za oknem powoli się unosi
swoje kolory ukazuje łagodnie
błękit nieba gamą barw pęcznieje
aż do horyzontu czasem poganiany
kawa zaparzona tradycyjnie smakiem
aromatu przegania resztki snu
hetman myśli zbiera gońców w galop
układając kalejdoskop nowej batalii
największy wróg czas atakuje zabiera
wszystko w swym marszu codziennym
delikatność mgieł porannych nad łąką
zwiewność snów gwiazd znikających
promienne autostrady do nieba buduje
mosty nad myślami wczorajszymi tworzy
drogę wyznaczając zapomnienie gubią
kontury kształtu nabierają nowego dnia
04.04.2009 Wałbrzych
Dodane przez tadi45
dnia 04.04.2009 11:08 ˇ
4 Komentarzy ·
501 Czytań ·
|