modlitwa bez ruchu warg
klei się jak miód
do podniebienia
słodka jest dla jego uszu
kiedy zza ołtarza
dym kadzideł pnie się w górę
skrzeczą metalowym jękiem
kadzielnice
wpatrzony ślepo tłum
smakuje boskie ciało
mało
mało
mało
bóg ujęty w dłonie
cicho śpi
to tylko godzina
rozejdą się ludzie by w codziennym ferworze
niszczyć słowem
inne stworzenia boże
bóg cicho śpi
modlitw wysłuchał
teraz szepcze
sumieniem do ludzkiego ucha
mało
mało
mało
człowieczeństwa w człowieku
Dodane przez Blue Door
dnia 26.05.2009 11:47 ˇ
1 Komentarzy ·
330 Czytań ·
|