poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Wiersz - tytuł: DZIEŃ MATEK
dla R. M.


Cała Polska czyta misiom, maluje obrazki na życzenie
i wysyła esemesy przed obiadem, kiedy brzuch dopiero czeka
na pieszczoty, a język waży słowa jak miętowe cukierki.

Mam dziś wycieczkę do ciepłego kraju; to wnętrze
jest jak magiczne miejsce - wszystkie drogi
pozwalają stąd uciec.


Drzemka trwa całą dobę, zmieniają się twarze i grymasy.
Kształty uciekają w młodość - ciasto jest w formie,
gdy znów może się odkrywać i prowokować. To skala,

w której mierzy się duże co nieco. Całą Polskę
mieć na jednym łączu jak na stryczku i sterować
tym latawcem, deserem, bukietem na każdy dzień

roku świątecznego, występnego.
Dodane przez Rafał Gawin dnia 07.09.2008 16:12 ˇ 31 Komentarzy · 1736 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Miniak - Wierszofan dnia 07.09.2008 17:54
hahahah ja skomentuję ostatni. R.M.
nieza dnia 07.09.2008 18:33
kąśliwie tak, sarkastycznie a taki sękaty ten brzuszek...
p.s. interpunkcja siada i masę niepotrzebnych słów tu
grafomania totalna ;P
nieza dnia 07.09.2008 18:33
aha , no i pozdrawiam :)
muki dnia 07.09.2008 18:43
to chyba niewypał :]
Rafał Gawin dnia 07.09.2008 19:07
Robert Miniak - Wierszofan1 - ;)

nieza - wydaje mi się, że mniej więcej można tak powiedzieć;) co do PS - ;) w każdym razie interpunkcja siada wygodnie;)

muki - a dlaczego niewypał? będę wdzięczny za rozwinięcie.

pozdrawiam wszystkich.
nitjer dnia 07.09.2008 20:05
Najbardziej podoba mi się język ważący słowa jak miętowe cukierki. Nie trafia do mnie za bardzo fraza


Całą Polskę
mieć na jednym łączu jak na stryczku i sterować
tym latawcem, deserem, bukietem



Jakoś zbyt odległe wzajemnie od siebie wydają mi się te trzy rekwizyty. Łącze jako stryczek też mnie nie przekonuje. Przekonują zaś kształty gdy uciekają w młodość. Fajne również to niejednoznaczne ciasto w formie :) Ciepły kraj z kursywy (nad)interpretuję sobie w powiązaniu z tytułem i pierwszą strofą. Dla mnie owo magiczne miejsce, owa cieplutka kraina do której peel chciałby się udać to... brzuch matki. Tak mi się to przeczytało i zobrazowało. I w takiej postaci podoba się. Ogólnie więc choć nie entuzjastyczne, ale umiarkowanie pozytywne wrażenia mam.

Pozdrawiam.
promyczek dnia 07.09.2008 21:51
Zostaje w pamięci. Zastanawiam się nad tytułem.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 07.09.2008 21:55
:)
Podejrzanie, jakoś tak sobie wszyscy ostatnio dedykujecie. Nowy trend?
Jerzy Beniamin Zimny dnia 07.09.2008 22:13
Panowie sie zmówili w czasie, a ja mam problem z czasem, zwłaszcza podczas wolnego czasu? To nie przekora ale tak u mnie jest. W tygodniu jeszcze nadążam za wklejkami na PP, podczas weekendu to już jest problem.
Jest Was czworo panowie. Piszecie poezję która wyróżnia się pośród tekstów publikowanych w kraju ostatnimi czasy? Ja już mogę powiedzieć z jest to ruch , który niebawem zostanie zauważony. Myślę że Wasze publikacje książkowe odbiją się szerokim echem w kraju? Ja Wasze teksty wychwyciłem w prasie z dziesiątek innych tekstów. Zanim jeszcze trafiłem na PP. Dlatego jestem przekonany że tak się stanie.

pozdr.
Rafał Gawin dnia 07.09.2008 22:14
nitjer - dzięki za zajrzenie, na razie niczego nie wyjaśniam;)

promyczek - dzięki; co do tytułu - uważasz, że coś z nim nie tak?

bona - bardzo przypadkowa sprawa, że akurat ostatnio na PP pojawiło się kilka "dedykowanych wewnątrzłódzko" tekstów;)

pozdrawiam wszystkich.
Rafał Gawin dnia 07.09.2008 22:17
Jerzy Beniamin Zimy - miło mi słyszeć takie słowa, pozostaje mi tylko podziękować i "działać", w grupie i poza grupą;)

pozdrawiam.
Fenrir dnia 07.09.2008 22:19
Podoba mi sie flow . Napiecie w tym wierszu. Fajnie!
)))
Pozdrawiam.
promyczek dnia 07.09.2008 23:15
No właśnie sama nie wiem, dzień oki, ale czy matek, niby tak, ale nie jestem tak w 100% przekonana.
el-rosa dnia 07.09.2008 23:30
Mocny, ironiczny, na czasie.Gdybyś wykreślił niektóre poetyckie ozdobniki i ciął równo byłby niezły pastisz. No ale tak jest tylko dobry, dla mnie oczywiście, bo przy Twoim talencie widzę w nim materiał na jeszcze lepszy:)Pozdrawiam
Rafał Gawin dnia 08.09.2008 08:22
Fenrir - dziękuję.

promyczek - biorąc pod uwagę "głównego bohatera" tekstu - tylko matki wchodzą w grę;) i to w liczbie jak najbardziej mnogiej;)

el-rosa - a co mógłbym wykreślić/wyciąć? z góry dziękuję za konkretne wskazania.
co do talentu - nie dziękuję (nie zapeszam;)), w każdym razie mam na ten temat zdecydowanie bardziej przyziemne zdanie;) i w moim odczuciu i tak prawie wszystko zależy od pracy nad tekstem;) ten mógłby być lepszy, na pewno, ale to już np. dzięki pomocy komentatorów na podobnych stronach;) sam już z niego (tzn. tekstu;)) więcej nie wycisnę, co najwyżej mógłbym go przedobrzyć i popsuć;)

pozdrawiam.
Jacom Jacam dnia 08.09.2008 11:04
:-) zabawnie i z przekąsem
stary krab dnia 08.09.2008 15:58
Staremu krabowi misiowe co nieco też się spodobało.
Czy to ma związek z popisami i zmartwieniami prezentowanymi w programie Drzyzgi?
el-rosa dnia 08.09.2008 22:41
Wiesz, że ja nie jestem specjalistką od mocnego języka, ale brak mi pieprzu, jeśli rozumiesz co mam na myśli. To też zapożyczyłabym coś z języka moich synów, Np. Wyjazd zamiast wycieczka, jest dwuznaczny.
To wnętrze jest magiczne, bez miejsce, ( albo, czy nie lepiej mroczne, bardziej na czasie. Zło jest bardziej interesujące w dzisiejszych czasach, to przykre ale to fakt.

Kształty ociekają młodością, ciasto w formie, myślę ,że tak jest ostrzej i bez gdy w następnym wersie.

Mniej więcej tak to widzę, nie mnie Cię uczyć boś przyznaję lepszy ale jeśli ten tekst ma odrobię podgryzać to powinien robić to mniej okrągłymi zdaniami.
Możesz ten komentarz pominąć, pomyśleć,że nie wiem co chcę i się czepiam. To jest naprawdę dobry, ciekawy wiersz. Ja tylko intuicyjnie wyczuwam jak bym go widziała:))
Pozdrawiam Eliza
muki dnia 09.09.2008 08:55
Wierszofil no bo te wczesniejsze wierzsze Twoje znacznie lepiej mi sie podobały od tego , .... no i ten naprawde jakos mi nie przypasował do Ciebie. Dlatego taka moja ocena , ....sorki :(
Wojciech Roszkowski dnia 09.09.2008 15:00
Uznanie.
Każda fraza została tu wyważona uważniej niż wspomniane miętowe cukierki na języku. To nie jest jedna z "pięciominutówek", które dominuja na portalach.
Tekst dobry, samodzielnie przypuszczalnie furory nie zrobi, ale w zbiorku (tomiku) zajmie poczesne miejsce.

Pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 09.09.2008 17:38
Jacom Jacam - dzięki za zajrzenie.

stary krab - coś jest na rzeczy, coś tu się czai z ducha programów Ewy Drzyzgi; w każdym razie, w kontekście całości, to tylko dość poboczny trop;)

el-rosa:

co do wycieczki - miało być frywolnie i spokojnie (w końcu Peelem jest sympatyczny misiek;)); z wyjazdem zrobiłoby się nadprogramowo zadziornie;)

co do "skrócenia" magicznego miejsca - bardzo kusząca propozycja, bo w końcu nie muszę nadużywać sloganów;) mroczne - raczej nie w tym tekście i w podobnym, seksualnym kontekście;)

co do kształtów - nie mogą od razu "ociekać" młodością, bo nie są młode;) ciasto w formie bez czasownika i następny wers bez gdy? podczas kolejnych prac nad tekstem na pewno wezmę pod uwagę takie rozwiązanie.

jak najbardziej dziękuję za konkretne uwagi:)

muki - OK, rozumiem i nic na to nie poradzę; do następnego komentarza:)

roy - dzięki; w każdym razie ten tekst wciąż jeszcze jest na etapie ważenia, wciąż przed walką;) i do tomiku na razie się nie zmieścił, ale - ma jeszcze czas;)

pozdrawiam wszystkich.
Oliwia Bielska dnia 13.09.2008 08:32
Wiersz jest ciekawy, może się mylę ale wydaje mi się, że zawiera więcej ładunku uczuciowego w niektórych momentach. Też jest w nim jakaś tajemnica.
Jak zwykle ukazujesz śmieszność wynikającej niekiedy z otaczającej rzeczywistości. Podoba mi się umiejętność pisania, która demaskuje taką rzeczywistość jaką podają na tacy.

Pozdrawiam.
Oliwia Bielska dnia 13.09.2008 08:33
śmieszność sytuacji
Rafał Gawin dnia 13.09.2008 20:58
brygida - coś w tym jest, dziękuję za intrygujący komentarz.

pozdrawiam.
miedzianin dnia 21.09.2008 21:44
ciasto w formie,tylko ile razy można je ugniatac w nieskończoność?;)

Mam dziś wycieczkę do ciepłego kraju; to wnętrze
jest jak magiczne miejsce - wszystkie drogi
pozwalają stąd uciec.

STAD,tzn z tego magicznego miejsca?;p Bo wtedy to jest chyba tylko jedna droga,jeśli dobrze rozumiem zamysł ;)

Świetnie,sarkastycznie-całośc mi sie jakoś układa ;)

Nie wiem,czy jeszcze pamiętasz mnie ze starej pp?Jestem dość młody,żeby nie było ;)
rena dnia 23.09.2008 23:59
Kształty uciekają w młodość - ciasto jest w formie,
gdy znów może się odkrywać i prowokować. To skala,

w której mierzy się duże co nieco. Całą Polskę
mieć na jednym łączu jak na stryczku i sterować
tym latawcem, deserem, bukietem na każdy dzień

roku świątecznego, występnego.


o dziwo sie podoba. nie ma "schematu" a przynajmniej go nie czuje sie na metr...

podoba mi sie dedykacja..moje inicjały:P

i nie mysl, że zaprzeczysz ..zbieg okoliczności w cenie:P
Rafał Gawin dnia 24.09.2008 12:54
miedzianin - co do wszystkich dróg - jak najbardziej jest tutaj "jedna droga ucieczki", wszystkie drogi to raczej katalog "sposobów", w jakie można uciec;)

rena - cieszę się, że się podoba. tekst jest dedykowany Robertowi Miniakowi - nic na to nie poradzę;)

pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 24.09.2008 13:17
PS: miedzianin - oczywiście, że pamiętam:)
Daniel Jeżow dnia 30.09.2008 17:31
Jakiś czas temu też napisałem wiersz o matce. Z resztą zapewne przekleję go ze starej PP tutaj. I tak mi się z nim ten Twój skojarzył :)

A przechodząc do konkretów, to nie wgryzłem się tylko w puentę. Nie wiem dlaczego. Być może muszę jeszcze kilka razy przeczytać, strawić. Ja tak mam ;)

Natomiast od początku do prawie końca dałem się ponieść, wczytać, po swojemu zrozumieć. Tego oczekuję po dobrym wierszu i to otrzymałem.

PS. Z tytułami w moich oczach zawsze leżałeś więc tego Ci nie będę wypominał :)

Pozdrawiam serdecznie (jak to kiedyś, ktoś, gdzieś...serdle) :)
stani dnia 30.09.2008 21:34
.. pozdrawwiam ..
Rafał Gawin dnia 07.10.2008 21:26
Daniel Jeżow - to nie jest tekst o matce, stąd m.in. taka właśnie puenta;) w każdym razie skoro odczytałeś całość w takim kontekście (abstrahując od tego, jak to Ci się udało;)), nie dziwię się, że uważasz ten tytuł za nietrafiony;)

stani - tylko tyle? w razie czego - czekam na więcej;)

pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67030126 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005