poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: przestrzenne puzzle
Bywa, że spędzam noce w zamkniętych lokalach
podatny na każde nadużycie. Życie staje się codziennie
droższe fizycznie, uczuciowo, umysłowo, a ja potrzebuję
tysiąc elementów, żeby ułożyć dla ciebie swój obraz
oraz tysiąc oczu, żeby dojrzeć twój.

Teraz, kiedy w świetle dnia wyglądasz bardziej obco,
chcę tylko zasnąć ze swoją tęsknotą, ściskając ciało
stać się pasikonikiem na twoim kolanie, dlatego że
czuje się, jak tego dnia, w którym rozwiały się
nasze puzzle w powietrzu.

To taki punkt, za który czuję się odpowiedzialny
za kota, za psa, za ciebie, za osierocone dzieci
i siłę mogę czerpać tylko ze snów wyjaśniających
zwykłe zjawiska: orgazm, wykonane zakupy
ludzi zbliżających się i odchodzących,
środek placu, skraj dworca, locum genu.

Chciałbym zobaczyć cię nade mną nagą,
usłyszeć twój szept, o tym że te dni miną,
dlatego że czuję się, tak jak tego dnia, w którym
nasze puzzle rozwiały się w powietrzu.
Dodane przez Christos Kargas dnia 20.09.2008 00:03 ˇ 23 Komentarzy · 976 Czytań · Drukuj
Komentarze
kropek dnia 20.09.2008 00:56
bardziej mi tu opowiadaniem trąca. co nie przeszkadza, ze tekst treścią ładny. forma mi nie przeszkadza. mimo, ze to nie mój typ poezji, od czci i wiary nie odsądzam. szanuję każdego twórcę, czego i autorowi tego wiersza życzę.

pozdrawiam ciepło :)
stanley dnia 20.09.2008 07:22
proza dobra..mało poetycka..

pozdrawiam sucho
stanley dnia 20.09.2008 07:26
ale przyciąga...trochę jakbym.... poświatowską..czytał
Bożena dnia 20.09.2008 10:14
"nadużycie-życie"-to się kłóci na początek
a dalej....cała ta wyliczanka z życia niepotrzebna,przegadana
Dla mnie tu nic z Poświatowskej- co za pomysł?
Nie tym razem-poczytam następne-pozdrawiam
Christos Kargas dnia 20.09.2008 10:20
kropek - to dziwne stwierdzenie z ust literata, że 20 ledwie wersów "trąca" (ciekawe słowo w ogóle, kto kogo trąca? może trąci?) "opowiadaniem" Opowiadanie to do 7-12 stron maszynopisu (~13.000-22.000 znaków). Pewnie chodziło o to, że kłania się tekst, według pana, bardziej ku prozie poetyckiej? Cóż, może mamy różne definicje poezji, ale takie określenie też mi odpowiada, czemu nie? W każdym razie dziękuję za wgląd i opinię.
stanley - mało poetycka powida pan? Pod jakim względem, metaforyki brak, albo może brak mało składnych i niegramatycznych równoważników zdań, zamiast porządnej polszczyzny? Tak na pewno tego brak, u mnie pan tego nie znajdziesz. Ciekawe to też stwierdzenie, że Poświatowska mało poetycką była, bo jakże inaczej powyższy wiersz brzmiałby (zawsze według pana oczywiście) jak ona?
Christos Kargas dnia 20.09.2008 10:24
Bożena - Dlaczego to się kłóci? Pytam poważnie, a dalsze słowa "każde/staje" [wszak rymowane] nie kłócą się? Od kiedy współbrzmienia są wadą w poezji? Co do "wyliczanki", gdyby nie była przesiąknięta znaczeniami i istotnym przekazem byłbym skłonny się zgodzić z panią. Rozumiem, że wiersz nie przypadł do gustu, przyjmuję i dziękuję za opinię.
Bożena dnia 20.09.2008 12:30
współbrzmienia nie są wadą-wręcz przeciwnie-potrafią podnieść ,zaznaczyczyć bardziej jakiś element wiersza,ale tylko wtedy gdy pełnią takie zadanie
tutaj jednak samo to "nadużycie wkomponowało się dość ciekawie jak na sam początek- gdyby iśc tym torem ,rozwinąć,może byłoby ciekawiej
nastrój wiersza niesie ciepło tyle że mało tu poetyki -raczej opis
proszę wybaczyć,ale wyraziłam jedynie swoje własne zdanie na temat utworu-gdyby okroić go ze zbędnych słów .byłby może bardziej tajemniczy -zachęcający czytelnika do zastanowienia
i zatrzymania się nad nim .
Nie twierdzę ,że jest zły..twierdzę ,że mnie nie zatrzymał nie zachwycił na tyle .co nie znaczy ,że mam rację- pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 20.09.2008 14:17
Pierwsze trzy zwrotki sa zwyczajnie "rozsypanymi puzzlami". Napisane surowo, jakby z poczuciem winy, z bezsensem. Może dlatego mało poetyckie. Ostatnia, wyrażająca pragnienie peela, bardzo poetycka.
Trudna to poezja, gdyż odnosi się do konkretnej sytuacji, a kto jej nie przeżył, nie jest w stanie ocenić jej zawartości.
Pozdrawiam z Gent.
komaj dnia 20.09.2008 14:48
Bardzo fajnie składało mi się ten wiersz w całość z małych, rozsypanych elementów. Podoba mi się pomysł z puzzlami, oryginalnie. Wciągający klimat i obrazowanie. Moim zdaniem wiersz bez wad.
Pozdrawiam.
baribal dnia 20.09.2008 16:01
Witam Christos.
Wiersz przypadł mi do gustu.Prosty, przejrzysty,ale posiada smaczki-metaforyka na pierwszy rzut oka niewyszukana,a jednak na dobrym poziomie.
Najlepsza pierwsza i ostatnia strofa(msz).
Pozdrawiam.
zenon63 dnia 20.09.2008 17:04
Witam. Interesujaca poezja. Nie mam konkretnych propozycji, ale wydaje sie, ze niejakie skroty bylyby mozliwe. Zwlaszcza w trzeciej czesci. "Wykonane zakupy" brzmi troche niezrecznie. Czy zakupy sie wykonuje czy po prostu robi? Pozdrawiam i zycze sukcesow.
Nicka Nietubyć dnia 20.09.2008 19:01
Dobre i już
hiroaki dnia 20.09.2008 21:31
czasem dobrze tu się czyta, a czasem kiepsko; niby płynie ładnie, widać pewną konsekwencję i zamysł, ale też w sporej części tekstu wtórność i banał
kukor dnia 20.09.2008 22:03
czytam, raz jeszcze czytam, no i ponownie czytam...
bardzo przemawia do kukora, a jak bardzo? - niech mówi fakt, że nic więcej nie powiem, bo to ogólno dostępne forum...
no i albo jesteś cholernie dobry w tym co piszesz, albo jesteśmy na podobnym zakręcie, albo już nie wiem co....
pozdrowię jak zwykle, kuk
Katarzyna Zając - ulotna dnia 20.09.2008 22:09
generalnie podoba mi się i wiersz, i pomysł na niego :-) te tysiąc puzzli nawet dość mi jest bliskie, bo kiedyś dawno pisałam o mozaice z wielu szkiełek, którą widzę w sobie... tylko malutka uwaga... niektóre zdania wydają mi się zbyt długie (ale to subiektywne odczucie). pozdrawiam :-)
Christos Kargas dnia 21.09.2008 00:24
Bożena - Nie mam zamiaru przekonywać do mojego widzenia poetyki, możemy się nie zgadzać, niech każdy działa w swojej "niszy" i kto wie, może się "stykniemy" tu i ówdzie.
HenrykO - Wydaje mi się, że drugie połowy pierwszej i drugiej cząstki wcale nie są surowymi opisami, a metaforycznym, poetyckim obrazowaniem stanu psychicznego peela. Jednak zamysł mój, co do proporcji, był zbliżony do tego, co napisałeś.. Masz też rację, jeśli chodzi o tarczę docelową, innym starałem troszkę rekompensować rozrzuconymi puzzlami "efektów specjalnych" by zachęcić ich do wejścia w sytuację liryczną, a nóż nauczą się czegoś przed szkodą ;)
komaj - Bardzo mi miło Arleto :)
Baribal - Dobrze wiem Andrzeju, że dla ciebie ten wiersz zdaje się prościutki w odbiorze, a i sam nie zaliczam go do najlepszych w moim dorobku, jednak nie ze względów prozaiczności, czy uchybień językowo-stylistycznych, lub inszych formalnych, ale najzwyczajniej na świecie przekaz "osobisty" zawsze jest mniejszych lotów, aczkolwiek często nie do obejścia ;)
zenon63 - Bywa w niektórych tekstach, że nie idę "na skróty", ale nie zawsze. Twoja uwaga zdaje mi się słuszna, chyba tam winno być "dokonane" raczej, ale przemyślę to i może oddam to inaczej, chociaż to mało prawdopodobne :)
Nicka Nietubyć - Cóż mogę...dzięki :))
hiroaki - czasem dobrze/czasem kiepsko = zdajesz sobie sprawy z tego, że to nic mi nie mówi oraz z faktu, że ci, którzy po przeczytaniu takiego komentarza zgodziliby się z nim, prawdopodobnie przypisaliby inne od ciebie fragmenty wiersza do pierwszej, a inne do drugiej kategorii? Wtórność i banał powiadasz? W zapisie, czy w sytuacji lirycznej?
kukor - Być może ja byłem na tym "zakręcie" już kiedyś (jeśli to raz)? ;) Może też potrafię jakieś doświadczenia i obserwacje przetransponować i kompilować w spójną całość, która nieco różni się od faktycznych stanów :) W każdym razie twój komentarz, wbrew pozorom może, jest dla mnie bardzo cenny!
ulotna - Cieszę się, że ci się podoba pomysł i ogólne wykonanie, co do długości zdań, taka spowalniająca forma wydaje mi się, że w tym akurat przypadku zdaje sobie egzamin.
zoja dnia 21.09.2008 23:57
podoba się. Pozdrawiam:)
hiroaki dnia 23.09.2008 18:06
O, dopiero teraz zobaczyłam komentarz do mojego komentarza. Już piszę.
Wtórność, o której mówię dotyczy dobranych narzędzi, środków, jeśli wolisz - np. większość ostatniej strofy jest pójściem na skróty po przetartych ścieżkach, co - jasne - gwarantuje reakcję czytelnika, ale właśnie dlatego ją gwarantuje bo to swego rodzaju wytrych. Ja wiem, że różnie różne osoby patrzą na chodzenie takimi skrótami - ja należę do osób, które nie tego szukają w poezji.
Czasem dobrze oznacza między innymi wejście w wiersz; środek tekstu jest słabszy w ekspresji niż początek - może odnoszę takie wrażenie przez r16;wyglądanie obco w świetle dniar17; (patrz poprzedni akapit), czy (moim zdaniem przeciągnięte) wyliczanki w trzeciej. zgrabnie rozegrane jest powtórzenie;

pozdrawiam
hiroaki dnia 23.09.2008 18:07
o, widzę, że cudzysłów jednak się nie udał, mimo moich starań ;) przepraszam, - ery 16 i 17 oznaczają właśnie jego początek i koniec.
Christos Kargas dnia 23.09.2008 20:31
hiroaki - Dziękuję za podanie swojego punktu widzenia. Z mojego jednak pujściem na skróty - mniejsza z tym czy po przetartych ścieżkach, bo ani pierwszoplanowy temat tekstu, ani koncept nie traktują tu o lotach kosmicznych, a o codziennych stosunkach międzypersonalnych , a tu tylko estetyka przekazu może przyciągnąć i zatrzymać poprzez odczucie klimatu - jest cały wiersz, jak i większość poetyckich wyrazów w ogole, bo jakżeby inaczej? Poza tym, często powtarzam, że jedną z moich dewiz jest uciekanie od pointy. Dlatego tzw. wyliczanka w tekście jest jednym z najważniejszych jego toposów, gdzie można doszukać się więcej przekazu, niż w samej sytuacji lirycznej, Podobnie w pierwszej części pierwszej cząstki, w drugiej połowie drugiej. Można powiedzieć, że sytuacja liryczna jest rzeczywiście tutaj tylko wytrychem, a może nie wytrychem, a pretekstem, do otwarcia kufra...
Dzięki jeszcze raz za możliwość spojrzenia na ten tekst twoimi oczyma, czyli czytelnika mającego taki, a nie inny poglad na poezję, to daje do myślenia i pomaga w dalszej pracy.
hiroaki dnia 23.09.2008 20:55
I ja dziękuję :)
pozdrawiam
do przeczytania
rena dnia 24.09.2008 00:05
Życie staje się codziennie
droższe fizycznie, uczuciowo, umysłowo, a ja potrzebuję
tysiąc elementów, żeby ułożyć dla ciebie swój obraz
oraz tysiąc oczu, żeby dojrzeć twój.

Teraz, kiedy w świetle dnia wyglądasz bardziej obco,


biorę, bez zbędnych słów.
Christos Kargas dnia 24.09.2008 12:20
Rena - Miło mi :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67210256 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005