poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 23.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
turkot kółek walizki
Ostatnia tygodniówka...
Ballada naiwna albo ...
ZAZNACZANIE CODZIENN...
Nie drażnić kukułek
Myślący dom
Czeka nas wojna!
Kujawy
Zgodne z rodzajem
O, słońce!
Wiersz - tytuł: topografia

w barze na miodowej niektórzy mówią że domowa atmosfera
po drugiej stronie lady stopień wyżej można szukać inspiracji
może buraczki? bluzeczki są białe numery
zamówień wysokie sto czterdzieści dwa proszę
stolików sześć więc jeśli miłość matczyna to twarda
stalinowska dwa złote kompot o mleku można

pomarzyć w barze wege tu wszyscy po przejściu progu
uśmiechają się z płócien velazqueza robią nienormalne kroki
nawiedzeni być może artyści jedzą kiełki patrzą
intelektualnym wzrokiem a może to ja
po przejściu progu dziwaczeję
a nie panienka która trajkocze nad talerzem

w włóczkowym bereciku idę przez plac zapiekanki
podobno kultowe turystki czekają w długich kolejkach
jak na pierwszą komunię rozdając z uśmiechem
spojrzenia tak są tu jedzą właśnie te zapiekanki ku rozpaczy insidera
który bez czekania może co najwyżej kupić wiejski

chleb od dziewczyny po chemioterapii
chciałby do niej zagadać ale jak zwykle prosi o chleb a ona
robi te swoje grymasy gdy wydaje resztę
po drodze siwy pan w bermudach z magla
rozgląda sie na prawo i lewo
i oczywiście trzeba pogłaskać miśka

jego pan nie ma zębów (no może parę)
ale bardzo lubi snuć opowiadania o psach
chętnie ich słucham choć nic nie zapamiętuję
misiek wystawia mordę przez kratę
bije ogonem po szybie

Dodane przez przemek_f dnia 17.03.2009 16:15 ˇ 19 Komentarzy · 1078 Czytań · Drukuj
Komentarze
green girl dnia 17.03.2009 17:39
na Miodowej? toż to tuż obok mnie ;p
przemek_f dnia 17.03.2009 18:06
toż to tuż:)
fluid dnia 17.03.2009 21:52
gęsta od świata to poezja. bardzo dobry wiersz.
pozdrawiam
reteska dnia 17.03.2009 21:57
:)
magmis dnia 17.03.2009 21:57
toż to ja wcale nie chcę się znęcać nad Waćpanem....doprawdyż, skąd ta myśl w ogóle!!! moje bezpieczeństwo publiczne także jest ważne, ale przemyślę, przemyślę, rozważę wszystkie za i przeciw, odpowiem...ale najpierw muszę się jeszcze o małych lithopedionkach pouczyć;)

proszę o wybaczenie;))
magda gałkowska dnia 17.03.2009 23:38
przez pierwszą strofę brnęłam, od drugiej już bardzo dobrze się czytało
Łukasz ładnie powiedział i trafnie "gęsto od świata"
dobry wiersz
Łucja d dnia 18.03.2009 01:11
Przeczytałam jednym tchem, bo późno ;o)
Aż poczułam się głodna, bo tak się wiersz spodobał,
cosik mi wpadło w oko, nie wiem czy słusznie, ale czepnę się

w włóczkowym bereciku może by tak we włóczkowym bereciku ? a i jeszcze może zjadłabym w 4 strofie jeden chleb albo może zostawić tylko zaakcentować w formie - sorry tak mi się lepiej czytało, nawet z przeniesieniem niżej o ten chleb

chleb od dziewczyny po chemioterapii
chciałby do niej zagadać ale jak zwykle prosi
o ten chleb a ona robi te swoje grymasy gdy wydaje resztę


Pozdrawiam serdecznie :o) ;)
przemek_f dnia 18.03.2009 07:05
uff! odetchnąłem z ulgą, długo nie było komentarzy i już myślałem że wiersz przeszedł obok.
Masz rację magdo co do pierwszej części; narracja jest rwana i to może zniechęcać do całości, coś z tym spróbuję zrobić.
Lady - przemyślę propozycje, trafnie wyłapałaś zad(zio)ry ale nie jestem przekonany do rodzaju użytego hebelka. We włóczkowym bereciku trochę za bardzo rozkołysuje rytm, ten chleb z kolei jest niebezpiecznie blisko tych grymasów.
fluidzie i retesko - dzięki za pozostawione ślady;)
Elżbieta dnia 18.03.2009 10:36
Przyznam, że podchodziłam parę razy; do dłuższych tekstów muszę mieć czas, żeby spokojnie poczytać. Przeczytany i spodobał się, ale do chleba i w włóczkowym mam podobne czepnięcia, jak Lady Z. :) Pozdrawiam serdecznie.
magmis dnia 18.03.2009 14:07
wiersz tak trochę jakby o mnie;))
przemek_f dnia 18.03.2009 17:21
remejk:


topografia


na miodowej po drugiej stronie lady wyżej
można szukać inspiracji jeszcze buraczki szepcę
do białej bluzeczki niektórzy mówią domowa atmosfera
jednak numery zamówień wysokie sto czterdzieści dwa proszę
więc jeśli nawet miłość to twarda stalinowska
kompot kosztuje dwa złote o mleku można

pomarzyć w barze wege tu wszyscy po przejściu progu
uśmiechają się z płócien velazqueza robią nienormalne kroki
nawiedzeni być może artyści jedzą kiełki patrzą
intelektualnym wzrokiem a może to ja po przejściu progu
dziwaczeję a nie panienka trajkocząca nad talerzem

z włóczkowym berecikiem idę placem zapiekanki
podobno kultowe turystki czekają w długich kolejkach
jak na pierwszą komunię rzucając wokoło spojrzenia
tak są tu jedzą właśnie te zapiekanki ku rozpaczy insidera
który bez czekania może co najwyżej kupić

chleb od dziewczyny po chemioterapii
chciałby do niej zagadać tymczasem mówi pół chleba proszę
a ona robi te swoje grymasy gdy wydaje resztę
po drodze siwy wąsacz w bermudach
wygląda z magla na prawo i na lewo
i oczywiście trzeba pogłaskać miśka

jego właściciel nie ma zębów
(no może parę) za to lubi opowiadać o swoich psach
zawsze słucham chętnie nic nie zapamiętuję
misiek wkłada mordę między kraty
i bije ogonem po szybie

magda gałkowska dnia 18.03.2009 18:23
zdecydowanie czytelniej jak dla mnie
jest bardzo dobrze :)
Łucja d dnia 18.03.2009 23:29
Świetnie ;) teraz fajniej się czyta. Serdeczności
przemek_f dnia 19.03.2009 00:30
cieszę się:)
magmis dnia 19.03.2009 00:36
trudno, chyba, się skontaktować;)
nitjer dnia 19.03.2009 13:36
Zdecydowanie na tak. Szczególnie tej zręcznie poprawionej wersji.

Pozdrawiam.
Elżbieta dnia 19.03.2009 20:00
W nowej wersji TAK, nawet bardzo :P
konto usunięte 36 dnia 20.03.2009 13:29
naprawdę świetny wiersz
magmis dnia 23.03.2009 15:43
w dniu gdy czytałam pierwszą wersję, postawiałam chyba trzy komentarze, i w każdym pisałam o smutku, nawet jak był to czarny ciągnik...a ten wiersz jest optymistyczny- peel jest optymistyczny(może dlatego trudno było mi się w nim odnaleźć), mimo tego, że nie zawsze czuje się na miejscu, jakby trochę nie nadążał za światem, ale w zasadzie nie przeszkadza mu to...razem z słońcem wróciła wiosna, pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67441182 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005