poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 15.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Wiersz - tytuł: OPOWIEŚCI WOJENNE
odzyskać niepodległość pewności

wyciskam łzy z pomarańczy
siedząc w świetle zdychającej lampy
w nocy niepewnej jak wszystkie
pytam siebie o spokojny sen i nie znajduję odpowiedzi
może uzbroję duszę w moherową berettę
postrzelam w czerwone, niewidzialne żarówki
świat to burdel, czas zrobić porządki w myślach
może Jezus zostanie naczelnym wojsk
Panie Generale, melduję posłusznie, że będę
napierdalał kłamstwo
tak, przekleństwo w prawdzie też wyzwala
i obiecuję, że broń nie dostanie się w niepowołane ręce



patrioci giną w obozach

od dzieciństwa walczę z niemcami
nie rzucim ziemi skąd nasz ród,
swój język mamy, polacy nie gęsi,
nie będzie niewolił nas zachód ni wchód,
my w środku europy zaciskamy pięści

zacząłem od patyków imitujących karabiny, nikt nie chciał być niemcem
walka zacięta, polacy powoli spadali na psy wożąc stamtąd czekolady,
dziś te psy spadły na węże dlatego telewizor syczy kłamstwem
sto dwadzieścia lat walki z obcymi językami, a dziś mnie germanią sami swoi
jak prawdziwy polak zjadam o wpół do dziesiątej rano w polsce
czekoladowy batonik z dodatkiem mleka
anglicy mają swoją herbatkę, a my kinder bueno i knopffers
sprytnie zmonteowane łakocie i witaminy
walka była ciężka i zacięta ale nadszedł remont
sąsiad polecił mi boscha bo jest najlepszy - niemcy wygrali
volks wagen wiezie nas jak bydło do szwedzkich, niemieckich
austriackich, włoskich, japońskich obozów pracy
amerykanie nas wyzwolą, już wkroczyli z posiłkami mcdonalds
albo bracia rosjanie np. odetną gaz fundując sybir w mieszkaniach
Boże, jeśli istniejesz...


miłość jak wojna

ja snajper strzelałem oczka w podwórku, korytarzach cichych
okopany nieśmiałością, rzucałem z wysiłkiem uśmiechem, wybuchło
odpowiedziałaś strzałem, nie kryłem się już wcale
trafiałem niechybnie w serce szczere, pojemne, baza zdobyta
ja aliant lądowałem na twoich policzkach ustami
kiedy wroga - twojej mamy - nie było w pokoju, zakradałem się czołgając
powstań - mówiłaś i nie skacz przez okno, tu jesteśmy bezpieczni
mama jest po naszej stronie

ja patriota, nie wybaczam zdrajcom serc, kolaborantom
przysięgnijmy na wierność ojczyźnie - miłości
Dodane przez rabi dnia 05.05.2010 12:20 ˇ 10 Komentarzy · 747 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 05.05.2010 12:41
RABI, ładnie napisany trptyk, dobrze poprowadzony, szczególnie msz środkowa jego część. Podoba mi się, jest co czytać.
Pozdrawiam, Idzi
Karioka dnia 05.05.2010 13:17
Bardzo dobry tryptyk RABI , aż oczy same się rwa do czytania :) trochę to odmienne w klimacie od innych Twoich utworów ale przyciąga uwagę :)

Pozdrawiam serdecznie NŚ :)
Madoo dnia 05.05.2010 13:45
no no i w koncu mam od Ciebie perelke, Krzychu dla mnie 2 jest najlepsza, ale caly tryptyk jest b. dobry :))))
pawel kowalczyk dnia 05.05.2010 13:56
Moim zdaniem REWELACJA! Tak dlugie utwory czytam bardzo rzadko ale w tym przypadku nie zmarnowalem ani sekundy. Podobaja mi sie wszystkie trzy za to chcialbym sie odniesc do "Patrioci gina w obozach" - Autor ma racje: Polacy powinni miec nieco wiecej szacunku dla tego co polskie, powinni slawic polskie tradycje i kultywowac je. Z drugiej strony czy tak naprawde jest cos z czego mozna byc dumnym? Czy Polacy wkladaja sto procent wysilku w to zeby wszystko co polskie bylo jak najlepsze? Moim zdaniem nie. Zakochalismy sie we wszystkim co amerykanskie w latach 80-tych, wszystkim co zagraniczne w 90-tych a po 2004-tym 5 milionow wyjechalo do pracy za granice zeby jakos powiazac koniec z koncem. Smutne. Wydaje mi sie ze 31 lat po roku 1989-tym to jeszcze za krotko zeby polubic swoj kraj i swoj narod po prawie 200 latach podczas ktorych 20 lecie miedzy wojenne jest jedynym okresem kiedy Polska jako tako zaczynala cos dla siebie robic. Chcialbym dodac jeszcze jedno: Demagogia niczego nie zdzaialmy, tu nie chodzi o to zeby przestac jesc Snickersy i przezucic sie na Grzeski. Tu chodzi o szacunek dla samego siebie i rodakow i jesli jutro Polacy przestana sie nawzajem oszukiwac, okradac, oklamywac to w 5 lat bedziemy tu mieli raj na ziemi.
pawel kowalczyk dnia 05.05.2010 13:57
przepraszam...21 lat po roku 1989...
Idzi dnia 05.05.2010 14:37
Pawle, masz całkowitą rację. Uważaj jednak na pisownię.
( międzywojenne i przerzucić).
Ale to pewnie z rozpędu.
Pozdrawiam, Idzi
magmis dnia 05.05.2010 14:45
wkroczyli z posiłkami mcdonalds...jakże to uroczo kwaśne.
i najbardziej przypadła mi do gustu zwrotka 3, pełna nadziei- w powiązaniu z poprzednimi. wielowarstwowo
pozdrawiam
rabi dnia 06.05.2010 00:58
dziękuję bardzo
miało być bardziej rozbudowane
ale nie ryzykowałem zanudzenia:-)

pozdrawiam serdecznie
rabi dnia 06.05.2010 01:26
jasne, że nie chodzi o snickersy
ja mogę mówić nawet w suahili, żeby tylko ludzie w miarę się szanowali
zamiast tylko konsumować "markę"
ale żeby się szanować trzeba mieć podstawę wspólnotowości
nie wystarczy sztuczna żałoba nawet po prezydencie, ani przymus szacunku dla państwa czy pieniędzy publicznych(to jest dla mnie puste)
potrzebne jest krzewienie kultury bo ta zawiera w sobie wszystko co kształtuje nasze dusze począwszy od jedzenia i zabaw aż po sztukę i literaturę
i oczywiście język polski mi się podoba
to nie jest manifest patriotyczny ale nikt mi zdobienia pisanek Wielkanocnych nie zabierze, choćbym nawet był niewierzący:-)
lubię krowie placki i wyrosłe na nich pieczarki na łąkach ubranych w stokrotki i kapustę z beczki nie objęte normami unii:-)
oczywiście zgadzam się z Tobą Pawle
Grzegorz Ósmy dnia 07.05.2010 10:49
ha! kiedyś też wygłupiając i bawiąc słowem wpadłem na moherową berettę;)

udatne teksty
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67257053 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005