Słodkiego, miłego życia
Zawieszona na lukrowej
Nitce Szczęścia
Macham radośnie nogami
Rzęsy targa mi twój bananowy oddech
Krucha jak beza z piątkowego deseru
Siedzę na gałęzi drzewa dobrego i złego
Usta ciągle mnie pieką od czasu
Gdy wczoraj wziąłeś je za truskawki
Spełniona jak marzenia
Które nigdy się nie spełnią
Smakuję powietrze na szczycie
Góry bitej śmietany
Uśmiecham się i już wiem, że
Z tobą odkryję nawet
słodkie rzodkiewki
Dodane przez bejbe7
dnia 24.07.2008 21:56 ˇ
7 Komentarzy ·
737 Czytań ·
|