dnia 24.07.2008 00:24 
właściwie nie ma tu 
co by zatrzymywało 
 
brak natchnienia pisanie jakbypodyktowane natrętna potrzeba spłodzenia czegokolwiek | 
dnia 24.07.2008 00:32 
a przeciez BYTOM  miasto z historią poniemiecka surową architekturą podupadAJACE MIEJSCAMI   
miasto duch 
jedyne za co mogę pochwalić 
pora dnia  
wierze że na dwie godziny przed świtem spacerując ma się kontakt z tymże duchem 
ty go zamalowałeś niestety  
bochomazem 
wytrwałości | 
dnia 24.07.2008 06:04 
Powiem tak...Bytom nie ma historii poniemieckiej, chyba że kilka betonowych miejsc sypialnych, a to co poniemieckie podupadło całe, a nie miejscami...i nie chodziło mi o ducha miasta, ani o samo miasto, tylko o taką chwilę w nocy, kiedy wstajesz, a na ulicy nie ma tego całego tłumu pędzących ślepo ludzi, bo ulice są po prostu puste...i można sobie pójść na spacer...a tytuł Bytom bo lubię to miasto i po nim właśnie spaceruję...i to tyle. A co do potrzeby spłodzenia czegokolwiek powiem tak...niektórzy mają potrzebę skrytykowania czegokolwiek, bez chwili namysłu...taki bochomaz krytyki, w dodatku napisany niedbale i z błędami Pozdrawiam. :) | 
dnia 24.07.2008 10:54 
nieciekawe, pociachane enterami, rozstrzelone wersy (w jakim celu?), nie zakręciło nic w języku tekstu. | 
dnia 24.07.2008 14:24 
salu oczywiście nie potrafisz się z tą krytyką pogodzic jeszcze | 
dnia 24.07.2008 14:28 
dlatego tak się odgryzasz a mój komentarz był zyczliwy jak najbardziej | 
dnia 24.07.2008 14:34 
a owa niemieckośc która tak cię oburzyła 
tyczyła się architektury właśnie  
poczytaj w archiwach jakie nazwiska mieli projektanci 
większości kamienic | 
dnia 24.07.2008 16:13 
Poniemiecką historią w sensie - tą która nastała po II wojnie - tej nie ma, wcześniejszą troszkę znam, a co do pogodzenia się z krytyką - zauważyłem tutaj tendencję do poprawiania czegokolwiek, pod wpływem czyichkolwiek komentarzy krytycznych. Ja oczywiście tego nie zrobię, moje dziecko może być brzydkie, ale jest tylko moje. I jestem z nim związany emocjonlanie. Nie siadam do pisania z kalkulatorem licząc strofy, wersy, rymy. tylko z duszą. A duszę mam taką jak widać, ale własną.Nie będę dla poklasku czegokolwiek poprawiał. Pozdrawiam :) | 
dnia 24.07.2008 16:14 
No :) I się narobiło :) | 
dnia 24.07.2008 17:04 
salu 
dajmy spokój dysputom historycznym ten portal nie jest od tego:) 
 
dobrze że masz więż z utworem czujesz go i przeżywasz 
myślę że po to się pozwala oceniać swoje twory żeby jednak coś z nimi robic ku lepszemu 
tutaj sentymenty moga jedynie zaszkodzić krępują przed słusznymi cięciami i modyfikacjami 
warto dyskutować a czasami zmieniać 
 
jeszcze raxz co do utworu sam mieszkam w dużym mieście całkiem podobnym do twojego 
znam czar wczesnoporannych spacerów 
toteż myślę że jesli ich owocem ma być wiersz 
trzeba jak najwięcej owego ducha miejsca wyłapac 
chadzaj możliwie najczęsciej budż czujnośc  
rozwijaj warsztat 
być może kiedyś (czego ci gorąco życzę 0 napiszesz taki wiersz że na ten spojrzysz  z uśmieszkiem 
pozdrawiam iżyczę spokoju | 
dnia 24.07.2008 18:01 
Ej szanowny sal. Jo pochodza z Szarleja czyli jestem somsiadym Bytomia 
 
A tak miyndzy nami sie spytom o ftory  Bytomiu godos   jak sie niy myla to som DWA. | 
dnia 24.07.2008 19:09 
nie widzę nic godniego uwagi . Właściwie bardziej przypomina mi to reklamę miasta, niż wiersz. Wytarte frazy. | 
dnia 24.07.2008 19:31 
Mam sympatię do Bytomia, Gliwic, Zabrza i w ogóle Sląska, lubię tamte klimaty i zajrzałam tu , bo za tytułem idąc chciałam coś zobaczyć, ale nie pokazałeś swojego miasta:(, szkoda. 
Próbuj dalej, poczekam.Na razie pozdrawiam :) | 
dnia 24.07.2008 20:52 
salu myślę że z ta dusza to u ciebie dobrze raczej 
skoro popycha cie do nocnych kroków po mieście  
dusza poety własnie 
acz SŁÓW SŁÓW TRZEBA 
 
WALCZ POETO | 
dnia 24.07.2008 21:11 
No z tym tytułem to się zamieszanie zrobiło. Prawdę mówiąc kawałek jest dość stary, ale spojrzałem na niego troszkę inaczej i pozmieniałem, oczywiście tytuł też. Nie będe robił tzw. żenady i nie będe go tu prezentował w komentarzach :). Puszczę go w pierwotnej wersji za tydzień.  Możecie mnie obszmarować wtedy jeszcze raz :). A do adamdworcowy. Sam przyznasz, śledząc swoje komentarze, jak się zmieniają w czasie. Te dalsze są pouczające aczkolwiek nie tak hmmm... :) Pozdrawiam :) | 
dnia 24.07.2008 21:35 
wysubtelniłem boś gorączka 
wymowa ta sama | 
dnia 25.07.2008 16:41 
To juz ostatni komentarz i zamykam temat. Szpilowyhajama chodzi o Beuthen :). I teraz zapodam hercówą :) To nie ma być refleksja o architekturze miejsca przechadzek. Może to po prostu kilka słów człowieka, który boi się tłumu i chaosu i jedynie nocą może spokojnie pospacerować, bez zachwytu miejscem, ale ciszą jaka może panować w mieście. I ta wędrówka kończy się tym, że znowu wstaje dzień i zaczyna się chaos. A Bytom po prostu, bo tu mieszkam. I tyle. Howgh. :) |