| Autor |
prądem rzek zielonych |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 29.08.2019 21:11 |
|
|
bez dostępu do morza węgry
wiodą prym wśród posiadaczy
akwenów śródlądowych
balaton
bo o nim mowa
przywodzi na myśl
statek pijany
rimbauda
i małą kałużę
kwintesencję szalonych podróży
po archipelagach złocieni
fioletów i raf koralowych
oby zerwać się z holownika
poczuć wiatr
w żaglach odnaleźć pieśń
szczęśliwą
Edytowane przez Ola Cichy dnia 30.08.2019 02:45 |
|
| Autor |
Zdjęcia z wakacji |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 29.08.2019 18:55 |
|
|
W Czechach jedynie jeden procent terytorium
zajmują wody śródlądowe, innych brak.
Skromnie, jak w wierszach niektórych poetów, słowa da się
policzyć na palcach tych zaledwie czterech kończyn.
Z drugiej strony szkoda. Szkoda, że dziesięć z nich
nie jest chwytne. Czasami jednak mniej znaczy więcej
smutku, którzy inni poeci chcą jakoś zagadać.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 29.08.2019 18:56 |
|
|
| Autor |
... de leur tendre caresse |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 27.08.2019 11:20 |
|
|
ach
noc
ta noc
mówisz
zobacz
ile na niej nut
jak róż
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.08.2019 13:20 |
|
|
| Autor |
zerwę dla ciebie rumianki |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 23.08.2019 14:33 |
|
|
ścieli się złotem
ścierniska szorstka
tkliwość
bieli porankiem
pieszczoty
i mgły
Edytowane przez Ola Cichy dnia 29.08.2019 13:05 |
|
|
| Autor |
RE: slam? |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
| Dodane dnia 22.08.2019 09:18 |
|
|
Barwinkowe niebiosa
kapliczki czerwony daszek
maluje akwarelą chłodny wyż
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana) |
|
|
| Autor |
RE: slam? |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
| Dodane dnia 20.08.2019 16:57 |
|
|
... a złotem fermentują
renklody bo pszczoła
jak pogoda lub barć
słońcem przegrzana. Dojrzewa -
grając ...
Kiedy nadal
przepełnia się lato niespełnione
Pachną bukszpany
z wrotyczem nawłoć świeci
Poszedł sierpień na urlop
P.S. Wrotyczów w tym roku nie widziałam; bukszpany zeżarła azjatycka ćma
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana) |
|
|
| Autor |
RE: do trzech razy sztuka |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 19.08.2019 09:10 |
|
|
słowa kluczowe
robią temat
boskie
trzy
i
sztuka
to już cały komunikat |
|
|
| Autor |
sezon ogórkowy |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 06.08.2019 12:51 |
|
|
cóż
sezon ogórkowy
za oknami
bollywood
raz słońce raz deszcz
rafał w lesie
w kuluarach susza
poezji
grzybów
i wydarzeń kulturalnych
niedostatek
księżna irina wsiewałodna
ponętna i miła
zbiera na działce
ogórki
i
pomidory
lubi robić przeciery i marmolady
ach te jej szerokie
ramiona biodra
usta wygięte
w sarkastycznym uśmiechu
może gadać o tym nie warto
sezon ogórkowy
w dalmacji białe lawiny
schodzą w szmaragdowe tafle
adriatyku
a co w hollywood
to się wkrótce
okaże
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.08.2019 15:51 |
|
|
| Autor |
nie każdemu burek i szprychy w koło |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 16.07.2019 17:25 |
|
|
ciepły dzień
jem lody
w ciepły dzień
wiatr zrywa płatki róż
jak sukienki
odeszła margerita
gwiazda
w ciepły dzień
wiatr otwiera okna
sąsiedniego bloku
wariatka margerita
ma swój kondukt
wiatr rozwiewa czerń
i płatki róź
upał
jem lody
rafał mówi że trawnik
spłowiał
spowiał na amen
robi się różne rzeczy
żeby przejść do historii
a w ciepły lipcowy dzień
trawnik zieleni się
kępkami
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.08.2019 15:55 |
|
|
| Autor |
Jak B. kocham! |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 16.07.2019 10:12 |
|
|
Czasem milczy się, bo nie ma się nic do powiedzenia.
Przyznaję jednak, że jest to rzadkość. Dlatego nie dziwi wyrzut,
a przynajmniej sugestia o chowaniu głowy w piasek.
O sypaniu piasku w oczy, wtykaniu patyka w szprychy
i oczywiście nosa w nie swoje sprawy. Tymczasem zrobiło
się po prostu nieswojo. Brakło idei do wyrażenia
w przygotowanych zawczasu językach: filozofii i wiary.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 16.07.2019 10:13 |
|
|
| Autor |
lubię kiedy kobieta |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 07.07.2019 04:35 |
|
|
kiedy wieści się o ekstazie
ludzie nabierają wody
jak ta łódź
tragedia na miarę meduzy
albo skandal
są pytania niewygodne
i prowokacyjne
i tematy
jak tematy
mistyczne bardzo
wertykalne
dla świętych
i
dla grzeszników
Edytowane przez Ola Cichy dnia 07.07.2019 04:35 |
|
|
| Autor |
o czym gadać nie warto |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 01.07.2019 20:15 |
|
|
miło było
wtykać palce między drzwi
i nos
gdzie nie trzeba
żeby przejść do historii
czy wystarczy
ekstaza
i czułe dłuto
to co twoim wrogiem włazi
i zatapia oczy
anioł wieści
wszystko ukartowane
ach wieszczyć
kompleks
nie do zniesienia
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.08.2019 15:56 |
|
|
| Autor |
Ecce homo |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 30.06.2019 18:46 |
|
|
Tu nie. Tu nie ma, co rozumieć.
Świat gania za własnym ogonem, zamiast
kręcić się wokół wetkniętego
weń palca, co byłoby niby najbardziej
naturalne. Wtykają, gdzie chcą,
a ty sobie radź, człowieku...
W tym miejscu wiersz się urywa i
nikomu nieznany Wieszcz zostaje
nadal znany tylko sobie.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 30.06.2019 18:47 |
|
|
| Autor |
wysilić się na spicz |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 27.06.2019 15:30 |
|
|
dossier twórcze to podstawa
by reklamować produkt
łagodny szum wody
w atrium
rybie oko
rozmywa temat
a może poszerza
nie ogarniam
chociaż myślę
a raczej sądzę
że
lubi my
znaczy alabaster
canova lub rodin
kiełbasa to pikuś
nawet biała
ale bruderszaft
no
i
sałatka cezara
w lepszym guście
Edytowane przez Ola Cichy dnia 28.06.2019 17:39 |
|
|
| Autor |
Żabia perspektywa |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 27.06.2019 14:22 |
|
|
Lubimy zmienić skalę,
biały marmur zamieniamy na białą kiełbasę.
Kiedyśmy ją razem jedli,
i dlaczego tak często do tego wracasz? Skoro
nie lubisz być sama przy mnie :
za każdym razem jacyś dziarscy chłopcy, jakieś
pachnące pośladki panien
roztropnych i takich, które jeszcze wszystkim pokażą.
Tymczasem starczyło by przecież
gdybyśmy jak kolejną rewolucję przyjęli hasło
wypisane na ścianie
restauracji: everything is in beetween.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 27.06.2019 14:27 |
|
|
| Autor |
kompleks langusty |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 27.06.2019 07:27 |
|
|
dziarscy chhłopcy
oni chcieliby wszystko od razu
wyzolenie
tylko przez pracę
odwalić robotę
potem
palić dobre papirusy
pić koniaki
dewergondować
pachnące dziwki
wszystko parzyście
tak
nawóz jesteśmy
rewolucje
jak nowe religie
na pośmiewisko
senza compromesso
sturba jego mać
najwyższa prawda
poszczególna
szmaragdowe
absolutnie piękne
i te białe kasakady piaskowca
lawinowo
do stóp
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.06.2019 08:07 |
|
|
| Autor |
bebechy |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 26.06.2019 16:26 |
|
|
zborsuczone suki
wszystkie trzy
nienasycenie metafizyczne
Scurvy i tegoż niemyta dusza
jak i erotycznie demoniczna dziewica
to dla takiego jak ja Istnienia Poszczególnego
istne small dziełko big firmy portretowej
i tak się namacujemy
słowami
skurwiami
nienasycami
mrygnięciami
i żeśmy spod tego samego kamienia wypełzli
w końcu wiemy
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 26.06.2019 16:26 |
|
|
| Autor |
RE: niemoralna propozycja |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 26.06.2019 08:32 |
|
|
jaśnie pani się zborsuczyła
cokolwiek to znaczy
kuzyn pisze wiersze
prawie jak maszyna
nieboszczka tutaj
trup ściele się gęsto
a po moim trupie
pani maluje
paznokcie zielonym
dave' ikiem
między oczy
big small
wszystko suki
to u nas dziedziczne
i bez alternatyw
a wieczność
na wieki
Edytowane przez Ola Cichy dnia 26.06.2019 08:36 |
|
|
| Autor |
small talk |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 814
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
| Dodane dnia 25.06.2019 14:44 |
|
|
żadnych alternatyw
i wódka, i poezja
i paw (co chyba oczywiste ) i świnie
trufle i orzechy
chleb i bułka z masłem
truflowo - orzechowe lody, masło
skapujące z blatu
na stopę Jaśnie Pani
która na zielono maluje paznokcie
u stóp, składa Small
Lebowskiemu ofertę
ten ją przyjmuje i pyta, gdzie bankomat
wszystko, dosłownie wszystko
naraz, to przecież znaczy
"wieczność ", jeśli w ogóle cokolwiek znaczy
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 25.06.2019 14:56 |
|
|
| Autor |
RE: pożoga |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 562
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
| Dodane dnia 25.06.2019 07:44 |
|
|
jakież to symboliczne
ziemi kainowe piętno
świnie zeżarły pawia
starego hrabiego
żonę hrabinę
niesie po kurhanach
trzeba nawyknąć
do poezji
lub wódki
mieć fantazję
miast chleba
życie
wot surpriza
Edytowane przez Ola Cichy dnia 25.06.2019 07:57 |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)