poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 20.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
Wiersz - tytuł: Licz uderzenia dzwonu
Może się spotkamy nocą pełną nietoperzy.
Drzewa coś poruszy, na pewno nie wiatr.
Serca i dzwony uderzą równo w ciszę i skupienie.
Bez tematu przyjdzie noc, wysłowią się upiory.

Ależ ciasno w myślach? Rozpycha się jeszcze klon
wycięty na kołyskę i trumnę. Starego szewca
uczono wbijać gwoździe. Może już być w piekle
po ostatniej wieczerzy. Mogą mu śpiewać o butach
w których szła ciemność, do mnie i do każdego

z nas na pochylni. Nie uciekaj. Droga ma wietrzną
ospę. Pozostań w wokalu płaczu i zamień go w
śmiech. Zęby zamiast czyneli a język zwiń w trąbkę.
Samo się rozstrzygnie kto winien żalu. kto winien
dogasania ogni, czyj dym jest z gałązek oliwnych.

Nie przesadzaj spojrzenia, kto chce wystawać pod
zachmurzonym niebem, z ołowiem jeszcze. Nie można
doliczyć się godzin, minuty same odeszły a obecność
płotu i bramy - czeka aż zaskrzypią deski, jęknie klamka.
Po obwodzie wzroku krążą ptaki, las się mieści i wieża.
Bez znaczenia droga, chyba że prowadzą ją wierzby.

03.10.2009


Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 04.10.2009 15:12 ˇ 26 Komentarzy · 1912 Czytań · Drukuj
Komentarze
Łukasz Jasiński dnia 04.10.2009 15:23
Dobry wiersz - bije z niego duch ciemności na przemian z jasnością. Wiersz jest komuś dedykowany.

Pozdrawiam
IRGA dnia 04.10.2009 15:28
JERZY- piękny WIERSZ.
"Rozpycha się jeszcze klon/ wycięty na kołyskę i trumnę. (...), "Pozostań w wokalu płaczu i zamień go w / śmiech."- uniwersalne. Pozdrawiam serdecznie. Irga.
rabi dnia 04.10.2009 15:56
pierwsza słaba jak na JBZ, sugerująca czytelnikowi w jakim klimacie ma byc jego stan czytajac całość.
reszta nawet ciekawa.
"wokal płaczu "- nie

"droga ma wietrzna ospę"
" Rozpycha się jeszcze klon
wycięty na kołyskę i trumnę" - gdyby nie tego typu fragmenty to wiersz byłby kiepski jak na JBZ-ta

pozdrawiam
Facio dnia 04.10.2009 16:11
60 lat to pewnie już na pochylni. Ale życie jest nadal piękne. A tu sama gorycz...
baribal dnia 04.10.2009 16:15
Bardzo dobre w całości - mrożąca krew w żyłach prawda - wieczna noc żywych trupów
Majstersztyk jak dla mnie, a - droga ma wietrzną ospę, to rarytas, jakich mało.
Jedyna uwaga - wydaje mi się, że w 13 wersie słowo - kto - winne być napisane z dużej litery.
Wykreował Pan klimat i spojrzał w oczy nocy(śmierci), za co chylę czoła.
Z wielkim szacunkiem.
Madoo dnia 04.10.2009 16:37
JBZ dobry , gorzki wiersz. MS
konto usunięte 7 dnia 04.10.2009 17:37
No i doczekałam się poezji - jak uderzenia dzwonu.
Trafił prosto w serce. Piękny.
Pozdrawiam
bols dnia 04.10.2009 18:48
bardzo interesujący,
pozdrawiam
Elżbieta dnia 04.10.2009 18:54
Wiersz, jak dzwon bijący na trwogę. Po powrocie z Wilczyna liczyłam na coś bardziej optymistycznego. Droga ma wietrzną ospę - to świetne; całość też dobra, w Twoim stylu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Janina dnia 04.10.2009 19:11
Hmm. cóż powiedzieć. Zmusza do refleksji. Całość doskonała.
Ostatni wers ... to jest to, co lubię najbardziej.
Pozdrawiam
kropek dnia 04.10.2009 19:18
bardzo dobry, dojrzały, przejmujący wiersz.
kilka momentów, to ekstraklasa. ale coś za bardzo popadł pan w melancholię wieku. na to jeszcze czas, panie Jerzy. proszę mi wierzyć. chcę poczytać pana radosnego, proszę!

pozdrawiam serdecznie :)
Wojciech Roszkowski dnia 04.10.2009 20:20
Interesująco.
Pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 04.10.2009 20:32
W drugim wersie coś przechodziło, przechodziło,
Od klimatu tego wiersza odwracają mnie niektóre sformułowania, nazwałbym je kwadratowe czyli nieco kanciaste. Przez to tekst mi nie płynie a odwraca uwagę od tematu. Jednak, moim zdaniem, wart jest dopracowania.
Pozdrawiam
Robert Furs dnia 04.10.2009 21:39
dobrze się przeczytał nie narzekam,
pozdrawiam
mala55 dnia 05.10.2009 02:08
rzadko spotykana treść ... ciekawa.. ujmująca... intryguje i... kusi czytać dalej... kilka jakby niepotrzebnych zbyt kanciastych określeń.. ale czy to ważne?... całość dobra..;-}
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 05.10.2009 06:35
Jerzy, bez znaczenia droga, chyba ze prowadza ja wierzby. ta piekna koncowa fraza mowi za wszystko. Jak mniemam wiersz to refleksjie powilczynskie. VCzy zgadlem? I pare tropow mnie zastanawia...Noc Walpurgii? Eschatologia? Dałes mi duzo do myslenia:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Idzi dnia 05.10.2009 07:00
Wiersz kusi potrzebą czytania go na nowo i próby ponownego zrozumienia, ale trafia.
Pozdrawiam.
arekogarek dnia 05.10.2009 08:36
pomysłowe, ciekawe,ciepłe.
nitjer dnia 05.10.2009 08:55
Moim zdaniem bardzo dobry wiersz. Odliczanie równoczesnych uderzeń serc oraz dzwonów na drodze mającej wietrzną ospę daje szczególny efekt. Poruszył mną mocno ten piękny utwór.

Pozdrawiam.
otulona dnia 05.10.2009 11:27
Najbardziej cudny dla mnie ostatni wers. I tu też doszukuję się
nawiązania do "Ślepej wierzby i śpiącej kobiety", może i też dlatego, że coraz bardziej jestem "śpiąca". Pozdrawiam serdecznie.
KASIA11 dnia 05.10.2009 16:41
Interesujący ,pełen zadumy nad otaczającą rzeczywistością .
Dominuje nastrój smutku , realizmu , powagi a nawet takiej ...dostojności , przeplatanej jasnymi widokami
" krążą ptaki , las się mieści i i rzeka "
Zakończenie optymistyczne , piękne ,podkreślające znaczenie wybranej drogi życia , którą "prowadzą wierzby " ...


Mnie on poruszył zmuszając jednocześnie do refleksji i wielokrotnego powrotu do tego wiersza , pointa opjeśli dobrze odczytałam wiedzie ku
KASIA11 dnia 05.10.2009 16:43
poezji oczywiście !
Jerzy Beniamin Zimny dnia 05.10.2009 17:54
Podziękowanie za wizytę, wszystkim. Istotnie, tekst powstał w odreagowaniu na stan w jaki zapadłem po Wilczynie. Nie z powodu wilków. Wilki śpiewały bez księżyca a ja nie słyszałem tego śpiewu
zagadany do rana. Kto winien? Pewnie Wołoszyn, podobnie uwiązły w Barańczakowe zakręty. Dopiero tam uświadomiłem sobie, że nastąpiła wolta w kierunku przeszłości, niedalekiej zresztą. Wiadomo co dobre i czego trzeba się trzymać
Nostalgia jeszcze. Wilczyn przypomniał małą miejscowość pod Sulechowem. Jednako czas tu o tam się zatrzymał. A ja jestem tego zatrzymania świadkiem bez użycia fotografii. Stąd klimat i przemyślenia, które dogrzałem w sobotę będąc w miejscowości Liny, gdzie tworzył E. Paukszta, twórca takich klimatów jaki zastaliśmy w Wilczynie. Czas płynie a człowiek powoli w nim tonie.
Ot. co!
JBZ.
czarnarena dnia 05.10.2009 21:51
Z dużą przyjemnością przeczytałam. Bardzo mi się podoba, to troszkę moje klimaty, ale napisane przez POETĘ:)
Dzięki za ten wiersz:)
Barbara Janas dnia 06.10.2009 12:35
Pierwszy raz na Pana wierszu skuszona uderzeniami dzwonu...jak przypuszczałam mającego związek z sercem...:)
Klimat bardzo mi bliski...intensywny...momentami gryzący...Nastrój metafizyczny...wciągający...Bez zbędnych ozdobników...Lubię takie pisanie...dzięki...Pozdrawiam...
jANINA kozera dnia 08.10.2009 08:02
Witaj Jerzy Beniaminie Zimny.Wiersz w moich klimatach, prosze o ten który napisaleś Bursztynowi i Torpedzie.Pozdrawiam,dlugo szukalamJanina Kozera kochajaca bursztyn:)))Wróc do nas!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67433452 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005