poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 03.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
Wiersz - tytuł: Gierki wojenne
Wierszyk na akademię szkolną z okazji rocznicy Kampanii Wrześniowej.



Wojna, mój synu, to nie "kozaczenie",
to sranie w majtki, gdy nie ma odwrotu,
to tryumf śmierci, gdy może przebierać,
mundur sklejony z czarnej krwi i potu.

To twarz woskowa, spojrzenie bez wiary,
krew w butach, serce, chętne do ofiary.

Blade usta, pełne poświęcenia Bogu,
pacierze szeptane by zagłuszyć myśli,
aby sen, po brzegi wypełniony trwogą
jutro lub pojutrze o wolności wyśnił.

Dziś nie opowiadaj o "gierkach wojennych",
że ktoś "bohaterzył", albo że "kozaczył",
tylko pochyl głowę wśród krzyży kamiennych,
więcej to niż "trendy" albo "cool" dziś znaczy.

Kiedyś "wielcy" wzniecą wojenne zamiecie,
zrobią z ludzi "kozłów" i "mięso armatnie"
i nic się nie zmieni w naszym ludzkim świecie,
tylko wielu wyda westchnienie ostatnie.

Ci, którzy przeżyją
rozpoczną od nowa
wieczne dywagacje,
lecz to tylko słowa

bo żywy ma rację.

Dodane przez Henryk Owsianko dnia 12.09.2008 01:05 ˇ 13 Komentarzy · 974 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kuba Sajkowski dnia 12.09.2008 10:26
owszem, można. ale nie tak. do tego potrzeba wyczucia, lekkości, której tu nie ma. niechby i w rymowanej, piosenkowej formie nawet. Okudżawa czy Brodski zrobili to przejmująco, szukając bliżej - stosunkowo niedawno, bo chyba w przedostatnim swoim tomiku Kornhauser umieścił "Żydowską piosenkę" - również ciarki przechodzą. natomiast to niby-mocne wejście w tym wierszu nie kojarzy mi się z ciarkami, a z tekstami punkowej grupy KSU, tyle że KSU nie pretendowało do pisania poezji.
pozdrawiam.
pawel kowalczyk dnia 12.09.2008 14:13
Utwor ma swietne momenty i kilka drobnych wpadek (troche mnie razi sposob rymowania ale tak tez mozna) w kazdym razie obylo sie bez tandety, tu kilka nieco zbyt podnioslych momentow ale calosc moim zdaniem sie broni.
Bożena dnia 12.09.2008 17:38
podpisuję się pod komentarzem pawła kowalczyka-wiersz ma dobre momenty
nie przyczepiłabym się jednak do 4 i 5 zwrotki-ostatnia choć w innym rytmie zamyka wiersz zgrabnie.zamiast "kiedyś"- dałabym -kiedy..bo tak naprawdę temat wciąż aktualny i na czasie
pozdrawiam
Bożena dnia 12.09.2008 17:40
Acha i jeszcze jedno:) drugi wers..choć dosadny i pewno miał akcentować przerażenie- jakoś mi na akademie szkolną nie pasuje:) no chyba że szkółka wojskowa- to rozumiem:)
Henryk Owsianko dnia 12.09.2008 18:31
jakub jakobsen,
przepraszam, zapomniałem jeszcze dopisać, że należy czytać z patosem. W żadnym wypadku nie chciałem, żeby to czytać lekko!
Nie chciałem jak K.K.Baczyński, ani Bułat Okudżawa ani inni (między innymi żebyś sie nie czepiał). Chciałem topornie, wprost, jak reprymenda do kogoś, kto ma wypaczone pojęcie o wojnie przez komputer.
Dedykacja ma troche ukierunkowywać mój zamiar a tytuł jest czytelny wprost.
Mnie ciarki przechodzą, jak widzę tysiące "poległych" w gierkach i jak się to przekłada np. na stadiony.
Dobrze, że tego nie czytają członkowie grupy KSU. Wiele razy np. słyszałem, że hip hop, to poezja.
:)

paweł kowalczyk,
jak już napisałem miało być podniośle, patetycznie , wprost. Wkradło się parę metafor, ale to może przez skrzywienie.
Cieszę się, że nie dostrzegłeś tandety. W tym temacie łatwo jej dotknąć.

Bożena,
to prawda, że nie zdajemy sobie sprawy w jakim żyjemy świecie.
Był moment, że otarliśmy się o wojnę i nikt sobie z tego nie zdaje sprawy. Wiele jest działań wojennych na świecie (nawet Europa się nie ustrzegła) i jak bardzo to nas dotyczy, wiedzą tylko politycy.
Nie wiesz Bożena, jakie sie teraz w szkole rzeczy wygaduje. Dzieciaki nawet by tego nie zauważyły. Chyba, że "dla jaj".

Dziękuje wszystkim za wizytę i komentarze.
Pozdrawiam
baribal dnia 12.09.2008 19:40
Panie Henryku napiszę krótko i rzeczowo - mi się wiersz podoba, chociaż ja kiedyś przysiągłem sobie,że nigdy nie napiszę wiersza o tematyce wojennej...bo nigdy jej nie przeżyłem...nie jestem w stanie objąć cierpienia osób,które jej doświadczyły na własnej skórze.
Pozdrawiam.
LANICA dnia 12.09.2008 20:27
Dla mnie jest to dobry wiersz, nigdy dosyć przypominania,że wojna to nie bajka. Pozdrawiam.
Black Baron dnia 12.09.2008 20:55
,,Okopowe Dzieci"
Krew się leje , świat się śmieje
A kula świszczy nad uchem
Oberwałem prawym uchem
Mojego kolegi....

Ktoś z wybebeszonym brzuchem
Legł przed mym kolanem
Ręka lata na pół świata

Hitlerowca głowa leci
Gdzieś tam leżą
Rozjechane czołgiem
Dzieci

Śpiewa piosnka
W gramofonie
W Hitlerowskim
Tonie


Wlazłem
Znowu na
Okopy......
W zieleni
Resztek
Drzew
Stojące ...
A przez drzewa
Świeci
Blade
Słońce.....
Okopowych
Dzieci.....






To tak bez kłamstw.......
Moja rodzina z wojkowych pochodzi (od dziada pradziada)
Więc wiem nieco o co chodzi.
Wojna nie poezja
Wojna to amnezja
Moralna
Totalna krwistość rzecz
I nikt temu nie zaprzeczy........

Teraz to bardziej humanitarnie , kiedyś inna sprawa...
Wojna to nie zabawa...

Zabij albo cie zabiją
Potem piachem
Twe ciało pokryją
I tyle ,, po tobie"



Wiersz mi się podoba ..........
Pozdrawiam

A krytyków to moc brudna,
Która wszystkim przeczy....


Pa

Legionista
Krzysztof Peregrinus dnia 12.09.2008 21:34
Dobry wiersz, sporo świetnych fragmentów, chociaż czasami (4. zwrotka) brzmi trochę jak <i>a nie mówiłem</i> (zapewne tak trzeba):-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
zoja dnia 13.09.2008 08:40
i ja należę do tych, którzy są na tak. Uważam, że j.j. nie ma racji, wiersz niesie przesłanie, które jest czytelne. A ludzie nie potrafią uczyć się na błędach innych, pokój to rzecz nierealna, zawsze znajdzie sie jakis powód do walki, nawet w imię Boga. A dzieci, cóż... Chyba mają dziś zbyt wiele swobody, nie mają respektu przed nikim. Zostać dziś nauczycielem to wielkie wyzwanie, jak widzi się programy o neonazistach, to ręce opadają i zastanawia się człowiek dokąd zmierza ten świat. Kiedyś zaczęłam pisać wiersz na podobny temat, może uda mi sie go skończyć. Pozdrawiam
Kuba Sajkowski dnia 13.09.2008 10:44
mówiąc o lekkości nie mówię o braku powagi, chodzi o samo wykonanie. ja rozumiem że można brutalnie, ale czy trzeba "topornie"? z rymami typu "wojennych kamiennych", "kozaczył znaczy"?

Hmmm, "Wierszyk na akademię szkolną". Ja nie lubię się czuć jak na kazaniu, to zrozumiałe, może dlatego nie lubię tego tekstu. Ale czy dzieciaki na akademii też lubią kazania? Czytelnie? Ok, ale bliżej ludzi.

Coś ty, wojno, zrobiła?
Jak mogłaś tak?...
Opustoszał park miejski i sad.
Chłopcy głowy podnieśli, ruszyli w takt...
W jednej chwili przybyło im lat.

Tutaj braku czytelności nikt nie zarzuci, bo wejście jest dość oczywiste. A jakoś tak bardziej na ziemii, więc bardziej poruszające.
Może to kwestia gustu.

Pozdr.
Henryk Owsianko dnia 16.09.2008 12:20
baribal,
też nie przeżyłem wojny. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest blisko.

LANICA,
więc pomyślałem, że trzeba napisać.

Napoleon North,
ładnie to ująłeś.

Krzysztof Peregrinus,
cieszę się że przypadł do gustu.

zoja, jeśli dostrzegłaś co chcialem przekazać, to tylko znaczy, że przekaz jest czytelny. Tym bardziej, że nie chciałem go woalować.

jakub jakobsen,
niektórym, to nawet "kawę na ławę" nic nie daje. Mówię o pewnych zapędach, które powodują zamydlanie rzeczywistości. Co jakiś czas budzimy się w "ślepym zaułku" albo z "ręką w nocniku" i najgorsze jest to, że nie wyciągamy wniosków. Mało tego. Natychmiast wskazujemy winnych. Nigdy winy nie ma w nas samych.

Jeżeli teraz powiem, że będę pisał tak jak we fragmencie twojego wiersza to już będzie dobrze ? Różnie pisano o tej tematyce. "Jak to na wojence ładnie...", "z młodej piersi ..." " tylko wyjmij mi z mych oczu..." Ja napisałem jak wyżej.

Dziękuję za zainteresowanie, i czas poświęcony na komentarze.

Pozdrawiam tym razem z Polski.
mchrominski6 dnia 21.09.2008 10:07
Piękne słowa, które nie dotrą do tych do których powinny.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67182308 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005