 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Pierwszy śnieg |
 |
 |
W tych miejscach
było kiedyś cieplej, pamiętam
słońca
nie spadały jeszcze wcześnie za horyzont,
oswajały nas złotawo rozświetlone,
drażniły stopy.
(był wrzesień)
Teraz, w ramach zrekompensowania,
dają nam w szybach wzajemność sylwetek
otoczonych szronem na kształt koronek
regionalnych
(Jest noc w tle, a zapach Ciebie
miesza się z wonią sosnowych parkietów,
zostawia w nozdrzach drobiny wahania.
Popatrz na nas...
Popatrz tylko...)
Dzisiaj śmiałeś się, że przyniosłam mróz
we włosach,
choć w twoim spojrzeniu stopniał nawet chłód aksamitu.
Dlatego stoję z poczuciem nagości
zawstydzona jak bratek bez płatków.
(Podchodzisz jak zwykle zbyt blisko. Co masz na usprawiedliwienie?)
Nie wiem, czy moja czułość
będzie kiedyś czułością kobiety i nie wiem,
dokąd pójdę, kiedy spadnie pierwszy
śnieg.
Dodane przez jojo
dnia 28.11.2008 11:52 ˇ
16 Komentarzy ·
742 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 28.11.2008 14:18
Trochę tu niespójności i rozgardiasz fraz. No i błędy: zapach Ciebie miesza się z wonią....do tego "oddelegowane" przenośnie i porównania: w nozdrzach drobiny wahania...stopniał chłód aksamitu...poczucie nagości??
Nic nie trzyma się kupy. Narracja szarpie rzeczywistość bez logicznej układanki. Jakby na siłę coś napisane albo zabrakło wyobraźni przy wersyfikacji jasnego przecież tematu.
pozdrawiam. |
dnia 28.11.2008 14:23
Pierwsze dwie , zwłaszcza-druga, plastyczne i sugestywne. |
dnia 28.11.2008 14:23
czytam kolejny raz
wiersz refleksyjny-autentyczny mróz we włosach i ta krępująca nagość
bardzo mi się podoba
każdy wiek ma swój urok-tak mi sie odczytalo |
dnia 28.11.2008 15:22
To ja poproszę o wytłumaczenie: Co jest błędnego w tym, że zapach kogoś miesza się z innym zapachem? Z wonią czegoś innego? Proszę najmocniej wybaczyć - nie rozumiem w czym rzecz. NIe mam poczucia, że przenośnie są oddelegowane, proszę mi więc wyjaśnić co ma Pan na myśli.
Narracja szarpie rzeczywistość. Dla mnie ciąg wygląda w ten sposób:
W tych miejscacvh było kiedyś cieplej
był wrzesień, świeciło słońce etc.
teraz nie ma słońca ale widzimy w szybach swoje sylwetki
wygląda to tak: (wstawienie w nawiasie)
Dzisiaj zdarzyło się to i to
dlatego stoję (teraz, w chwili obecnej) taka i taka
(wtręt osobisty w nawiasie)
i czuję, że nie wiem
coś w te klimaty. Szarpania rzeczywistości innego niż zamierzone (strzępy pamięci, wspomnienia, które uderzają nas w chwilach w których coś się z nami dzieje, podobnie refleksje - tak wygląda egzystencja) Podobny efekt lubię uzyskiwać w tekstach. Bardzo proszę o dokładniejszą krytykę. |
dnia 28.11.2008 15:33
ładny wiersz, zatrzymujący na dłużej w niektórych momentach, dla mnie obraz poetycki napisany z dużą wrażliwością. pozdrawiam |
dnia 28.11.2008 16:10
Udziwnianie w wierszach kojarzy mi się nieodparcie bądź z pustosłowiem, bądź z chęcią ukrycia faktu, że niewiele świeżego ma się do powiedzenia. Tak mi się jawi np. słońce w liczbie mnogiej, jakby nie można było zobrazować to normalnie, albo dlaczego "zapach Ciebie", a nie po prostu bardziej poprawnie i po polsku "Twój zapach" i po co w ogóle ten kapitalik, czy nie można oddać emocje i szacunek do drugiej osoby z małej litery? Dalej, czy koronki regionalne we wszystkich regionach mają ten sam kształt? a może narrator puszcza mam oko i szepce "zobrazuj to sam, jak ci się żuwnie podoba, co ja ci będę mówił", no ale na takiej zasadzie sami moglibyśmy usiąść i to napisać po swojemu. Poza tym, co to są "drobiny wahania w nozdrzach"? czy to ma jakiś sens metaforyczny?
"Popatrz na nas" wielokropek?
"Popatrz tylko" jeszcze jeden? no i co? kto też ma popatrzeć? czytelnik?
Do końca jest podobnie, nie chce mi się wyszczególniać, jeśli autor i inni czytelnicy uważają, że to w porządku i to poezja, cóż niech wam będzie, dla mnie to językowo nieporadne i to najważniejsze w poezji, trzeba pamiętać zawsze (bo niektórzy trzymają się tego, że przekaz itp.) że tę samą treść można oddać różnymi drogami i albo coś ma ręce, korpus i nogi, albo nie. W mojej opinii druga droga jeszcze przed autor/ką (?). |
dnia 28.11.2008 20:20
teraz, w ramach zrekompensowania,?
otoczonych szronem na kształt koronek?
zostawia w nozdrzach drobiny wahania.?
Grafomania pierwszej wody.
Lepiej wyznaj mu to na ucho a nas nie rozczulaj czule bo pekniemy i tyle bedzie peknietego kolka wzajemnej adoracji.
Pozdrawiam. |
dnia 28.11.2008 22:35
zaraz zaraz, po co tyle obrażania? Kazdy ma prawo do swoich poszukiwań i jesli czasem spłodzi coś kalekiego - trudno. Po co od razu taki najazd?
Jestem początkującym kandydatem na wierszokletę, chcę pisać, chcę się uczyć. I bardzo cenię sobie krytykę. Tą konstruktywną.
Ale konkretniej:
chakargas:
jeden mówi udziwnianie, drugi powie własna droga. Ja popolemizuję jak zawsze:
Chy naprawdę jedno słońce wyraza dokładnie to samo co kilka słońc? Tutaj (przyznam sie bezczelnie) wprowadzenie liczby mnogiej jest celowe. Może nieudolne (czy raczej w Pana/Pani opinii na pewno), ale nazwanie tego "przypadkowym udziwnieniem" nieco tłucze w moje poczucie sprawności umysłowej na poziomie przynajmniej przecietnym.
Dalej: zapach ciebie. Czy przekaz jest identyczny jak w przypadku
"twój zapach"? Dla mnie wcale, bo jesli pisze zapach ciebie, na myśl przychodzi mi zapach bardziej sprecyzowany. juz wyjaśniam. Znamy przecież zapachy oczywiste: zapach truskawek, zapach kawy, zapach fiołków. jesli powiem "twój zapach", zostanie to odczytane jako zapach jeden z miliona spersonalizowanych zapachów. jesli mówię "zapach Ciebie" - daję znać że dla mnie zapach tej osoby jest jednym z konkretnych zapachów które rozpoznaję |
dnia 28.11.2008 22:44
przez co nadaję mu jakby większe znaczenie. Nie wiem czy udało mi się wyjaśnić, ale próbę podjęłam. Być może znów - w wierszu nietrafione. Mówi się trudno, odprawie pokutę i zapamiętam.
No i dobrze - niech będzie że jestem niedorozwojem, ale naprawdę nie rozumiem, co z łego w tym że coś jest otoczone szronem koronkami czy jakkolwiek by tego nie napisać. Jesli mijam się z gramatyka na tyle, że szanowni państwo uznają to za niedopuszczalne, znów kapelusz z głowy i następnym razem postaram sie unikać.
Za grafomanię się obrażam absolutnie. Bo nikt nie zaprzecza, ze słabe, ale..pisanie dla pisania? Sobie wypraszam. Komentarz pretensjonalny i służy bardziej napuszaniu jego dumy autora, niż czemukolwiek konstruktywnemy. Jeśli autor poczuł się lepiej to dobra jego.
Uszanowanie. |
dnia 28.11.2008 23:05
1. Bardzo proszę czytać komentarze uważnie, nie napisałem, że "słońca" to "przypadkowe udziwnianie", a że to "mój" przykład udziwniania. Wręcz zaznaczam w swoim komentarzu, że "słońca" są celowym udziwnianiem i konstatuję, dlaczego, w mojej opinii owe udziwniania występują. Jedno słońce objawia się nam nieskończoną ilość razy, że tak "upatetycznię" sobie dla odmiany.
2. Bardzo proszę nie wieszać komentarze i robić sztuczne wrażenia. Wymienia autor/ka tylko mnie, jako obiekt odpowiedzi i pisze np. o grafomanii czy że jest coś złego w tym, iż coś jest otoczone koronkami, ja nic z tych rzeczy nie napisałem, proszę przeczytać jeszcze raz uważniej.
3. Twój zapach to twój zapach, nikt inny go nie ma, można go ukonkretnić np. "unikalny", a "zapach Ciebie" w mojej opinii jest niegramatyczny i na dobrą sprawę niec nie mówi. |
dnia 28.11.2008 23:08
& "mieszać" |
dnia 28.11.2008 23:17
W tych miejscach
było kiedyś cieplej, pamiętam
słońce
nie spadało za horyzont zbyt pochopnie,
oswajało nas złotawo rozświetlone,
łaskotało stopy.
(był wrzesień
przeszedł
śniegu ciągle nie ma)
w ramach procesu dozowania wrażeń,
błyszczy nam w szybach wzajemność sylwetek
zdobionych teraz koronkami szronu
(Jest noc w tle, a zapach ciebie
miesza się z wonią sosnowych parkietów,
pęczniejąc w nozdrzach rozbudza wahanie.
(czy rozumiesz?)
Dzisiaj śmiałeś się, że przyniosłam
mróz we włosach, choć w twoim spojrzeniu
stopniał nawet chłód aksamitu.
Dlatego stoję z poczuciem nagości
zawstydzona jak bratek bez płatków.
(Podchodzisz jak zwykle zbyt blisko. Co masz na usprawiedliwienie?)
Przecież wciąż
nie wiem, czy moja czułość
będzie kiedyś czułością kobiety.
Lepiej? Gorzej? |
dnia 28.11.2008 23:21
Najmocniej przepraszam za brak sprecyzowania do której opinii się odnosiłam. Bałaganiarstwo mam wrodzone - nie musze udowadniać - proszę spojrzeć na wiersz.A wiele słońc które zachodziło to poprostu wiele zachodów słońca. Dziękuję za odpowiedź. |
dnia 29.11.2008 11:27
Moim zdaniem jest niewątpliwie lepiej, ale też sporo jeszcze do przemyślenia, poprawki, zmiany, wyczyszczenia. Trzeba ujednolicić styl, który to np. w pierwszej cząstce jest sentymentalny, wspomnieniowy, nastrojowy, a w drugiej (nie liczę nawiasu, który według mnie jest zupełnie zbędny - pierwsza wyraźnie wskazuje, że to była inna pora roku) nagle język robi się suchy, akademiczki, wybija nieprzyjemnie. Pierwszy wers:
"w ramach procesu dozowania wrażeń"
Zdaje się zbędny, chociaż, gdyby znaleźć dla niego inny, bardziej poetycki język byłoby niezły. Dalej troszkę język obrazowania szwankuje, co to znaczy, że sylwetki są zrobione koronkami szronu? Proponuję znaleźć jakiś dobry czasownik zamiennik dla "zrobione" i chyba lepiej "z koronek szronu"? W trzeciej nawias otwierający chyba przypadkowo się wkradł? i "(czy rozumiesz?)" jest jak dla mnie zbędne podobnie jak następny nawias. Trzeba też przemyśleć, czy takie słowa jak "przecież" są konieczne, w ogóle należałoby uszanować każde słowo i zastanowić się czy musi być i dlaczego. W każdym razie zaczyna się ukształtować jakiś wiersz, który pomimo, że z natury "osobistych" zawiera jakieś momenty, które mogą zatrzymać czytelnika, co dobrze wróży na przyszłość. Wyraźnie wydać, że to początki drogi. Pośpiech nie wskazany. Co dalej, okaże się. |
dnia 29.11.2008 14:36
Serdecznie dziękuję:) Dodam tylko, że sylwetki są zdobione koronkami szronu. |
dnia 29.11.2008 15:49
Faktycznie! to zmienia postać rzeczy, przepraszam :) Można przemyśleć tylko czy "teraz" jest konieczne tutaj. Poza tym to mój błąd. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|