My Own Private Schengen

i że należy strzelać po linii prostej, wprost z gwinta okopać się
starannie, wraz z przekalkulowanym zejściem pory nocnej
w fontannę odłamków z nieprzyjaciół od wczorajszej wódki
i nie zadzierać, z pstrą aprobatą jedynej pani w okolicy, ciszy

odbijanej między nami: hełmem 1 i hełmem 2:
ty kurwi synu matki swojej chędożonej!
niemcy a popatrz jak to dobrze liczą po rosyjsku
tak między nami to brak sumienia i rachunek

prawdopodobieństwa czytamy na odwrót
skoro od roku noc co noc wdraża nową zmienną:
moskiewski opar tak gęsty, że już nawet nie wiemy
po której stronie skóry czają się zasieki