dnia 08.04.2010 09:41
Biorę i spadam, pogody))) |
dnia 08.04.2010 09:47
Początkowe pisanie, powtarzalnosć i przewidywalnosć, do dobrej poezji daleka droga... Temat "schodów" ciekawy, gdyby nie to "jęczenie" w takscie....
Pozdrawiam |
dnia 08.04.2010 09:52
ALUTKO-cóż napisać. "Dałaś mi brzuch tortowym nożem"-śpiewała Kobranocka.I za serce ujęłaś.Księżyc wzejdzie,to sobie powyję.Z wilczym pozdrowieniem. |
dnia 08.04.2010 09:56
*tekscie, przepraszam za literówkę. |
dnia 08.04.2010 10:36
dziękuję bardzo - nie każdy podąża śladami wilka:) |
dnia 08.04.2010 11:14
Alutko tytuł Wzorcowa poczekalnia kupuję :) :):) Dobry wiersz .
Pozdrawiam:) |
dnia 08.04.2010 11:30
Poprawny, ale i bardzo przeciętny.
Refleksja ogranicza się do rozważań o staniu na schodach, o tym już było mnóstwo razy, a co najważniejsze - lepiej napisane.
Pozdrawiam |
dnia 08.04.2010 11:34
Jotku - pozdrawiam - dobrze, że dodałeś Dobry wiersz :))))
ukłony i serdeczne pozdrowienia |
dnia 08.04.2010 11:54
Panie Wojtek - poplątały się troszkę tropy - bardzo dziękuję za pozytyw - bardzo miłego życzę, bardzo:) |
dnia 08.04.2010 15:41
Jest taki film "Wyznanie miłości". Bohater wraca z wojny, a żona wita go słowami: "zdejmij buty, właśnie umyłam podłogę". Niewielu mężczyzn umie odczytać takie wyznanie miłości, wiec wiele kobiet czeka. Ja też nie widzę uczucia w zapachu wosku i terpentyny.
To może wypoleruj wiersz? Pozdrawiam. |
dnia 08.04.2010 15:55
kto jak kto - ale stepowy powinien połapać się w tropach - araukaria - kącik przy którym zwykł siadywać Hary :)
pozdrawiam serdecznie STEPOWY:))) |
dnia 08.04.2010 16:50
Jak to wilk, zapatrzony w siebie... Teraz widzę, ale kilka tropów na raz, którym pójść? Znienawidzona czystość ale tęskno jakoś, ktoś za nią stoi, zawsze. Nie będę jednak łapał anioła za nogi, może się kiedyś uczłowieczę? Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 08.04.2010 17:17
Galerie handlowe stają się modną inspiracja dla niektórych piszących? Wyłowiłem znajomą araukarię, też mi utkwiła w pamięci
ale wtedy były tylko sklepu GS-u i Społem, więc drzewo poznałem
na Gran Canarii. Dzisiaj spotykam tylko świerki koreańskie bo do galerii nie chodzę. pozdrawiam leśnie.
JBZ. |
dnia 08.04.2010 18:14
To mamy zagadkę: młodsze, czy starsze pokolenie więcej czyta? |
dnia 08.04.2010 20:04
Stepowy - nie mam pojęcia - u mnie w domu wszyscy czytają:))))
JBZ - z galerii to pędem do antykwariatu - tam pełno takich jak araukaria kwiatów :)
Leśne przyjmuję z ochotą :) bo leśne pozdrowienia nie srebrzą lecz złocą:) |
dnia 08.04.2010 23:12
stepowy-czy mogło Cię tu zabraknąć ?Gdyby okazało się, że Hermina jednak żyje ,daj znać.3-maj się.Wybacz ALUTKO tę prywatę, ale sama rozumiesz gość o takim nicku...Myślałem ,że więcej osób odczyta trop.Z wilczym pozdrowieniem:) |
dnia 09.04.2010 17:20
:) |
dnia 11.04.2010 07:14
...naucz sie śmiać bądź ze mną...udało Ci się złapać kawałek szczęścia,a czyż nie o to chodzi w poezji,piękny,pozdrawiam. |
dnia 11.04.2010 14:17
nauczyć śmiać - chciałam wilka:) wymyka się jednak -jak to wilk - w stepie wyje do
Ewuś - dziękuję za kom i pochylenie nad tekstem |