Do sypialni wniosła nowe drzwi hebanowe!
Mówi - rozpoczynam Nowy Rok zabawą

w samodzielność. Zamiast tu wspólnego pokoju
będę miała dom z wygodami, bez pozwolenia
na czas i miejsce do spotykania się z przyjaciółmi.
Będzie w nim bawialnia, salon i oranżeria.

Pytam - skąd przydźwigałaś te drzwi i dlaczego
włazisz w zabłoconych szpilkach bez pukania
jak pijany ojciec, co wraca tylko się przespać,
dom traktuje jak zło, zabawę tylko ma w głowie.
Twierdzi, że marnuje przy nas talent i przyszłość
swoją, bo że rodzinę niszczy słyszeć nie chce,
A ty idziesz jego śladem. W sercu bez Boga!
Nie masz wstydu przed rodziną, sąsiadami?

To są moje drzwi nowego życia bez ciebie,
zakupione w kolonialnych sklepie przez Dziadka
który podarował mi w prezencie mieszkanie,
sobie zostawił pokój, a tobie dożywocie
jest pisane w biedzie i samotność . Od jutra

"sweet dreams"zwiastować będzie gości za drzwiami!
Nie licz, że pójdziemy razem na noworoczną
pasterkę. Dzisiaj będę gwiazdą w Zielonych butach!