|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Koziczynek – zbiega się Biegasem z Żeromskim |
|
|
zbiegło się w ciżbie spod wióra, co dłutem
tańczyło z cieniem w słońcu dziurze winnym,
kościółek z figur - Jezuska miał, tutaj
przybliżmy prawdzie i chwilę pozwijmy
na sąd, bo z rzeźby, co stała w ołtarzu
nic warte ćwieczki, weź poeto zarzuć
doszukiwanie jakiej tam nadziei,
czas alkoholik i na czasie zna się
jak krów pędzenie, trza było wycenić
co w Koziczynku stało po Biegasie
w miejscu, gdzie woda z sufitu jak z cebra
dudliła w rzeźbę, poeto byś wezbrał
w tym wietrze, chłodzie z jesieni i zimy,
wszystek lód skrzepił, co mógł, bacząc na nie,
w zawiei rozplótł przedwiosenne dymy
w samą Wielkanoc głosząc zmartwychwstanie
widział Żeromski, choć nie pił i z dłuta
wybiegł, do dziś tu biega się - pokuta?
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 02.10.2008 15:33
Ech, wciągnąłem jednym tchem mimo, iż wolę inny styl pisania. Piękne zabawy słowne, wewnętrzny rytm. A przy tym nie męczy. Powiem więcej - relaksuje. No i dokształca, dzięki Tobie wiem kto to Biegas i że Koziczynek to nie kozia odmiana koniczynki ;)) Końcówka dobra a puenta z przytupem.
Jednym słowem - bierę i ni oddam :)
Pozdrawiam. |
dnia 02.10.2008 15:49
W Twojej Messalinie konwencji, ładnie.
Chociaż to nie moja bajka.
)))
Pozdrawiam. |
dnia 02.10.2008 17:14
Dzięki Danielu, dzięki Fenrir
Bolesław Biegas, właściwe nazwisko Biegalski, polski rzeźbiarz, malarz oraz autor sztuk dramatycznych, urodził się 29 marca 1877 roku w Koziczynie, wiosce około 80 km na północ od Warszawy, pod zaborem rosyjskim. Wcześnie osierocony, najpierw przez ojca w 1886 roku, następnie przez matkę w 1890, przyszły artysta spędza pełne smutku, bólu i biedy dzieciństwo na mazowieckiej wsi, gdzie pasie bydło. Wtedy też zaczyna rzeźbić, poczynając od pasterskich kijów i glinianych figurynek. Przygarnięty po śmierci matki przez swą starszą siostrę Mariannę, Biegas terminuje u jej męża stolarza. Jego samorzutny, a wybitny talent przyciąga wreszcie uwagę miejscowego księdza Aleksandra Rzewnickiego, który z pomocą swych parafian wysyła 16-letniego Biegasa na naukę do pracowni rzeźby kościelnej Antoniego Panasiuka w Warszawie. (h ttp://ewabj.9online.fr/text02p.htm)
We wsi Szulmierz latem 1887 roku u tutejszego ziemianina guwerneruje Stefan Żeromski. Późniejszy sławny pisarz musiał spotkać dziesięcioletniego chłopca. Ów młodziutki rzeźbiarz w późniejszym czasie robi ogromną karierę w Paryżu.
Szulmierz od Koziczyna to około 3 km drogi, obecnie asfaltowej. W połowie tego traktu stoi dziś szkoła podstawowa, prawdopodobnie na dawnym polu parafialnym. Kościółek to tak zwany Koziczynek, przyległy do Koziczyna. W końcu XIX wieku ów kościółek jakby zapomniany przez Boga ma wiele dziur w dachu. Prześwit skutecznie deformuje wnętrze.
MN |
dnia 02.10.2008 17:24
Witam
Zgrabnie, 1 klasa (w swojej klasie;-). Z takim autorem (M.S., nie Biegasem) przyjemnie byłoby spędzić zimę w chacie.
pzdrm |
dnia 03.10.2008 14:47
Haiker - no nie wiem czy by chata wytrzymała
MN |
dnia 03.10.2008 17:51
:) pięknie piszesz |
dnia 03.10.2008 21:14
Zojo - miłe to
dziękuję
MN |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna
|
|
|
|
|
|