poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 19.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Wiersz - tytuł: CHRZEŚCIJANIE
W pyle drogi

W pokrzykiwaniach ludzi

W ryku osłów

Szedł Bóg



Całkiem sam



Tylko Matka

Obejmowała Go

Bez końca wzrokiem

Tylko paru uczniów

Myślą podtrzymywało

Niepewnie Jego ból.



Cierpliwie niósł Bóg

Człowieczeństwo

Swoją wielką miłość

Za którą musiał umrzeć.



Usłużnie podawano

Oprawcom

Gwoździe śmiechu

Gąbkę z ironią

Włócznię pogardy



A potem już nikogo

Nie było

Kiedy zdejmowano

Ciało

Syna Człowieczego

Wszyscy prawie mieli

Ważniejsze sprawy

Nikt nie zatrzymuje się

Przecież nad tym

Co bezpowrotnie minęło



Któż mógł przewidzieć

Względność tego

Co dotąd

Zawsze było

Nieodmienne



A jednak

Wtedy

Raz jeden

W dziejach

Wydarzyło się

Coś

Co zaprzeczyło

Wszystkiemu

Dotychczasowemu



I z tego

Zaprzeczenia

My jesteśmy.
Dodane przez Ryszard Sziler - Modraszek dnia 19.04.2007 20:41 ˇ 22 Komentarzy · 1200 Czytań · Drukuj
Komentarze
kenzo dnia 19.04.2007 20:52
o matko złota
ozon dnia 19.04.2007 20:53
i cierpliwa... Pozdrawiam.
naar dnia 19.04.2007 21:01
tekst po okrojeniu znacznym, a i tak pozostawia bardzo bardzo wiele do życzenia (wersja naarowa tekstu):

szedł całkiem sam obejmowała go bez końca wzrokiem
cierpliwie niósł człowieczeństwo a potem już nikogo
nie było

ważniejsze sprawy

któż mógł przewidzieć nieodmienne raz jeden
wydarzyło się zaprzeczyło wszystkiemu

jesteśmy.
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 19.04.2007 21:08
Ładne.Dziękuję Naar :) Ale mnie nie o poezję chodziło jedynie.
el-rosa dnia 19.04.2007 21:50
Wersja Naar-a dużo lepsza, pozdrawiam:)
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 19.04.2007 22:24
:))
amber dnia 19.04.2007 22:50
wersja naar siię podoba.
Pozdrawiam):):
naar dnia 19.04.2007 22:55
Modraszek, to jest dokładnie to samo, co Modraszek napisał, tyle że bez tych wszystkich dopowiedzeń, które sprawiają, że czytacz czuje się jak przygłup, któremu trzeba kawę na ławę ;)
nie można traktować czytelnika jak przygłupa, no ;P
Maria dnia 20.04.2007 00:31
naar!
Nie zgadzam się z tym przygłupem, poezja tu uprawiona jest tylko dla elity, a przecież życzeniem BOGA jest oświecenie maluczkich, a niestety uprawiana tu poezją do przeciętnego zjadacza chleba nigdy nie trafi.
Maria dnia 20.04.2007 00:35
Modraszek
To nie szedł Bóg, szedł Syn Boży, a to wielka różnica nie tylko u chrześcijan, to meritum sprawy.
Co do formy zapisu, to rzeczywiście nie jest wierszem, raczej transparentem i chyba oto Ci chodziło, by było krzykiem w czasie dzisiejszym!
Pozdrawiam.
niebo_nad_fasolą dnia 20.04.2007 08:08
trzymajcie mnie moce tajemne!!!
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 20.04.2007 09:01
No więc na poezji, to może Wy i tak, ale na chrześcijaństwie ,to już jak widzę ,raczej zdecydowanie nie...Więc, po pierwsze: Naar dokładnie tego samego nie napisał, ponieważ całkiem co innego znaczy chociażby :"Któż mógł przewidzieć względnośc tego, co dotąd zawsze było nieodmienne", niż wypowiedź :"Któż mógł przewidzieć nieodmienne raz jeden wydarzyło się..."
Po drugie: Mario - w chrześcijaństwie Bóg występuje w trzech Osobach: Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego, KTÓRE STANOWIĄ JEDNOŚĆ.Ten dogmat jest podstawą wiary chrześcijańskiej.Tak więc zdanie "Bóg szedł" jest całkowicie uzasadnione.Z całą resztą Twoich uwag całkowicie się zgadzam.
Po trzecie:Niebo_nad _fasolą - Jak sobie życzysz:) :Niech mocz będzie z Tobą:))))
Po czwarte: Wszystkich czytających serdecznie pozdrawiam.
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 20.04.2007 09:02
moc*:)
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 20.04.2007 09:06
:/*
piotr kuśmirek dnia 20.04.2007 10:00
ło jeżu kolczasty....
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 20.04.2007 10:18
:)
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 20.04.2007 10:20
Niczego innego się nie spodziewałem. Dobre i to, że to chociaż boli...:)
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 20.04.2007 11:14
Nad tym, co ważniejsze : treść, czy forma; iskrzenia słowne, czy przekaz - dywagowały właściwie całe pokolenia i spór tli się nadal... Nieodmiennie dalej jedni preferują jasność myśli ,a drudzy, powiedzmy: tajemniczą zawiłość figur stylistycznych.Niekiedy łączy się to w całość, bowiem niekiedy rodzą się geniusze.Ja nim nie jestem:( Wybrałem więc istotę rzeczy: MOŻLIWIE ZROZUMIALE DLA KAŻDEGO,PRZEDSTAWIĆ TO,CO MAM DO POWIEDZENIA .Dlatego zupełnie nie interesują mnie "gry poetyckie" i "przeintelekualizowania formalne" wypowiedzi, a tylko i wyłącznie "zobrazowania myśli" wzmacniające przekaz, który wydaje mi się ważny.Myślę, że podobnie rozumował na przykład Roman Brandstaetter...A co do reszty ,to jak mawiali starożytni :o gustach i kolorach się nie dyskutuje - De gustibus et coloribus non est disputandum.
P.S.Przepraszam,że to nie po angielsku, ale nic na to nie poradzę , że ci głupi Rzymianie mówili tylko po łacinie...No i pewnie dlatego wyginęli:)))
piotr kuśmirek dnia 20.04.2007 15:38
jeśli chodzi o poezję, to język determinuje czy mamy do czynienia z wierszem, napięcie w języku, jego wymykanie się, charakterność.

to co wyżej nie ma absolutnie żadnej wartości poznawczej, literackiej, jest gniotem, w dodatku myślowo zupełnie wtórnym, powszednim. co ciekawe jeszcze pytanie forma czy treśc najczęsciej służy za argument grafomanom, którzy uważają, że są poetami bo mają coś do powiedzenia. kubeł zimnej wody. na tym portalu o treści możemy zacząc dyskutować, kiedy tekst będzie "drukowalny" obiektywnie przynajmniej sprawny. przerost treści nad formą jest szkodliwszy niż odwrotnie, dobrego samopoczucia życzę :)
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 20.04.2007 16:50
Do miana poety nie pretenduję; drukować nie zamierzam i nie ma w tym, proszę mi wierzyć, odrobiny kokieterii. Przypuszczalnie już nawet tutaj niczego więcej nie zamieszczę, ponieważ właściwie osiągnąłem zamierzony cel.Co do poezji, to Pan się jednak całkowicie myli, jej istota nie leży w wyszukanych wygibasach językowych lecz w obrazowaniu i prostocie języka.( Wielkość zawsze zresztą wyraża się prostotą; nie mylić z prostactwem.:) I treść jest oczywiście najważniejsza,tak w poezji, jak i w każdej innej dziedzinie sztuki (a fakt ,że jest to ostatnio poglad niemodny naprawdę niczego nie zmienia), w innym wypadku mielibyśmy (bywało, bywało... a i bywa niestety) mniej lub bardziej - zgrabny a śliczny bełkocik oniryczny, żeby tego bardziej dosadnie nie nazwać...Rozwija to może i owszem wyobraźnię, a także wrażliwość twórcy i odbiorcy, ale niczego trwalszego w świat ludzkich wartości nie wnosi. Przypomina mi "toto" zawsze trochę rzeźbiarza, który nieustannie ostrzył dłuta , doskonalił swoje narzędzia, ale niczego nie wyrzeźbił prócz paru finezyjnych detali snycerskich byle jakiego mebla... Nie w tym tu jednak leży dzisiaj sedno naszych roztrząsań, w dodatku, prawdę powiedziawszy, takie akademickie, prawie kazuistyczne , rozważania nie bardzo mnie interesują, dajmy więc temu spokój...Co do przemyconej przeze mnie na tenże portal "powyższej" Treści dyskutować nie trzeba, ba, nawet nie uchodzi! Treść ta bowiem jest niezmienna od ponad 2000 lat i nic nie wskazuje ,by kiedykolwiek uległa jakiejkolwiek zmianie. Co więcej ,jest Ona całkowicie niezależna od form i mód nie tylko poetyckich, a wręcz jakichkolwiek .Tak więc dyskusja nad nią jest bezprzedmiotowa, a forma w jakiej została przedstawiona jest bez znaczenia. W świetle tego, co powiedziałem zozumienie w jakim celu umieściłem w PP swoje, nazwijmy je umownie -"wypowiedzenia poetyckie",jest chyba nie tak znowu trudne. Również , wszystkiego, co przyjemne życzę:))
meriba dnia 29.04.2007 20:24
Wiersz kiepski. Treść która jest bardzo istotna domaga się siłą rzeczy dobrej formy poetyckiej by ją wyrazić. Jeżeli chcesz podejmować się ewangelizacji w poezji używaj języka współczesnych. Ta próba mnie nie przekonuje. Jestem pewien że poezja chrześcijańska musi być najwyższych lotów, jeżeli ma pełnić jakąś funkcję. Ta próba mnie raczej odstrasza niż przyciąga do Jezusa- a mogło być inaczej. Próbuj dalej- tym razem swoim językiem, swoimi emocjami. Dostajesz jednak odemnie szóstkę za odwagę.
Pozdrawiam.
r24z dnia 07.05.2007 11:00
biały...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67433052 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005