poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: * * *
Samolotami bałem się latać ziemia zbyt oddalała się od rąk i nóg
Tworząc z perspektywy chmur lądu i wody jej kwiecistą sukienkę
Od zawsze lubiłem szybkie samochody i konie ich drżenie i parskanie
Wciśnięty w fotel obserwowałem obrazy przyśpieszały jak w starym filmie
Później na mecie wszystkie światła zapalają się naraz błyskają flesze
Szampan nie wytrzymuje ciśnienia i na tłum wypuszcza małe baloniki
Pozostają fotografie niczym błony ryb uwieczniające ocean
Teraz kiedy tak jadę czerwonym oplem omega rocznik 1995
W łagodnym dźwięku silnika słyszę muzykę Budki Suflera
Bo do tanga trzeba dwojga i faluje moja dusza w rytm silnika
Mimochodem omijam jakieś drzewa wysepki przecinam mostem rzekę
Rzeką płyną małe stateczki wiozą turystów na zalew na pełne morze
Późnym wieczorem podchmielone wycieczki wracają ze szwecji
Ulice na moment robią się gwarne zaświecają lampy uliczne
Błyszczący księżyc wschodzi oświetla białe koszule mężczyzn
Falujące w lekkim wietrze jak żagle i narodowe flagi
Kiedy przez hotelowe okno wylatują ostatnie butelki po alkoholu
Wszystko jest takie zaczarowane samotne nieuchwytne
Rano z bólem głowy dosiadłem konia nad brzegiem morza
Razem w pochyleniu złączeni to znów z wyciągniętymi głowami do góry
Płynęliśmy w powietrzu barokową muzyką z nadmorskiej katedry
W galopie piasek i woda mieszała się ze słońcem i niebem
Na twarz opadała morska bryza niczym fosforyzujące nasienie morza
Przynosiła wytchnienie po minionej nocy jak pierwszy deszcz suszy
Teraz wiem jaką odległość ma pamięć dźwięk kotwicy zanurzanej w wodzie
Przywołuje tamte odkrycia o współzależności gwiazd światów ludzi
Na linii brzegowej heraklit znalazł większą bardziej pogmatwaną wodę
Pamięć przywołuje tamtą kobietę czekałem na nią od wczesnej wiosny
Przyszła kiedy sierpień zaglądał do okien różowymi jabłkami
W studni przy której zatrzymałem się żeby napoić konia widziałem jej oczy
Dwie dojrzałe śliwki węgierki spadły w świeżo ostrzyżoną trawę
I tak namalowane zostały na szkle i wypełniają mój salon
Od zawsze lubiłem szybkie samochody i konie ich drżenie i parskanie
Samolotami bałem się latać ziemia zbyt oddalała się od rąk i nóg
Tworząc z perspektywy chmur lądu i wody jej kwiecistą sukienkę
Dodane przez Lesław dnia 03.09.2008 12:11 ˇ 9 Komentarzy · 1231 Czytań · Drukuj
Komentarze
milenka dnia 03.09.2008 19:32
bardzo
milenka dnia 03.09.2008 19:33
bardzo...zalogowałam się tylko po to, zeby móc to napisać:)
Lesław dnia 03.09.2008 20:20
jeśli nawet tylko do Ciebie Milenko dotarł ten wiersz,
to uważam, że warto go było zamieścić na p-p.
Dziękuję.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 03.09.2008 22:13
och, nie tylko do niej :-) czytałam, wiele fragmentów się spodobało, tylko forna zapisu i brak interpunkcji trochę przeszkadzają... ale rozumie to eksperyment z prozą poetycką, ciekawy muszę powiedzieć :-) pozdrawiam :-)
baribal dnia 03.09.2008 22:22
Niestety, tym razem nie dla mnie.
Lesław dnia 04.09.2008 12:15
ULOTNA- dziękuję za słowo:-) pozdrawiam pięknie:-)
BARIBAL- to się zdarza. Cóż, może następnym razem?
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za poczytanie :-)
Fenrir dnia 04.09.2008 14:25
Dużo znajduję tu dla siebie, za co pięknie dziękuję. Jednakże
jestem za minimalnymi skrótami.
)))
Pozdrawiam.
Lesław dnia 04.09.2008 14:44
Fenrir- dziękuję. Wiem, co lubisz. Tekst zamieściłem, okazjonalnie.
W sobotę znowu będę leciał dłużej samolotem, i właśnie - tak mi się przypomniał. Wiem,że większość na p-p nie trawi szerokiej poetyckiej frazy.
Pięknie pozdrawim -:)
Fenrir dnia 04.09.2008 20:42
Miły p. Lesławie, nie chodziło, przynajmniej mnie, o nie lubienie "szerokiej frazy", bardziej o gadulstwo, które
tu i tam wystaje. Ja lubię "szeroką frazę". Dobego lotu!
)))
Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67163747 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005