 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Stacyjki |
 |
 |
Bywało inaczej, a i teraz jest
jak z ponurej przeszłości, czas nie leczy
ran, od rana ma wychodne,
nim założę spodnie jest już wieczór.
Pociągi zbywają pasażerów byle kursem,
stacyjki, nic tylko gęsiego marzą,
przy kasach pajęczyny wiszą, ostatni bilet
był do wspomnień. I jak tu wystać
cokolwiek. Cisza. Dym na obchodne.
Liczę grosze wyłuskane lichwie,
zabrać się stąd? Nie warto. Gdzieś dalej
są tylko legendy, obraz martwy i nieme
klawisze. Kobiety jak kukułki pełne
ciszy. Świat bez zębów, zgrywa harfy.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 28.09.2008 19:02
Wiersz bardzo mi się podoba i bardzo dobrze czyta, jednak po ostatnim słowie mam pewien niedosyt, jakby gdzieś tam znajdowała się dalsza część, może jedna, dwie zwrotki? A może to tylko takie wrażenie? " Pociągi zbywają pasażerów byle kursem,
stacyjki, nic tylko gęsiego marzą,
przy kasach pajęczyny wiszą, ostatni bilet
był do wspomnień." Zdarza sie, że często podróżuję i ten fragment bardzo ożył w mojej wyobraźni, nie tak dawno mijalam takie stacyjki :) Pozdrawiam poetycko! |
dnia 28.09.2008 19:54
:-) dziś nie napiszę wiele - tylko tyle, że podoba mi się klimat wiersza... cała druga strofa i trzecia są bardzo dla mnie :-) pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 28.09.2008 19:54
Panie Jerzy wiersz interesujący.Całość dobra...ale jak dla mnie najważniejsza ostatnia strofa.
Pozdrawiam. |
dnia 28.09.2008 20:01
*tylko ostatnie zdanie - drugiej strofy.Czy nie wkradła się literówka?
Ja czytam - odchodne.
Pozdrawiam ciepło raz jeszcze. |
dnia 28.09.2008 20:35
baribal- obchodne. Stare stacyjki trzeba obchodzić, dopiero wtedy widać ich dramaturgię??? |
dnia 28.09.2008 21:34
dramaturgię i niestety popadanie w ruinę, a szkoda, bo ile uroku w nich... |
dnia 28.09.2008 22:28
Panie Jerzy, nie wiem,czy istnieje słowo - obchodne.Obchód, obchodzić, to na pewno...ale obchodne?
Swojej racji nie jestem pewny,ale mam wątpliwości do tego słowa.
Pozdrawiam raz jeszcze jak najszczerzej nocną porą. |
dnia 29.09.2008 04:15
hm...bardzo ładnie opisał pan fragment jeszcze istniejącej, a odchodzącej już rzeczywistości. ileż to piękna ginie bezpowrotnie. nad jednym z nich, pan się pochyla.
pozdrawiam :) |
dnia 29.09.2008 11:49
Coś sie tam gdzies jakos pojawilo.
Chyba to najbardziej frapujace:
"Kobiety jak kukułki pełne
ciszy"
ale:
"czas nie leczy ran"
"nim założę spodnie jest już wieczór"
" ostatni bilet był do wspomnień"
- baaardzo grafomanskie.
Tak wiec w kratke.
Pozbadz sie przeslodzonych skojazen, poszukaj tej ciekawej nieoczywistosci ktora gdzies tam sie pojawia - czytelnik zrozumie nie ma obawy o ile poprowadzisz mysl bez ogolnikow i omowien samych emocji, uzywajac konkretu.
Pozdrawiam. |
dnia 29.09.2008 13:31
przeczytałem z ciekawością. Pozdrawiam. |
dnia 29.09.2008 17:35
jedyne co mi tu przeszkadza, to słowo "ran"
ja bym się go pozbyła..ot tak. czas nie leczy...w zupełności wystarczy.
reszta z przyjemnością.
pozdr. |
dnia 03.10.2008 17:19
to dla mnie świetne. czuje się.
<i>są tylko legendy, obraz martwy i nieme
klawisze. Kobiety jak kukułki pełne
ciszy. Świat zgrywa harfy.</i>
pozdrawiam
pozdrawiam |
dnia 04.10.2008 19:14
no coz... ciumkac nie bede, serio, to dobra poezja, bravo!
serdeczne sle:)e |
dnia 11.10.2008 20:06
dobra ta poezja, podoba się
...Pociągi zbywają pasażerów byle kursem,
stacyjki, nic tylko gęsiego marzą,
przy kasach pajęczyny wiszą, ostatni bilet
był do wspomnień....
czytam z przyjemnością
pozdrawiam |
dnia 18.10.2008 02:07
Warto było tu zajrzeć. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|