dnia 01.04.2010 12:23
Witam. Ciorian to jeden z wielkich Stasiuka . Mój też .Wiersz na wielkie tak. "Tylko mnie nie rozbieraj odkryjesz głębszą tajemnicę". Urzekające , ale w kontekście tekstu pisanego kursywą , zastanawia...p.s.-chodzi o targ tzw duży targ przy Lipowej , czy mały przy rynku :) . Pozdrawiam . |
dnia 01.04.2010 12:23
niezłe w odbiorze.
byłoby, sądzę, dobre,
gdyby wykluczyć niektóre kolokwializmy
i uporządkować kilka zależności gramatycznych.
otwartym tekstem? nie śmiem burzyć ładu,
prowadzonego przez ALUTKĘ.
ukłon |
dnia 01.04.2010 12:31
Podoba mi się ten wiersz, chociaćżpoglądy Ciorana zdecydowanie nie.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 01.04.2010 12:36
Mieszkałam kiedyś przy Lipowym - i wyobrażenia Targu są z byłej Generalskiej:)))
Dziękuję za komentarz Bogdanie:) (ładne imię - lubię:)
Wiese - zawsze można posłuchać podpowiadajek:) a czy się z nich skorzysta (?) wielka niewiadoma:) Pozdrawiam A |
dnia 01.04.2010 12:38
Idzi - dziękuję Lubię czytać Ciorana - a na koniec życia chyba o nich zapomniał i zostało mu wszystko wybaczone:))))
Miłego A |
dnia 01.04.2010 12:47
Tak myślałem , znaczy pierwsze wrażenie było , że jednak o ten przy Lipowej chodzi. Nie ukrywamy kometujący ( jak kiedyś zdarzyło się przy przeuroczej literówce) również jest z Gliwic . Miło spotkać Autorkę z swojego miasta . W dodatku piszącą wiersze mieszczące się jak najbardziej w skali mej wrażliwości . Raz jeszcze pozdrawiam. |
dnia 01.04.2010 12:51
Miło - że na wstępie nie obuchem w łeb:)
w razie czego sąsiada będę prosić o pomoc w poruszaniu się po PP :)
czy mogę liczyć na pomoc? |
dnia 01.04.2010 12:56
ALUtko -służę . Fajne zrządzenie losu , że na portalu przywitał Cię , jak mówią młodzi-ziomal:) |
dnia 01.04.2010 12:59
Sorki bo przy Twym imieniu mała literówka-pół z dużej , pół z małej .Przepraszam . |
dnia 01.04.2010 13:12
Daję się wykrzyczeć się kobiecie- nie daje się zdecydowanie, reszta wnika w wyobraźnię. Pozdrawiam |
dnia 01.04.2010 14:33
obi - nie potrafię edytować tekstu -może ktoś pomoże:)))) |
dnia 01.04.2010 14:34
Bogdanie - czasami bywałam UDKĄ więc ALUtka - jest ok:)
sie ma ziomalu:) |
dnia 01.04.2010 14:52
No.no zaczynam się jąkać.Jak w dzieciństwie ...Niby wczoraj , tylko kto mnie tak zmiął:) Poczucie humoru , dystans do siebie-jakże ważne cechy . Cieszę się że je masz. |
dnia 01.04.2010 14:52
Należy przyjąć, że się nie daję - tylko kobieta może się wykrzyczeć - tym samym przeżyć "moment wzniosłości" :) |
dnia 01.04.2010 15:15
Ze zdania:
daję się wykrzyczeć się kobiecie
na prośbę Autorki zostało usunięte pierwsze "się". |
dnia 01.04.2010 15:16
Bardzo dziękuję - to było przedostatni raz:) |
dnia 01.04.2010 15:19
A widzisz w kontekście poprawek . Zawsze można pisać do moderacji , o korektę.Ja się spózniłem.Teraz wyjdzie w moim tekście parzyłem się w lustro,zamiast oczywistego patrzyłem.Jedna literka . Podobam się sam sobie , ale ,żeby parzyć się z lustrem? Głupio. |
dnia 01.04.2010 15:43
:) |
dnia 01.04.2010 16:10
każdy ma swoją tajemnicę
i każdy udaje że kłamie
pozdrawiam |
dnia 01.04.2010 17:36
STERANY! miło:) |
dnia 01.04.2010 18:15
Zatrzymał mnie ten wiersz. I to mnie cieszy. Pozdrawiam |
dnia 01.04.2010 18:17
mnie też cieszy.
Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 01.04.2010 19:18
ALUTKO, pogarda do zwykłych ludzi nie przystoi poetce!!!!
Od tych "buraków i cebuli" możesz się wiele nauczyć. Nieładnie.
JBZ. |
dnia 02.04.2010 04:58
Panie Jerzy - jest w moim tekście przewrotność - i każdy czyta co chce przeczytać
- może Pan popatrzeć inaczej niż to zrobił :)
idąc na targ pl patrzy na ludzi buraki i cebule - nieistotne:) interesują go tylko ludzie:)
Dał się Pan zaplątać i wyczytać coś o czym pisze w komentarzu :)
winy szukać w sobie:)))) nie w tekście
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 02.04.2010 06:35
Dobry wiersz ,dobre lektury( Cioran) I DOBRA POEZJA, tak trzymac:)
Pozdrawiam switecznie:) |
dnia 02.04.2010 07:20
Jotek - Bardzo serdecznie dziękuję dobry komentarz tymfa wart:)
Liczę na takie, które warte będą przemyślenia:)
Pozdrowienia i takie od świtania i takie od świąt:)
miłego dnia życzę |
dnia 03.04.2010 05:51
Miło Cię widzieć, ciekawie poczytałem, słonka))) |
dnia 03.04.2010 19:42
kozienski8 - dziękuję |
dnia 03.04.2010 19:50
Żeby było oryginalnie, nie przyświecała Autorce pensja panien Pinkerton, i tyle w tekście próżności, co pełni tajemnej.
Jest dobrze, jest wiersz. |
dnia 04.04.2010 14:02
gg - miło przeczytać. Targowisko Próżności - znane :)a czy błazen, czy pastor prawdę powiadać winien:) |
dnia 04.04.2010 21:00
jest wiersz - coś miłego przypomina:) |