poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: w błękitnej sukience do kolan
ciągle wyglądam jak sen dorastającego chłopca o niebie, wiatraczek
z odpustu, lub inne nietrwałe wspomnienie. jak to, że biegliśmy
pod twoją przeciwdeszczową kurtką. wtedy mówiłeś, że można tak
podnieść ręce, żeby się nie poddać. przypomniałeś mi się w rocznicę
jakiegoś powstania. w telewizji nadawali program publicystyczny,
a ja na palcach wyliczałam twoje kolejne kobiety, ich ulubione kolory
i kamienie, spędzone z nimi noce jak samotne święta. z czasem umierały
psy sąsiadów, dziś rozkładam ten proces na dni. kości wyłaziły spod ziemi
razem z pierwiosnkami po każdej kolejnej zimie. lód rozsadzał chrząstki
od wewnątrz, można było to usłyszeć na parterze, przy otwartym oknie,
przy herbacie, pękały, kiedy próbowałam pisać do siebie list, ale nie mogłam
sobie przypomnieć którą ręką piszesz. ciągle jestem twoim porcelanowym
ptakiem, cackiem z żydowskiego targu. nigdy nie mieliśmy w tym mieście
ulubionego miejsca, jak koty, którym dzieci nadały żydowskie imiona
śnimy o ucieczce, chociaż ktoś nam kiedyś zakazał uciekać. wróć i wejdź
na mnie, może mój kręgosłup to drabina Jakuba.
Dodane przez Agnieszka Smołucha dnia 22.06.2009 18:11 ˇ 6 Komentarzy · 1094 Czytań · Drukuj
Komentarze
Laura Kamila Kansy dnia 22.06.2009 18:12
bardzo.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 22.06.2009 18:24
Piekny wiersz:)
Pozdrawiam:)
IRGA dnia 22.06.2009 19:17
AGNIESZKO- poruszyłaś we mnie najczulsze struny. Piękny wiersz.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 22.06.2009 19:55
Tylko momentami jest tutaj poetycki język. Z pewnością taki fragment: przypomniałeś mi się w rocznicę jakiegoś powstania, w telewizji nadawali program publicystyczny a ja na palcach wyliczałam twoje kolejne kobiety...rozsadza ten tekst, i dalsze czytanie tylko fragmentami przypomina poezję. Więcej wyobraźni mnie opisu i narracji, jest jeszcze język jako tworzywo?
JBZ.
Janina dnia 22.06.2009 23:48
wróć i wejdź
na mnie, może mój kręgosłup to drabina Jakuba.

Dziwny ten koniec
Rachel G dnia 23.06.2009 12:53
lubię metafory jak ta z podnoszeniem rąk, jak z pisaniem. dają czytelnikowi poczucie ciepła i mądrości
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67198346 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005