poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 03.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
wybiórczość
Strz... szcz... a id...
Strach - zapis snu 2...
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Wiersz - tytuł: odwiedzane domy, oglądane fotografie. zadawane tobie pytania
odwiedzane domy, oglądane fotografie. zadawane tobie pytania

A. z domu H.


Weroniko, też przyjdziesz o piątej rano
pytając, czy moglibyśmy się teraz pobawić?
Obudzić cały dom, wyciągnąć misie i lalki
wprawiając ich rzeczywistość w ramy naszej?

Po długich ciężkich jesieniach, wizytach
w szpitalach pomyśl siostro, co działo się
w sercu Sary, kiedy Jahwe sprawdzał wiarę

Abrahama? Jakim prawem myślisz, że wina,
zaprzeszłe grzechy są przyczyną comiesięcznych

zawodów? Zimne są noce w Krakowie, kiedy
wpisuję ci w smsie na matrycę telefonu to,
co powiedział mi J. w lekkiej otoczce
drzemki, tuż przed właściwym snem -

jesteście przesypującym się piaskiem,
wzrosłą z pytań pustynną trawą. Pytam więc,
kogo przywołujesz w snach, budzisz się
i dzwonisz, żeby mi powiedzieć -
widziałam.

Dodane przez Sławomir Hornik dnia 10.11.2008 18:19 ˇ 16 Komentarzy · 1042 Czytań · Drukuj
Komentarze
Daniel Jeżow dnia 10.11.2008 18:45
wyciągnąć misie i lalki
wprawiając ich rzeczywistość w ramy naszej?
- ładnie.

Jakim prawem myślisz, że wina,
zaprzeszłe grzechy są przyczyną comiesięcznych

zawodów?
- podoba mi się gra przerzutnią.

A nie będę się rozwodził. Całość mi się podoba.

Pozdrawiam.
fluid dnia 10.11.2008 18:51
dość hermetyczna poezja. dwie ostatnie strofy z racji mniej czytelnego szlaku autor-odbiorca podchodzą jakoś bardziej.

pozdr
sykomora dnia 10.11.2008 19:16
Piękne to jest i tyle. Znam trzy wiersze z Weroniką i wszystkie odsyłają w przestrzeń, to patronka chyba:)
Zbyszek63 dnia 10.11.2008 19:53
dzwonienie zębami
haiker dnia 10.11.2008 20:32
Polipragmazja. Wrzucenie wielu składników w przypadku czary czarownic miało sens, tutaj prawdopodobnie także, tylko, że to nie sztuka wywołać efekt stosując wiele środków.
Sławomir Hornik dnia 10.11.2008 20:41
Drogi Panie,
to, co Pan napisał to mylenie pojęć z rzeczywistym stanem rzeczy.

Pozdrawiam, dziękując za komentarze.
haiker dnia 10.11.2008 20:45
To może wyjaśnię - użycie wątków dzieciństwa, szpitala, religii (starozakonnej a nie byle jakiej współczesnej), Kraków, elementów współczesności i - jeśli wszystko inne zawiedzie - to i snu - wskazuje na szeroki front działań. Powtórzę - sztuka to stosowanie brzytwy Ockhama i pewności ręki Robin Hooda. Reszta to Tokarczuk, Coelho i Rubik.
Sławomir Hornik dnia 10.11.2008 21:00
Drogi Panie - więc cóż powiedzieć na "Esej o chmurach" Sosnowskiego? Też Coelho, Tokarczuk i Rubik? A może Doda? Panie drogi - wielowątkowość jest poprzedzona kilkoma tekstami wstecz, które tutaj, na PP, widnieją. To się na szczęście pojawia wg historii, która się działa. Cóż, zalecam lekturę i powrót. Bo to, co Pan powiedział o Ockhamowskiej brzytwie i precyzji R. Hood`a, no Pan wybaczy - nie przekonuje. Jednym minimalizm, drugim rozwlekłość, gust jak nos - każden ma swój.

Pozdrawiam.
sykomora dnia 10.11.2008 21:05
No jak Tokarczuk to nie jest źle. A Coelho w ogóle, według mnie, tu nie słychać. Aha, no i Kraków jest passé. A, i teraz, jak się chce dopiec komuś, to się go od Rubików. Czuję sie douczona.
kukor dnia 11.11.2008 06:19
generalnie dobrze, wręcz znakomicie, w klimatach, które przyswajam bez zmróżenia oka;
jednakże jeden fragment omijam dużym łukiem jako niepotrzebne dopowiedzenie:

"jesteście przesypującym się piaskiem,
wzrosłą z pytań pustynną trawą"

uważam, że bez wskazanych wersów wiersz będzie się i tak sam bronił, ich brak pozwoli na daleko ciekawszą interpretację (choćby i przez to, że można w tym miejscu podstawić w domyśle więcej, aniżeli w obecnej wersji).
ostatnia cząstka (zwrotka) z powodzeniem mogła by się zaczynać od: "Pytam więc,", i dalej jak w oryginale...
wersy, o których mowa - same w sobie bardzo dobre - mogłyby stać się zaczątkiem innego wiersza (dlaczegóżby nie?)...
powyższe uwagi oczywiście msz, msz :) !
co mi się podoba w szczególności? otóż ten właśnie fragment (najpiękniejszy i głęboko łapiący za stare kukorowe serducho):

"Zimne są noce w Krakowie, kiedy
wpisuję ci w smsie na matrycę telefonu to,
co powiedział mi J. w lekkiej otoczce
drzemki, tuż przed właściwym snem

[...] Pytam więc,
kogo przywołujesz w snach, budzisz się
i dzwonisz, żeby mi powiedzieć -
widziałam."

gratuluję dobrego wiersza!
pozdrawiam serdecznie, kukor
Sławomir Hornik dnia 11.11.2008 07:12
MSZ - znajdą się tacy, dla których brak tego, co powiedział J. będzie zbyt dużym przeskokiem. a postać J. (i tego, co powiedział) - no, mus mu być.

Pozdrawiam.
amonit dnia 12.11.2008 13:54
Zgrabne.
Wzrosłą z pytań... pytam więc - nie tak. Tekst zbudowany jest na pytaniach, nie potrzebna mi deklaracja (ale pozostawiam otwartość dla tego stwierdzenia).
Duża lekkość w przechodzeniu w czasie i temacie. Czytelna osnowa, która jednak - jak już nie raz czytałam u autora - nie odrzuca czytelniczych wątków.
Proszę o wyjaśnienie skąd tak silna potrzeba podkreślania czynności pytania. Czyż nie jasne jest, że pytamy w każdym wierszu, nawet gdy nie stawiamy znaków?

Pozdrawiam.
Sławomir Hornik dnia 12.11.2008 18:33
chodzi o grafikę. To raz. Dwa - nie odbieganie od pewnych narzuconych przez język założeń. Skoro zdanie pytajne to zakończone odpowiednim znakiem graficznym. Owszem - miejsce na domysł, ale jednak wolę "po staremu".

Pozdrawiam
amonit dnia 12.11.2008 19:12
Rozumiem przywiązanie do znaków interpunkcyjnych - choć sama takowego nie reprezentuję. Bardziej moje pytanie odnosiło się do deklaracji słownej: ...Pytam więc/
Sławomir Hornik dnia 12.11.2008 19:36
A, przepraszam. Minąłem wątek.

Tu raczej chodzi o pewną osobistość, własność tego pytania i braku odpowiedzi. A podkreślenie ma służyć wzmocnieniu niepewności, nadbudowie strachu nad tym, co tak naprawdę PL`ka widziała. Bo poza Weroniką, która o piątej rano budzi cały dom, co więcej można zobaczyć?

Odpowie mi Pani? I bynajmniej nie chodzi o snucie domysłów, ale bardziej umocnienie się (we mnie) tego, że historia która jest pisana od kilku tekstów wiążę się. Cementuje.

Pozdrawiam
amonit dnia 13.11.2008 08:11
Historia się wiąże. Na pewno wyłania się cykl. Przeczytałam wstecznie wszystkie teksty i hmm można zobaczyć znacznie więcej niż Weronika budząca o piątej rano cały dom.

Ale mam też inne - globalne - uwagi o Pana pisaniu, gdzieś pod innym tekstem trochę napisałam, napiszę jeszcze pewnie pod następnymi - bo cykl się jeszcze nie zamknął.


Pozdrawiam.

P.S.
Z tym pytaniem... hmm pomyślę sobie jeszcze nad tym - za odpowiedz: dziękuję.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82872655 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005