Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 06.08.2020 09:19 |
|
|
Wojciech Kass: Tak. Trzy eseje o poezji
U Pawła Hertza wyczytałem wyjątkowe i celne rozpoznanie tego, co to jest poezja. Eseista i krytyk uważa, że forma, kształt, konstrukcja poezji jest rzeczą ważną, lecz nie tak ważną jak to, co się za nią kryje. Prawdziwa poezja, według niego, jest ostatnią cieką przegrodą między nami i światłem. Oczywiście przegroda rzuca cień, ale przecież najlepiej rozmyśla się w cieniu. Tak, poezja nie jest ucieczką od, jest zbliżaniem się do. Do czego? Do światła. Do rzeczywistości, czyli świecenia rzeczy i zjawisk.
Polecam całość i pozdrawiam.
Edytowane przez silva dnia 06.08.2020 09:21 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 02.06.2020 12:28 |
|
|
Źródło tekstu: Bianka Rolando, Dlaczego piszę i dlaczego tak, a nie inaczej?, "Nowy Napis Co Tydzień", 2019, nr 1
Potencje naszych działań są ograniczone przyzwyczajeniami. Rozwiązaniem może być leśmianowska łączliwość, nieograniczoność, czujność wobec innego. Im większa jest możliwość zaistnienia owej łączliwości, tym lepiej; wtedy wiersz może stać się ciągłym ruchem, bulgoczącą od potencjalności antyformą - ciągle czymś innym, nowym, dookreślającym się, niezamkniętym. Po takim "uwolnionym" wersie wiersza można przechadzać się jak po linie przez potencjalne duchowe za-i-przed-światy.
Pisanie poezji jest dla mnie czasem ściśle, a czasem swobodnie związane z doświadczeniem wizualnym. Ten rodzaj osobliwej współzależności jest cenny i bogaty w możliwe rozwiązania. Balansując i przenosząc wybrane potencjały językowe, metafory w sferę obrazu, a dokładniej grafiki, można za pomocą użytecznej "alchemii" graficznej, czyli matrycy i poszczególnych odbitek, doświadczyć i poszerzyć znaczenia językowe. I odwrotnie: przenosząc w przestrzenie możliwości języka wizualnych ograniczeń, można je przekroczyć w czasem zupełnie zaskakujący i niezwykły sposób.
(a przykłady tej użytecznej alchemii graficznej w EKSPERYMENTACH, pozdrawiam - silva)
Edytowane przez silva dnia 02.06.2020 12:33 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 29.05.2020 16:12 |
|
|
Kruszcie kopie, Panowie, kruszcie, jest o co, choć nie wiadomo, po co. Ruszcie i inni, ruszcie, może coś się wypiecze na tym chłodnawym już ruszcie. Pozdrawiam z podziękowaniem za ożywienie wątku. |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 29.05.2020 15:18 |
|
|
-:)))
tak się przeraziłem że niech niebo broni
żeby to zakończyć zostaję przy swoim
-:)))))))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 29.05.2020 16:28 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 29.05.2020 13:26 |
|
|
czytać między wersami
każą ci, co bledną
z przerażenia, rzucili...
nie trafili w sedno
adaszewski |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 29.05.2020 13:21 |
|
|
-:)))
czytając poezję nie trzymaj się granic
to co najważniejsze jest między wierszami
-:)))))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 29.05.2020 16:29 |
|
Autor |
votum separatum |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 29.05.2020 13:16 |
|
|
jednakże nie na tym polega ta sprawa
czy się z wyżyn widzi utrapienia dołów
chodzi przecież o to, by pożywna strawa
trafiała na stoły wszelkich głodomorów
jeden wstanie głodny, gdy "nie zje" sztandaru
który rozłopotał tragedię Rozbiorów
inny znów "nie doje", gdy nie skażą paru
bezecników w poincie czytanych utworów
trzeci niedopity, całkiem odwodniony
gdy mu nie napiszesz, że miłości to psikus...
wniosek z tego prosty: uderz w takie tony
aby wiersz "odżywił" choć część czytelników
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 29.05.2020 13:17 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 29.05.2020 09:31 |
|
|
-:)))))
kiedy was czytam dawne wielkoludy
nieliczny zstępny wzgardzonej poezji
chodząc za wami po ścieżkach ułudy
nie czuję obaw konfuzji czy presji
gdy na coś liczę to liczę nieskromnie
w dążeniach wielki choć niedoskonały
że pokolenia tych co przyjdą po mnie
bedą mnie również jak was wspominały
bo wziąłem od was nie tylko po listku
sławy co dotąd wszystkich opromienia
z wieńca geniuszu i biorąc po pysku
bronię jak umiem zaprzeszłe dążenia
stojąc bez lęku twardo w pierwszej linii
gdzie wiatr odrazy nieprzyjazny wieje
za tych co zawsze podporą mi byli
strzaskane słowa nieustannie kleję
kiedy przystaję przed byle pomnikiem
co nieulękłe sobą ucieleśnia
czuję się dumny będąc czeladnikiem
tych co ich uczył słów prawdziwych cieśla
tam nasłuchuję szmerów i półgłosów
co się roznoszą z pierzyny podniebnej
niczym bajania dziadów czy herosów
od których treści nierzadko twarz blednie
oto poezja- to rowy polowe
zgiełk rżenie koni szczęk broni kurz bitwy
to ludzkie życie stające na głowie
smak morskiej bryzy i chichot rybitwy
z piekłem jak z równym zadaje się śmiało
jest gdzie początek i istnienia kres
jak smierć z miłością tworzy jedno ciało
tak ona z życiem nierozłączna jest
nieważna pora zaprasza na bal
gdzie tańczą zjawy odżywają truchła
gdzie jęk uwodzi łut szczęścia a żal
syrenich śpiewów w zamyśleniu słucha
nie ma w niej strachu nie uznaje ram
zgaduje przyszłość modeluje światy
do niedomkniętych zakrada się bram
czy z rozrzewnieniem spogląda zza kraty
szanuje każde żyjące stworzenie
na żywot zerka przenikliwym wzrokiem
poezja to my to nasze sumienie
co idzie z nami wspólnie krok za krokiem
będąc jestestwa ciągłym manifestem
nie może milczeć nie kształtować ducha
dlatego jesteś tym kim właśnie jesteś
słucha każdego kogo nikt nie słucha
-:)))))))))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 05.06.2020 09:29 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 23.05.2020 14:27 |
|
|
Leszek Szaruga:
PRZYSZLI
o tym nie można milczeć
o tym nie można mówić
o tym trzeba wiedzieć
trzeba pamiętać bez słów
trzeba pić mleko czarne
trzeba układać wiersze
barbarzyńcy już przyszli
wreszcie zabiorą głos
DZISIAJ
poeta dzisiaj kim jest każdym
kto ze słów wyłuskuje
ziarenka nadziei lub miłości tym
kto wie że świat się kończy
bólem serce
pęka i płomień duszę trawi
teraz trzeba by dodać kilka
obrazów dzieci-żołnierzy w afryce
bombardowań w syrii zamachów
terrorystycznych jak choćby
wczoraj w burgas gdzie zginęło
sześcioro żydów i bułgarski
kierowca autobusu
i co to tylko tyle pyta to aż takie
proste tak odpowiadam to jest
los człowieczy cała historia
świata w tym bólu i ogniu
19.07.2012 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 20.05.2020 08:51 |
|
|
-:)))
albowiem poroże obu pcią tak samo się kojarzy
nie po pięści nie po nożu
chłopa poznasz po porożu
-:)))))
autor |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 20.05.2020 08:43 |
|
|
Aleks, z tego nie wiedzieć czego wybieram wielkie poroże dwunastaka, widziane o świcie w pięknym lesie. Może być zachód. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 19.05.2020 22:24 |
|
|
-:))))
oto poezja
błysk i magnezja
to morska toń
różowy koń
brzydkie bachory
i kotek chory
szybka gra w gumę
spacer z rumunem
grzeszna dziewczyna
pół krzynki wina
kłótnia przy piwie
biba w spatifie
bójka na dzielni
gorący grzejnik
wzburzone morze
wielkie poroże
kołek olchowy
półobrót głowy
juz mnie to męczy
ile barw w tęczy
tyle jest tego
nie wiedzieć czego
-:)))))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 27.05.2020 18:18 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 19.05.2020 20:58 |
|
|
Wklejam najbardziej znany wiersz autotematyczny Marty Podgórnik, obrazoburczy, ale boleśnie prawdziwy. Pozdrawiam.
Gorzkie żale
Nie jestem poetką intelektu, ponieważ mam cipkę, a nie chuja; moje
poglądy na sztukę nikogo nie interesują. Nie jestem feministką, ponieważ
mam mózg oprócz cipki, i to on determinuje moje zachowania. Jestem
zakładniczką ludowej teorii, że mądrzejszy powinien głupszemu ustąpić.
Nie jestem mężatką, bo jestem w stanie sama się utrzymać. Ostatni
kochanek dymał mnie w skarpetkach na hotelowym łóżku. Strasznie było
fajnie.
Zawsze za wszystko płacę. To mnie nieco wkurwia, bo przecież koszta
imprez winny się rozkładać bardziej proporcjonalnie między członków
imprez. Jednakże nie narzekam.
Tak, czasami udaję głupszą niż jestem, żeby kolegom nie robić
przykrości. To jak zwalniać bieg, kiedy się z kimś ścigasz, z kimś, kto
jest Ci zbyt drogi, żebyś chciał z nim wygrać.
Tak, kotki, Bóg istnieje. Teraz słucham Waszych przewidywalnych wierszy,
i wiem, że istnieje, bo człowiek nie mógłby sam z siebie być tak
perfidnie samozachwycony tym, że potrafi jako tako sklecić trzy albo
cztery zdania i ktoś mu to wyda.
Wiem, że to będzie moja najsłabsza książka. Jest słaba, bo nudzi jej się
bycie silną. Przed trzydziestką wydała te wiersze zebrane z kilku
tomików, w których w coś wierzyła i dawała tej wierze wyraz na papierze.
Tymczasem nawet kochankowie jej nie szanowali. Nie, to nie. I
spierdalać. Jak to o niej mówili? Tandetna efekciara, zazdrosna
grafomanka, niezła kupleciara. Nie ma tragedii, bo już nie ma nic.
Graliśmy kiedyś we wszystkich zespołach, nawet discopolowych.
Tańczyliśmy głośno i cały świat się zwijał u naszych zmęczonych,
tanecznych stópek. Złote lata ponowoczesności. Potem przyszedł ten
grudzień, kiedy dałeś mi w twarz przy kolegach, i żaden nie zareagował,
bo przecież wiedzieli, że bym się obraziła. Potem usunęłam ciążę w
prywatnej przychodni w Tychach. Lekarz spartaczył sprawę, później go
zamknęli, ja nie chciałam zeznawać, nie chciałam przynosić więcej wstydu
rodzicom; już mieli go dosyć.
Dziewczyny z wydawnictwa, ten numer jest dla Was! Jesteście świetne;
bardzo Was przepraszam, że podnosiłam na Was głos i piłam alkohol. Nadal
piję alkohol, choć raczej nie podnoszę głosu. Chyba nie mam na kogo.
Nikt się nie wpierdala w mój styl życia i sposób, jaki obrałam, aby jako
dobra katoliczka zapobiec samobójczej śmierci, która, o ironio
lingwistyczna, jest grzechem śmiertelnym.
Gwiazdorze Rocka. Kochałam Cię mocno bezinteresownie. Pojechałam na
festiwal opolski, żeby Cię zobaczyć w idiotycznym kostiumie. Nawet dolna
warga mi nie drgnęła, znajomym też nigdy nie pozwalałam z Ciebie zakpić,
ani Cię oceniać. W łóżku byłeś najlepszy. W wannie też było cudownie.
Potem wybrałeś azyl na zadupiu, i pewnie nigdy nawet nie otwarłeś mojej
książki.
Kochani debiutanci, autorzy redagowanych przeze mnie książek, studenci
warsztatów twórczego pisania, pracodawcy, taksówkarze, komornicy,
prawnicy, ekspedientki, kolejarze, itd. Co Wam szkodziło być miłymi dla
mnie?
Byłam, a może bardziej starałam się być, miłą osobą. Niekiepsko się na
tych mrzonkach przejechałam.
Edytowane przez silva dnia 19.05.2020 21:00 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 23.03.2020 11:38 |
|
|
Kazimiero, bardzo wiele zmieściłaś w tak krótkim wierszu. Dzięki za wzbogacenie wątku. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
Kazimiera Szczykutowicz
Użytkownik
Postów: 565
Miejscowość: Kielce
Data rejestracji: 06.04.14 |
Dodane dnia 23.03.2020 09:47 |
|
|
poezja to życie i wiosna w rozkwicie
i zimowa gruda jesienna szaruga
lato ciepłolubne i pomysły zgubne
euforie nostalgie i nudy na pudy
poezja to śmiechy trylanie i granie
smutki i uciechy
wszystko co stoi leży płynie biegnie
obraca się i wiruje pąsowieje oraz blednie
lista długa różnych faktów
stylów barw ludzkich kontaktów
połączeń ściegów akordów
wzorów reguł i rekordów
no i jeszcze - coś małego
czego nikt już nie posiada
prócz tego co wierszem gada |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 22.03.2020 22:54 |
|
|
Leszek Bartoszewski: Awiszag, czyli anatomia wiersza
Dzielił biały kolor
na siedemdziesiąt siedem barw prostych
i przyrządzał atrament.
Z niego rodził się wiersz,
a Ktoś sprawiał, że
niesiony wiatrem
trafiał do niej.
Najpierw przyglądała mu się ciekawie,
czasami kruszyła go w dłoni
i kosztowała jakby był ciastkiem z żurawiną,
później okruchy
kładła na płótnie albo na jedwabiu
w zależności od czasu miejsca lub nastroju.
Tak rodziły się wiersze,
które można było zobaczyć,
dotknąć a nawet skosztować. |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 05.03.2020 21:02 |
|
|
Wojciech Kass: To jest
Bezbronność; po stronie tego, co bezbronne stoi poeta,
broni przestronne poeta, to jest ość jego kompasu, to jest koronne.
Mówi: to jest przylaszczka, to pustułka, a to jest coś, co kwili,
to jest czułość spojrzenia, a to wklęsłość po duszy, której nie dobili.
Mówi: poezja to odlew oddechu, to miłość, która ogarnia
bezbronne. Powtarzaj dozgonnie jak echo, powtarzaj po mnie. |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 07.01.2020 16:52 |
|
|
Rupi Kaur z tomu Mleko i miód:
problem z pisaniem polega na tym
że nie wiem czy mnie ono uzdrawia
czy niszczy
moje serce przyśpiesza na
myśl o rodzeniu wierszy
i dlatego nigdy nie przestanę
otwierać się żeby je poczynać
uprawianie miłości
ze słowami
ma w sobie tyle erotyzmu
że jestem albo zakochana
w pisaniu
albo go pożądam
albo i jedno i drugie
w sztuce
nie chodzi o to ilu ludziom
podoba się twoje dzieło
w sztuce
chodzi o to
czy twoje dzieło podoba się twojemu sercu
czy twoje dzieło podoba się twojej duszy
chodzi o to jak uczciwa
jesteś ze sobą samą
i nigdy
nie wolno ci
zamienić uczciwości
na uniwersalność
do wszystkich młodych poetek
Edytowane przez silva dnia 07.01.2020 16:52 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 29.11.2019 09:09 |
|
|
Tadeusz Różewicz: Wyjście
Jestem
uparty
i uległy w tym uporze
jak wosk
tak tylko mogę
odcisnąć świat
Wiersz
Chciałem opisać
opadanie liści
w parku południowym
pięć białych łabędzi
stojących na zamglonym lustrze
wody
chciałem namalować
oksydowane szronem
czarne chryzantemy
światło na wargach
przechodzącej
dziewczyny
myślałem o poetach
krainy środka
posiedli oni wiedzę
pisania doskonałych utworów
zgaśli
ale światło ich wierszy
dociera do mnie
po tysiącach lat
liść dotknął ziemi
zrozumiałem
płaczące obrazy
milczenie muzyki
tajemnicę okaleczonej poezji
po powrocie do domu
moja ręka zaczęła pisać
wiersz
głuchoniemy
chciał zaistnieć
ujrzeć światło
ale ja nie chcę go pisać
słyszę jak powoli
przestaje oddychać
listopad 1982 |
|
Autor |
RE: Co to jest poezja? |
silva
Użytkownik
Postów: 1741
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 16.09.2019 08:20 |
|
|
Adriana Szymańska: W podróży
Gdzie bursztynowy świerzop,
gryka jak śnieg biała...
Gdzie te pejzaże podglądane w wierszach
śnione po nocach skrywane pod zazdrostką powiek
gdzie drogi tak piaszczyste że koń dziarskim truchtem
rozwiewa welon kurzu długi na całą wieś
aż po ostatni zakręt z nagłym jak śmiech gankiem
Gdzie pola rozchybotane zjeżdżone na oklep
z głową ojca uwięzłą we framudze nieba
ze spracowanym pługiem wbitym w nagą ziemię
z rozwianym śladem kolan zastrzelonych dziadków
Gdzie te pejzaże mądre jak Święta Panienka
nieomylne jak kogut piejący o brzasku
gdzie można iść i iść i nigdy nie zabłądzić
w dopasowanej sukience powietrza
wśród Bachów świstających na fujarkach wierzb
Już tyle lat w podróży przez triumfalne miasto
potykam się o bratek o szarego wróbla
O moje Małe Czyste wsi biedna jak świerszczyk
ze skrzydlatym kościółkiem z błyskotką jeziora
Madonno pachnąca sianem muzo świętojańska
w iskrzącym wciąż wianku odległego czerwca
Jeszcze czasem wybiegam na podmiejski pasaż
gdzie zdziecinniała wieś broni się niewprawnie
to pomyloną jabłonką
to bladą kępką roztrzepanej wyki
to ostrzegawczym dzwonieniem ostróżki
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Już tylko te pejzaże w zielniku pamięci
i to pisanie drżące jak listek topoli
przed pustym okiem mojego miastowego dziecka
z tomu Nagła wieczność 1984
Edytowane przez silva dnia 19.09.2019 19:52 |
|