poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 11.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Kujawski czerwiec
ja niebinarny
Mereżki
z zapisków enologa
Kwiat Białej Wiśni
Filetowanie planktonu
Origami
Menu
Wiersz - tytuł: z myśli nieodbytych
Gdyby listy mogły dzwonić. Mam ich cały wieczór,
małe miejsce na stoliku, papierosy, kawa i ty pośrodku.
Spokojna, coraz bardziej niesamowita, chodzisz po łąkach,
ale chyba nie ze smutku, który kiedyś zaintonowałem?
Twój bursztynowy głos, niemal nocne miasto,
moja melodyjna melancholia na d moll,
nad Dunajem, na górze. Chmury się suszą,
lecz nie wiem, jak długo? Ludzie rozmawiają od zupy,
pasażerskie towarzystwo skądś tam wracające
nie pije do obłędu, a przerwa w paleniu
już do Bytomia. Przyśnię sobie ciebie, to lżejsze
niż bezśnieżne pola na tle lasu. Wrocław, Katowice,
trudne dworce, dopiero je wyobrażam, jak roztaczają się
gdzieś. Od czasu do czasu październik budzi mnie strasznie,
daremny chłód i paranoja, że aż wieje. Wszystko jasne,
policzone na palcach, nieobecność do pary,
obosieczna metafora cogito. Wszędzie ta metafizyka,
jakaś mglistość bez opamiętania. Wzrok
spada z szyby, więc można mówić o powrocie.
Dodane przez Ewan_McTeagle dnia 05.08.2008 23:11 ˇ 2 Komentarzy · 859 Czytań · Drukuj
Komentarze
vigilante dnia 06.08.2008 03:42
Tyle zostało mi z wiersza, który przegadałeś niemiłosiernie. O tytule nie wspomnę, bo jest nieładny. Pozwolę sobie wkleić jak czytałam ten tekst. Pozdrawiam


'z myśli'


Gdyby listy mogły dzwonić. Cały wieczór
na stoliku papierosy, kawa i ty
chodzisz po łąkach, niemal nocne miasto.
Chmury się suszą, lecz nie wiem?
Przyśnię sobie ciebie, to lżejsze niż Wrocław,
od czasu do czasu październik, budzi mnie strasznie,
paranoja policzona na palcach do pary,
obosieczna. Wszędzie ta metafizyka,
jakaś mglistość bez opamiętania. Wzrok
spada z szyby, więc można mówić
o powrocie.
magdaa0009 dnia 06.08.2008 11:31
.a ja gratuluje za odwage, kto nie ryzykuje nic nie zyskuje.twórz dalej i niczym się nie zrażaj, oni tylko potrafią krytykować nic więcej .
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 1
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67245392 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005