Wyciągnij rękę Boża dziecino,
błogosław Ojczyznę Polaków znękaną.
Nich łaski Boże na lud ten spłyną,
to lud Ci szczerze w opiekę oddany.

Błogosław, Dziecię, ich trudy i znoje,
stwardniałych rąk i oczu spłakanych.
Tych bezrobotnych, co jutra się boją
i tych ze znamieniem ojczystej rany.

Pociesz lud rolny chroniący przed głodem,
co kromką chleba wydartą z ziemi
Życzliwie się dzieli z całym narodem,
oni najbardziej są przygnębieni.

Przy wigilijnym zasiądą stole,
sytością potraw – przeczeniem głodu.
Z opłatkiem wyrażą jedności wolę
niech pojednanie rozpoczną narodu.

Słowa kolędy na lud niech spłyną,
a łzy wzruszenia się w oczach zakręcą
Bądź pojednania symbolem. Dziecino,
Narodu Polskiego Boskim rozjemcą.