poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 07.08.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Bank wysokooprocento...
Limeryki
playlista- niezapomn...
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
Czy to tu dzień dobr...
Ostatnio dodane Wiersze
Yellowstone
Kazanie
Fuks
Dywagacje
Konstelacje
Kawa Święta
Szpargały
wiosenna bujność traw
O dojrzałym owocu
Igraszki
Wiersz - tytuł: w listopadzie
taki śpiew taki blask
jak tu spać -
wychodzą w środku jesieni

trzeciego dnia robi się zimno i ciemno
a ziemia nie chce otworzyć
nocną linią umykają z doliny
szukają szczelin próbują z wiatrem unieść dach
stukają gałęzią

najlepiej wpuścić
z wdzięczności zamieniają się w świerszcze
Dodane przez sykomora dnia 07.12.2008 17:41 ˇ 11 Komentarzy · 1263 Czytań · Drukuj
Komentarze
kukor dnia 07.12.2008 21:02
ciekawe, choć nie rzuca na kolana;
w wersie z "ziemią" dodałbym "się" - jakoś tak bardziej pasuje i lepiej się czyta:

"a ziemia nie chce się otworzyć"

ładny obrazek, zwłaszcza płońta :)
kukor pozdrawia :)
sykomora dnia 07.12.2008 22:54
No tak, ale ziemia nie chce otworzyć tym, którzy wyszli. Sama nie wiem. Pozdrowienia:)
meriba dnia 08.12.2008 09:11
hmmm. pozytywne, dobrze się czyta- a co do rzucania na kolana to myślę, że ten wiersz nie chce nas rzucać tylko pogłaskać... :)

Miło było.
Wojciech Roszkowski dnia 08.12.2008 09:16
Ciekawy tekst, a puenta rzeczywiście jest ładnym zwieńczeniem.

Pozdrawiam.
Miron dnia 08.12.2008 10:02
jestem wdzięczny, że tekst powyżej nie jest dłuższy, a z wdzięczności nie napiszę, że to coś co Pan/i opublikował tutaj to rodzaj wstępniaka do rosyjskiej bajki o niedobrym synu Iwanie z bogatej chłopskiej rodziny...
Tak, ale poczucie humoru to Pan/i ma Sykomoro!!! O zgrozo!!!!
Bogumiła Jęcek - bona dnia 08.12.2008 10:49
Jak Kukor: a ziemia nie chce otworzyć

to trzeba sprecyzować, albo dać "się", albo w wierszu uzupełnić to, co sugerujesz w komentarzu. Bo tego nie widać.
Pozdrawiam
:)
henpust dnia 08.12.2008 12:46
Z ciekawości tylko do p. Mirona pytanie. Którą funkcję motywu i pole aktanta miał Pan na myśli? Pozdrawiam serdecznie. Henryk
magda gałkowska dnia 08.12.2008 13:23
dla mnie wyliczanka
robią to
robią tamto
robią jeszcze co innego
i nic poza tym
sykomora dnia 08.12.2008 14:46
Poprawię, bo trzeba ufać czytelnikom :)

taki śpiew taki blask
jak tu spać -
wychodzą w środku jesieni

trzeciego dnia robi się zimno i ciemno
a ziemia nie chce się otworzyć
nocną linią umykają z doliny
szukają szczelin próbują z wiatrem unieść dach
stukają gałęzią

najlepiej wpuścić
z wdzięczności zamieniają się w świerszcze

Mironie - miała być ironia, przytyk, jak mniemam - a wyszło pismo automatyczne i nie pod tym wierszem chyba. Nie rozumiem, choc staram się dociec.
Miron dnia 09.12.2008 10:37
Do Pana/i henpusta:
Mam na myśli bajki w ich wczesnej postaci ruskiej, jakimi były byliny opowieści-poematy. Ich dwa główne nurty oscylowały wokół ośrodków kultury Wysoki Nowogród i Kijów. Jeden z nich mówił o bohaterskim synu chłopskim Ilji Muromcu a drugi o Zbóju Słowiku.
Jednakże, moja wypowiedź była raczej ironiczną w stosunku do poetyckiego tworu p. Sykomory. Dodać jednak pragnę, że w okresie Związku Radzieckiego byliny zostały zatarte (ich pierwotne piękno i sens) i sprowadzone właśnie do rgłupawychr1; przygód syna chłopa rosyjskiego, który się pogubił, dostał nauczkę od sił natury, tudzież czarodziejów, wiedźm itp. I służąc pieknej niewiaście bądź dobru społecznemu, oczyszczał się z winy i tym samym przywracany był na łono społeczne, jako jednostka skruszona, acz pożyteczna, o czym właśnie w swym opisie wspomniałem hasłowo.
Wracając jednak do Twego pytania, to wskazałbym tu jako funkcję na: ukaranie nieskromnego, leniwego i zepsutego chłopskiego syna r11; często o imieniu Iwan, a jako aktantę: podmiot-bohater = los-kara.
Przy czym należy pamiętać tu o wielowątkowych transformacjach, jakim podlegają bohaterowie, a tym samym zmianę ich statusu w opowieści. Rzecz jasna to, tak w skrócie, aby nie męczyć innych czytelników.


Do Pana/i Sykomory:
nie to nie był "przytyk", bo tym się tutaj nie zajmujemy na PP, kilka serdecznych i krytycznych uwag w formie ironicznej i delikatnej odnośnie tekstu powyższego.
sykomora dnia 09.12.2008 17:28
No właśnie mam wątpliwości, co do tego zajęcia owego "my". Lubię z sensem.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

79363892 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005