa zostawił ponad 10 000 haiku. Pozdrawiam.
Droga pani,
nie mam najmniejszych ambicji, aby moje recenzje były "recenzowane". Zwyczajnie sygnalizuję wybrane przez siebie zdarzenie wydawnicze i nic ponadto. Czasem odezwie się ktoś, czasem nie odezwie, ponieważ właśnie na tym polega istota omówienia, które nigdy nie oczekuje publicznych wyrazów wdzięczności.
Oczywiście, że każdy może sobie pisać wszystko oraz o wszystkim, co posiada związek z literaturą, wszak nadmierne epatowanie jednym oraz tym samym tematem może wzbudzić już nie tylko znużenie, ale i rozdrażnienie. Zupełnie jak pasażer. który nie mając kataru - siedząc np. w dalekobieżnym pociągu - bez przerwy "furka" przy współpasażerach nosem...
Osobliwie Pan Janusz w tej, tak przez panią obracanej kwestii, powiedział co miał do powiedzenia i "sobie poszedł". Natomiast co do ilości wyświetleń? Niezbyt dla mnie to miarodajne, gdyż wystarczy tylko - poprzez wielokrotne klikanie - uruchomić tzw. automat, żeby uzyskać dla siebie satysfakcjonującą ilość Czytelników ;)
Zresztą przyuważyłam tę - może się mylę? - operację na przykładzie Portalowych Twórców: u wybitnych lub bardzo wybitnych ilość wyświetleń pojedynczych utworów oscyluje w granicach 250 - 350 kliknięć oraz niezbyt imponujących, za to nader ważkich, komentarzach ;) A owo zjawisko interesuje mnie także dlatego, bowiem gromadzę materiały do naukowego tekstu dotyczącego literatury internetowej :)
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Postów: 1722 Miejscowość: Ostrołęka Data rejestracji: 20.09.13
Dodane dnia 09.10.2016 19:19
Szanowna Pani abirecka, zanim Pani rzuci kamieniem, powinna się Pani przyjrzeć Sobie. Przez ciekawość zajrzałam do dwóch przypadkowych recenzji Pani autorstwa, nawet twórcy wspomnianych tomików nie zabrali głosu i Czytelników było niewielu. Wątek HAIKU miał już 10646 wejść, co mnie cieszy, bo dowodzi, że Czytelnicy zaglądają, czasami dają znać komentarzem lub dorzuconym haiku. Moim celem nie jest prowadzenie dyskusji o haiku, chociaż to też się zdarzało, ale spojrzenie na haiku mistrzów i konfrontacja ich tekstów z własnymi. Nie przypominam sobie, żeby pojawiły się tu powtórzone haiku, więc nie jest to wałkowanie tego samego, ale prezentowanie ciągle nowych przykładów, a sam Issa zostawił ponad 10 000 haiku. Pozdrawiam.
Postów: 161 Miejscowość: Poznań Data rejestracji: 06.11.15
Dodane dnia 09.10.2016 19:08
abirecka napisał/a:
silva napisał/a:
Szanowna Pani abirecka, proszę nie stosować do innych Swojej miary. Nie zauważyła Pani, że pozwalam zaistnieć na PP różnym przykładom haiku, klasyków i współczesnych? A w niekończącym się wątku Co to jest poezja? dzielę się bieżącymi odkryciami lub przypomnieniami. Jeśli to Panią nudzi, proszę nie czytać. Pozdrawiam.
Kazimiero, dzięki za dorzucenie Swojej cegiełki do wątku. Pozdrawiam.
Droga pani,
moja miara jest moją miarą, wszak sam forumowy wątek jest tematem dla wszystkich - nie tylko dla pani - Użytkowników! Pani jako autorka tegoż wątku, tak rozumiem, rzuca wpierw temat, by następnie już pozwolić wypowiedzieć się innym. Tymczasem zamiast owych "innych", którzy w pewnym momencie mogą być zaprezentowanym tematem znużeni, bo bez przerwy śpiewa pani solo w rozmaitych tonacjach oraz na różne nuty być może oczekiwaliby od pani czegoś bardziej "innowacyjnego"?
Pojedyncze głosy, jak np. teraz Pani Kazimiery bardziej przypominają mi samotny w kapuście skwarek niż iskrzący się espritem literacki dialog ;-)
A że pisanie o literaturze to nie permanentne aż do zawałkowania wałkowanie tego samego problemu / problemów, stąd wynikła moja subiektywna uwaga :)
:)))
Przecież Silva nie wrzuca tu swoich wierszyków. Nie robi tego dla własnej chwały i uznania.
To że sam nie dodaję wcale nie znaczy, że nie czytam. Ba, powiem, znaczy napiszę, że jest to inspirujące i fajnie szuka się dodawanych nazwisk.
Oczywiście jestem ciołkiem, nie znałem ich wcześniej ale co z tego ???
Ile trzeba mieć fakultetów, żeby nabyc prawo do czytania poezji?
Pozdrawiam
P.S. Wątek Haiku nie jest problem, dyskusją. Natomiast co to jest poezja pasuje pierwszorzędnie, bo to pytanie przewija się pod co dziesiątym tekstem.
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 09.10.2016 18:30
silva napisał/a:
Szanowna Pani abirecka, proszę nie stosować do innych Swojej miary. Nie zauważyła Pani, że pozwalam zaistnieć na PP różnym przykładom haiku, klasyków i współczesnych? A w niekończącym się wątku Co to jest poezja? dzielę się bieżącymi odkryciami lub przypomnieniami. Jeśli to Panią nudzi, proszę nie czytać. Pozdrawiam.
Kazimiero, dzięki za dorzucenie Swojej cegiełki do wątku. Pozdrawiam.
Droga pani,
moja miara jest moją miarą, wszak sam forumowy wątek jest tematem dla wszystkich - nie tylko dla pani - Użytkowników! Pani jako autorka tegoż wątku, tak rozumiem, rzuca wpierw temat, by następnie już pozwolić wypowiedzieć się innym. Tymczasem zamiast owych "innych", którzy w pewnym momencie mogą być zaprezentowanym tematem znużeni, bo bez przerwy śpiewa pani solo w rozmaitych tonacjach oraz na różne nuty być może oczekiwaliby od pani czegoś bardziej "innowacyjnego"?
Pojedyncze głosy, jak np. teraz Pani Kazimiery bardziej przypominają mi samotny w kapuście skwarek niż iskrzący się espritem literacki dialog ;-)
A że pisanie o literaturze to nie permanentne aż do zawałkowania wałkowanie tego samego problemu / problemów, stąd wynikła moja subiektywna uwaga :)
:)))
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Postów: 1722 Miejscowość: Ostrołęka Data rejestracji: 20.09.13
Dodane dnia 09.10.2016 17:55
Szanowna Pani abirecka, proszę nie stosować do innych Swojej miary. Nie zauważyła Pani, że pozwalam zaistnieć na PP różnym przykładom haiku, klasyków i współczesnych? A w niekończącym się wątku Co to jest poezja? dzielę się bieżącymi odkryciami lub przypomnieniami. Jeśli to Panią nudzi, proszę nie czytać. Pozdrawiam.
Kazimiero, dzięki za dorzucenie Swojej cegiełki do wątku. Pozdrawiam.
Postów: 161 Miejscowość: Poznań Data rejestracji: 06.11.15
Dodane dnia 09.10.2016 15:39
abirecka napisał/a:
kkb napisał/a:
abirecka napisał/a:
silva napisał/a: David Cobb:
drżenie ziemi
miejski ogrodnik
cofa motykę
Takashi Ikari:
świerszczs
gra vibrato
tylko na strunie G
Wiesław Karliński:
lot czapli
szare parabole
na ścianie lasu
Tratata - trutututu!!! Zaistnieć, ach zaistnieć, za wszelką, nawet poza Portal pt. "pp", cenę!!!
O wy, kontestatorzy paskudni, a fe! A kysz! Zgiń, przepadnij, maro przebrzydła!!!
Zdaniem skromnej abireckiej, o - jakże wasze haikowe oraz wam podobna typu "Co to jest poezja" tematy - stają się coraz bardziej nudne :]
Proszę zatem uprzejmie o inny, bardziej oryginalny od wyżej wymienionych, wątek ;) Herbatka z korzenia imbiru już na mnie nie działa, gdyż dalej jest mi niedobrze! Jak z przejedzenia (się) ;)
:)))
... na siłę zaistnieć ...
To była taka prowokacja artystyczna ??? Czy na serio?
Nie chcę mi się wierzyć, że można aż tak odlecieć.
"Odlecieć"? Ano odlecieć! Z gęśmi do Cieplic, z sójkami nad Bałtyk ;-)))
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 09.10.2016 15:03
kkb napisał/a:
abirecka napisał/a:
silva napisał/a: David Cobb:
drżenie ziemi
miejski ogrodnik
cofa motykę
Takashi Ikari:
świerszczs
gra vibrato
tylko na strunie G
Wiesław Karliński:
lot czapli
szare parabole
na ścianie lasu
Tratata - trutututu!!! Zaistnieć, ach zaistnieć, za wszelką, nawet poza Portal pt. "pp", cenę!!!
O wy, kontestatorzy paskudni, a fe! A kysz! Zgiń, przepadnij, maro przebrzydła!!!
Zdaniem skromnej abireckiej, o - jakże wasze haikowe oraz wam podobna typu "Co to jest poezja" tematy - stają się coraz bardziej nudne :]
Proszę zatem uprzejmie o inny, bardziej oryginalny od wyżej wymienionych, wątek ;) Herbatka z korzenia imbiru już na mnie nie działa, gdyż dalej jest mi niedobrze! Jak z przejedzenia (się) ;)
:)))
... na siłę zaistnieć ...
To była taka prowokacja artystyczna ??? Czy na serio?
Nie chcę mi się wierzyć, że można aż tak odlecieć.
"Odlecieć"? Ano odlecieć! Z gęśmi do Cieplic, z sójkami nad Bałtyk ;-)))
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Postów: 161 Miejscowość: Poznań Data rejestracji: 06.11.15
Dodane dnia 09.10.2016 13:25
abirecka napisał/a:
silva napisał/a: David Cobb:
drżenie ziemi
miejski ogrodnik
cofa motykę
Takashi Ikari:
świerszczs
gra vibrato
tylko na strunie G
Wiesław Karliński:
lot czapli
szare parabole
na ścianie lasu
Tratata - trutututu!!! Zaistnieć, ach zaistnieć, za wszelką, nawet poza Portal pt. "pp", cenę!!!
O wy, kontestatorzy paskudni, a fe! A kysz! Zgiń, przepadnij, maro przebrzydła!!!
Zdaniem skromnej abireckiej, o - jakże wasze haikowe oraz wam podobna typu "Co to jest poezja" tematy - stają się coraz bardziej nudne :]
Proszę zatem uprzejmie o inny, bardziej oryginalny od wyżej wymienionych, wątek ;) Herbatka z korzenia imbiru już na mnie nie działa, gdyż dalej jest mi niedobrze! Jak z przejedzenia (się) ;)
:)))
... na siłę zaistnieć ...
To była taka prowokacja artystyczna ??? Czy na serio?
Nie chcę mi się wierzyć, że można aż tak odlecieć.
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 09.10.2016 11:59
silva napisał/a: David Cobb:
drżenie ziemi
miejski ogrodnik
cofa motykę
Takashi Ikari:
świerszczs
gra vibrato
tylko na strunie G
Wiesław Karliński:
lot czapli
szare parabole
na ścianie lasu
Tratata - trutututu!!! Zaistnieć, ach zaistnieć, za wszelką, nawet poza Portal pt. "pp", cenę!!!
O wy, kontestatorzy paskudni, a fe! A kysz! Zgiń, przepadnij, maro przebrzydła!!!
Zdaniem skromnej abireckiej, o - jakże wasze haikowe oraz wam podobna typu "Co to jest poezja" tematy - stają się coraz bardziej nudne :]
Proszę zatem uprzejmie o inny, bardziej oryginalny od wyżej wymienionych, wątek ;) Herbatka z korzenia imbiru już na mnie nie działa, gdyż dalej jest mi niedobrze! Jak z przejedzenia (się) ;)
:)))
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)