zawsze myślałem, że to musiał był być Hammershoi
albo spokój po prostu; w każdym razie coś było i chciało
kiedy leżała tak piękna
i piękna właśnie bo bardziej jak katedra niż góra
wśród najprostszej z wiosen odkryła opłatek brzucha
i ledwie-biodro niespokojna zresztą
i wtedy właśnie raz jeden widziałem w sobie człowieka
ale to wcale nie było piękniejsze niż stuletnie drzewo
a kiedy upadał dysonans a cała ona była dzikim rechotem klasycystów
będąc drepcząc po małą czarną
mówiła:
"masz lat osiemnaście, wracaj do Chagall'a"
http://img389.imageshack.us/my.php?image=vilhelmhammershi1898intcd4.jpg
Dodane przez canis poetarum
dnia 31.10.2008 16:21 ˇ
1 Komentarzy ·
285 Czytań ·
|