wędrujesz myślami po bezdrożach
samotnie przemierzając polne drogi
piasek przesypując się pod stopami
odmierza czas miniony bez powrotu
trawy szelestem kłaniają się nisko
kwiaty uśmiechem radosnym witają
zapachem delikatnym w swoje progi
zapraszają płatkami przywołując
wykroty koleiny kamienistego traktu
pełne różności codziennch spraw
burzami poszarpane bez zabliźniania
zarosłe w niepamięć życia puszczone
balsamem dla ciała i zmysłów
ukojenie po trudach wędrowania
przystań spokoju domowa oaza
07.08.08 Wałbrzych
Dodane przez tadi45
dnia 07.08.2008 15:20 ˇ
1 Komentarzy ·
507 Czytań ·
|