|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Paralotniarz |
|
|
Na dziewięciu tysiącach straciłem świadomość. Ciało
owinął lód, ozdobiły kryształy. Zęby uderzały o siebie,
wielkie kule gradu zlepiały się, a jedna z nich urosła
pod językiem. Słów nie musiałem szukać, były tam.
Powtarzałem oddychaj, nie bój się, a metr wyżej - wystarczy,
że uwierzysz. Mięśnie drżały jak szalka wagi. Wróciłem.
Byłem silny, siny, z kawałkiem nieba w łydce i dłoniach.
Gdzieś wewnątrz żonglowały jeszcze grudki, cirrus pod czaszką
rozmywał się jak ślad po odrzutowcu. Są dowody: nadajnik, GPS,
ale uszczypnij. Opowiadam to na spokojnie. Teraz twoja krew zamarza.
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 23.03.2007 21:17
kapitalny, znam i bardzo lubę. |
dnia 23.03.2007 21:26
Są dowody: nadajnik, GPS,
ale uszczypnij.
:)
mam wrażenie, że ostatnimi czasy więcej emocji w Twoich wierszach i to na plus. ten czytałam i - jak Mija - też lubię. |
dnia 23.03.2007 22:20
ostatnia rozczarowuje- w stosunku do dobrych wcześniejszych |
dnia 23.03.2007 22:54
dla mnie bez tego:
Są dowody: nadajnik, GPS,
ale uszczypnij. Opowiadam to na spokojnie
poza tym ładnie, nie czepiam się reszty
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 23.03.2007 23:40
W moim odbiorze to bez wątpienia WIERSZ. Par excellance bardzo wysokich lotów. Nic mnie w nim nie rozczarowuje. Bo napisany niezwykle sprawnie a do tego z dużą werwą i optymalną dawką adrenaliny, dobraną tak umiejętnie, że zarazem burzy i zamraża moją czytelniczą krew.
Pozdrawiam. |
dnia 23.03.2007 23:47
udany tekst, może nie "mrożący krew w żyłach", ale porządny.
mam dwa kosmetyczne "ale":
- w 4. wersie może Nie musiałem szukać słów?
- w 7. wersie może w łydce i w dłoniach?
pozdrawiam. |
dnia 24.03.2007 10:32
super |
dnia 24.03.2007 12:31
Dobry, czwarty wers można zmienić (jak sugeruje Wiwrszofił), jednak nie jest to konieczne. Pozdrawiam:) |
dnia 24.03.2007 12:49
Panie Krzysztofie, to jeden z Pana nalepszych! Brawo, piękny wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 24.03.2007 15:11
bez dwóch zdań bardzo dobry wiersz to. |
dnia 24.03.2007 18:25
ma emocje, drga kazdy wers, spojne, podoba sie,
serdeczne:) |
dnia 24.03.2007 20:21
też bym z ostatniego dystychu zrezygnował albo mocniej spuentował kropką po GPS. że to nie sen tylko prawda. bardzo się spodobał. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 24.03.2007 20:27
Mój przyjaciel, który zajmuje się paralotniarstwem uznał, że ten wiersz w sposób uprawniony opowiada o tej pasji. Mówił to PRAKTYK, a więc czapki z głów (My szczury lądowe), kiedy orły szybują albo (prawdziwe) wiersze piszą! |
dnia 24.03.2007 21:18
czytałam już kiedyś na ns
świetnie podana historia paralotniarza
pozdrawiam |
dnia 24.03.2007 23:36
"Byłem silny, siny, z kawałkiem nieba w łydce i dłoniach" - wow- to robi wrażenie :) ekstremalne - dobrze oddane
Pozdrawiam :)) |
dnia 27.03.2007 21:32
znakomity, pozdrawiam:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 11
Użytkownicy Online: lity
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|