Pościerane zęby
Za nieudane życie
Zaciśnięte szczęki
I pięści
Obgryzione paznokcie
Za nieudane życie
Wiecznie niespełnione marzenia
Zamieniają się bowiem
W gorycz
Nie do przełknięcia
Na wyrzutach sumienia
Do samego siebie
Nie można żyć szczęśliwie
Kiedy za zamkniętymi drzwiami
Plujesz sobie z brodę
Po raz setny
Zaczynasz zaciskać szczęki
Kiedy śpisz
I obgryzać paznokcie
Nad poranną kawą
Uspokój sumienie
Uśpij wyrzuty
Najcięże kamienie
Dźwigane na barkach własnej duszy
Dodane przez Aparatka
dnia 29.05.2008 21:08 ˇ
8 Komentarzy ·
702 Czytań ·
|