poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 19.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Wiersz - tytuł: Niedopasowanie
Wybrali garnitur. Chcieli dopasować ciało.
Wrzeszczeli na ręce i nogi. Nie drgnęły.
Kazali stawać na palcach, powietrzem piersi nadymać:
materiał idealnie przylegał do ich marzeń.
W bawełnianym dresie wyjechałem
zmarszczki na twarzy układać po swojemu.
Wróciłem. Przymierzyłem. Pasuje.
Chyba urosłem. Za późno.
Dodane przez cuniek1 dnia 28.10.2008 13:27 ˇ 6 Komentarzy · 581 Czytań · Drukuj
Komentarze
Daniel Jeżow dnia 28.10.2008 14:24
wyjechałem
zmarszczki na twarzy układać po swojemu.
- tylko to, jako motyw upływającego czasu oraz pokazania, że podmiot liryczny w życiu dokonywał wyborów, nie był bierny.

Końcówka na zasadzie: veni, vidi, vici. Wróciłem, przymierzyłem, umarłem.

Początek natomiast kompletnie mnie rozbroił. Pracownicy zakładów pogrzebowych nie wrzeszczą na denatów, bo szkoda im strun głosowych :) No i wątpię czy ich marzenia dotyczą przedmiotu ich pracy.

Oczywiście mogłem się mylić co do interpretacji. Ale ten początkowy garnitur ubierany na osobę, której członki 'nie drgają' dla mnie jest jednoznaczny.

Pozdrawiam.
cuniek1 dnia 28.10.2008 14:55
możliwe że pracownicy zakładów pogrzebowych na denatów nie krzyczą natomiast rodzicom niekiedy się to zdarza szczególnie jeśli mają własne marzenia związane z przyszłością swoich dzieci. I niestety nie podmiot liryczny tu umarł. Dziękuję za komentarz
Fenrir dnia 28.10.2008 16:51
Bardzo słaby tekst.

Pozdrawiam.
cuniek1 dnia 28.10.2008 17:27
jednym się podoba innym nie tak to już bywa dziękuję za zauważenie Pozdrawiam
Rafał B dnia 29.10.2008 10:12
Dobry pomysł, lecz wykonanie nie przypadło mi do gustu. To sie rzeczywiście kojarzy z zakladem pogrzebowym.
bols dnia 29.10.2008 12:08
No tak. Niektórzy z nas są toksyczni, zwłaszcza dla osób bliskich i powodują traumatyczne przeżycia. Radzę wybaczyć. Wiersz mnie przekonuje, wydaje mi się konsekwentny.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67433285 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005