A jednak!
Znijdź ze ściany gitaro
Przytulić do się daj!
Bym poczuł drganie strun
pode sercem.
Zapomnąć - co to starość...
nigdy jej nie zaznaj.
Katem niech piorun -
radym tego wielce.
Ukazała mi Twe oczy
opatrznościowa dama,
bym nie zwątpił
i że los mi poskąpił
jeszcze zakochania.
Dalej mi do nocy!
Zapomnienia...
Leśną ścieżyną podążę
Wypatrując co łączy z naturą.
Może jeszcze zdążę
na bal spóźnionych,
miłowania spragnionych.
Im pióro nie zasycha,
karmią się kulturą,
czyż, aby to nie pycha?
Wezebebeusz
Dodane przez Wezebebeusz
dnia 29.08.2008 07:59 ˇ
2 Komentarzy ·
333 Czytań ·
|