dnia 18.09.2008 13:58
trzecia strofa do przebudowania i może być ciekawie.
na razie takie sobie.
Pozdrawiam |
dnia 18.09.2008 14:08
Dokładnie, takie sobie. |
dnia 18.09.2008 19:40
sorry, ale spytam - "czy ty ten wiersz pisałes po kilku głębszych ???"
dlaczego taki tytuł?
niemiłe doświadczenie z tej upojnej waszej nocy ?he he
ale dlaczego zaraz ją od suki ??? |
dnia 18.09.2008 20:27
Lir, no to jest porażający kawałek!
Radzę nic nie zmieniać.
Szacunek. |
dnia 18.09.2008 20:29
Taka suka, a umiala to zrobić? Szukaj jej, może nie doceniłeś - może twoja wartośc jest iluzoryczna i wątpliwa. Każdy w życiu szuka,znajduje lub nie. to zawsze ryzyko. Teraz kto Cię przykrje po rozebraniu po aloholowej ekstazie? -zemrzesz do rana. |
dnia 18.09.2008 20:34
Pozdrawiam po dłuższej przerwie mojej tutaj nieobecności. Pracuję nad dykcją nowym oddechem. Bez gumy do żucia i życia. Muki podejrzewa mnie o napisanie tego wiersza po kilku głębszych. Zaprawdę, po raz pierwszy czuję się podejrzany co do słowa w wierszu. A tak zawsze odpowiedzialny. I za swój stan też. |
dnia 18.09.2008 20:43
jotelwu, trzeciego dnia? |
dnia 18.09.2008 20:48
bez gumy do zucia ? to rozumiem
ale guma do zycia?..... to chyba raczej zabezpieczenie :D:D:D:D |
dnia 18.09.2008 20:50
jotelwu ......hihih masz racje , niech szuka :)) ,ale czemu zaraz ja od suki? nie rozumiem?
zrobiła mu dobrze , chłopak się ucieszył , a ten zaraz ........ty suko? szowinizm!!!!!!!!! |
dnia 18.09.2008 20:53
muki, ale jednak, nawet onirycznie: "ta suka". |
dnia 18.09.2008 20:54
:P |
dnia 18.09.2008 20:54
he he he ale czemu zaraz suka? |
dnia 18.09.2008 20:56
ja rozumiem było minęło onirycznie , ale .....? |
dnia 18.09.2008 21:04
niesmacznie. co ma z tym wspólnego poezja?
pozdrawiam:) |
dnia 18.09.2008 21:05
już nie mówiąc o sytuacji konkretnej. bez łóżka, bez alkoholu. Myślę, że wiersz nie jest obciązony "dopomagaczami".
Jestem zaskoczony takim odczytaniem. Dobrze że znalazł się baribal. |
dnia 18.09.2008 21:14
Lir...dlatego,że wyczuwam głęboką więź emocjonalną z tym wierszem.
Po drugie, nie mam żadnych zastrzeżeń do formy i warsztatu.
No dobry wiersz...prawdziwa poezja jak dla mnie. |
dnia 18.09.2008 21:14
kropek, poezja jest wszędzie, nawet w rokłdającym się prosektorium. Zamiast ciał. Już nawet nie cytując Edwarda Stachury. |
dnia 18.09.2008 21:39
Lir mi wytłumaczy...jam zgubionam... |
dnia 18.09.2008 21:44
Baribal, nic nie zmienię. Ostatnia strofa jest mi najbliższa co do przeżyć osobistych, czyli naważniejszych. Jest sugestia, na ten czas nie dla mnie, do przebudowania. Chociaż znając siebie, długo kążę wokół swoich wierszy. Takim finałem jest mój najnowszy tomik "Wynajęty widoK', który się ukazał przy współudziale Fundacji Sztuki na rzecz "Integracji" i Wydawnictwa ANAGRAM (Warszawa 2008).
Oto adres:
www.anagram@anagram.com.pl. |
dnia 18.09.2008 21:49
Rena, Ty i zgubiona? Co najwyżej: z a g u b i o n a. Ale to było jest i będzie. Jak za dawnych czasów. Na starej PP...
Pozdrawiam:)) |
dnia 19.09.2008 06:36
no i rozgorzała dyskusja ...i to - przezemnie :D
RENA a ty potrzebujesz prywatnych rozmów z lirem hihi ?
czy ten tytuł odnosi sie do ...............?
piękna puenta ..."ale to było , jest i będzie "..... także nie martw sie reno :D:D:D |
dnia 19.09.2008 06:37
ja nadal nie rozumiem dlaczego taki tytuł?????????????
lir , prosze wytłumacz! |
dnia 19.09.2008 06:44
LIR przeczytałam twoje wiersze juz wczesniej , one naprawde wymagaja dużej uwagi i "przetrawienia" ale wierz mi , ten no ni w ząb , nie pasuje do pozostałych
3 dni w łóżku leżec?.......... a feeee - dulszczyzna
Jeśli kogos uraziłam komentarzami to naprawde sorrki !!!!!!!!!! |
dnia 19.09.2008 08:19
ja to bym jeszcze dołożyła jakieś "kurwa mać", ale to nie mój wiersz - pozdrawiam:) |
dnia 19.09.2008 13:58
OK, niech będzie - wszystko w porządku;) nie widzę problemu suki w tytule - w sumie to tylko nieznacznie zarysowany kontrast;)
tylko dlaczego taka wersyfikacja, 2+2+2, ze "zgrzytem" w 2 strofie, dlaczego nie "komunikatwne" tutaj 3+3?
pozdrawiam.
PS: muki, jotelwu - pochopne utożsamianie Autora z Peelem w tekście może być krzywdzące dla obu; dlatego powstrzymałbym się przed takimi osądami. tym bardziej, że to strona warsztatowo-literacka, nie "moralno-etyczna";) |
dnia 19.09.2008 17:20
No, wreszcie ktoś tu pod moim wierszem zrobił porządek!
Wierszofilu, zastanowię się jeszcze nad wersyfikacją. Dzięki za sugestię i za "wyręczenie" mnie w odpowiedzi co niektórym komentującym. Moja reakcja byłaby ostrzejsza.
pozdrawiam |
dnia 19.09.2008 20:49
:) |
dnia 20.09.2008 07:55
LIR nie irytuj się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Widzisz z odsieczą przyszli tobie dzielni chłopcy :D
pozdrawiam nerwusa
P.S.Moderatorze , czy mógłbys nie zauwazyc tego pozdrowienia , aby mnie nie upominac ? ;) |
dnia 20.09.2008 16:01
śmierć
pozdrawiam :) |
dnia 20.09.2008 17:40
muki - nie zrozumieliśmy się. tu nie chodzi o konflikt płci, bronienie suki czy całego tekstu z punktu widzenia swego rodzaju szowinizmu czy, delikatniej mówiąc, "męskiej solidarności" - to bardzo upraszczające i tendencyjne podejście do tak złożonego problemu, jakim jest tekst poetycki lub okołopoetycki, z suką czy bez suki. odnoszę wrażenie, że wystarczy użyć mniej popularnego/cenzuralnego słowa, by w wielu przypadkach narażać się na to, ze czytelnik nie będzie potrafił "przekroczyć" tego słowa i dotrzeć do tego, co w tekście. ale to już indywidualny problem danego czytelnika, jego strata;)
pozdrawiam. |
dnia 28.09.2008 16:41
lirze, mocny wiersz, przemawia do mnie.
W kilku zaledwie wersach ciekawie zamknięta " historia" ... ładnie obroniłeś tę kobietę, którą nazywali " ta suka "
tak czytam ten wiersz
pozdrawiam i gratuluje tomika, już zamówiłam w internetowym sklepiku |
dnia 28.09.2008 16:46
.. ojej , ale ta Magda -lena namieszała , dobry wiersz , śmiały i z wielkim męskim i nie zajadłym spojrzeniem w tę stronę , mimo przerysowanego celowo tutułu , pozdrawiam ładnie .. St. |
dnia 23.12.2014 17:40
Pomyślałam o suce (sobakie)Jesienina, a tu niespodzianeczka. Tym razem wolę jego ( Suka wypatrzyła szczenię w pełni...z rozpaczy po ...) |
dnia 23.12.2014 17:44
Tylko nie napisz tej powieści, napisałeś,że nie masz pomysłów!!! No murwa kać, patrz powyżęj!!! Weż sobie coś z zen, albo Yang Yin, i pięć żywiołów, bo woda zarezerwowana, ale ty z tych polimentalnych, to i tak byś odleciał. Zwalę na Ciebie, że nie posprzątane... On zrozumie... Też był nieźle polimentalny... Urodzić się w stajence, w rąbeczek zawinięty On!@ MałpA WSKOCZYŁA, NIECH POFIKA O, nawet duże, niech zostaną, To zemsta Worda!!! |