poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 20.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
Wiersz - tytuł: lustereczko, lustereczko
Drżysz uliczko, jak przestraszone
wahadełko. Kto cię tak przeląkł, kto
nasłał rozbrykaną gromadkę malutkich

noży w poprzek pasów? Chodź, chodź po-
liczymy wspólnie baranki przed snem.
Szara będziesz pod powieką jak ściągnięty

sweter, jak opuszczony brzeg filiżanki
przez czyjeś usta. Bo już tutaj nie wrócą,
gromadka popłynęła w ciepłe krainy

pszennych chlebów, bo tylko one się wysypały
i zbierali je prędko. Uliczko, teraz płacz.

Znak wodny w ciepłym asfalcie. Odcisk rękojeści,
szepczące ostrze, które zostawia cię samą.
Dodane przez Sławomir Hornik dnia 04.07.2008 15:58 ˇ 22 Komentarzy · 880 Czytań · Drukuj
Komentarze
Krzysztof Kleszcz dnia 04.07.2008 19:54
fajny język. szkoda, że znaczeń trochę mało. czytam cię Sławomirze z ciekawością, ale wciąż liczę na więcej. pozdr!
Sławomir Hornik dnia 04.07.2008 20:11
a po co znaczenia? dośpiewać trzeba.

Krzyśku - między Bogiem a prawdą - wierszyk, to głupotka, fanaberyjka.
rocznik90 dnia 04.07.2008 20:20
tak. wyobraźni pozazdrościć, formy, słownictwa.
płynie się ładnie, ale dokąd?

idąc za autorem: to tylko "wierszyk", banalik, aczkolwiek pięknie podany.

Pozdrawiam
Sławomir Hornik dnia 04.07.2008 20:21
Roczniku90,

do miasta. Jak to dokąd? Do miasta. Do ulic. Które wyglądają jak wyglądają. A poorane nami. Rozumi? Fanaberyjka, głupotka - w języku, nie treści.

Pozdrawiam
rocznik90 dnia 04.07.2008 20:25
a mnie odwrotnie: no bo z treścią skromnie, nawet jak dopowiem.
ale każdy odbierze inaczej. i o to chodzi.

Pozdrówka
agata zuzanna dnia 04.07.2008 20:48
powinno być 'malutkich nożyczków w poprzeczek pasków' ;D
że ja piszę dziecinnie, no wiesz Ty co?
Krzysztof Kleszcz dnia 04.07.2008 20:58
zabawka blaszana powiadasz. a ja sławku lubię znaczenia. i mi bez nich źle. ;)
Pan A dnia 04.07.2008 20:59
Forma powala, treść już nie. Mimo wszystko wracam.
Sławomir Hornik dnia 04.07.2008 21:10
Panie A,

że banalnie? Fanaberyjka z natury jest banalna ...

Krzychu,

miło.

Pozdrawiam
boz dnia 04.07.2008 21:56
jak Pan A ale... gratuluję umięjętnosci pisania fanaberyjek, rzemiosło niezależne od weny:)
pozdrawiam
nieza dnia 04.07.2008 22:21
wiersz spełnia swoją funkcję jak pudło gitary ;)
pozdrawiam
Sławomir Hornik dnia 04.07.2008 22:56
nieza,

bębni? :)
Jacom Jacam dnia 04.07.2008 23:01
Dla mnie Ok, zatrzymuje:-)
Fenrir dnia 04.07.2008 23:33
Ładny, ładny. (ładniuteńki?)
)))
Pozdrawiam.
Alicja Wysocka dnia 04.07.2008 23:56
Jestem na tak, nawet bardzo :)
Pan A dnia 05.07.2008 12:07
Sławomirze, nic banalnego nie zauważyłem. : )
nieza dnia 05.07.2008 12:36
może nie bębni , ale wydaje miłe dźwięki ;)
konto usunięte 1 dnia 05.07.2008 13:33
Podobają mi się bardzo zdrobnienia w tym wierszu
Afternoon dnia 05.07.2008 18:03
świetna fanaberyjka :)
Sławomir Hornik dnia 05.07.2008 18:08
miło. ale jednak pozostanie fanaberyjką.

POZDRAWIAM WSIECH!
reteska dnia 07.07.2008 09:28
A wiesz, czyta mi się jako wiersz o wyemigrowaniu. O pustym, które zostaje.

W tym miejscu:
Szara będziesz pod powieką jak ściągnięty

sweter, jak opuszczony brzeg filiżanki
przez czyjeś usta.


niedobrze brzmi, powinno być jednak:

Szara będziesz pod powieką jak ściągnięty

sweter, jak opuszczony przez czyjeś usta
brzeg filiżanki.
Sławomir Hornik dnia 07.07.2008 11:12
miło Reteska, nad fragmentem podumam, chociaż nadal traktuję ten wierszyk jako fanaberyjkę, o czym wyżej.

pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67433630 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005