poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 12.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Wiersz - tytuł: Yuppie 33
myślenie przerasta rzeczywistość. siada
jak w porsche, z miejsca dla pasażera
nie odjechał to nie Londyn. obraz
sprawdzał rano w lustrze, nic nie bolało. żyje
i opływa w braki,
rodziny, gotówki, włosów na głowie,
adresu stałego zamieszkania
w metropolii

praca męczy i te wzrosty, spadki. schody
kręcą się. na urodziny obiecali mu flaszkę
Johnnie Walkera, może lepiej laskę. Lubi
blondynki.

dwie komory i jedne drzwi wiecznie nie domknięte
co ma wypływać, cofa pod prąd wszystkie plany
wiek chrystusowy, nie pora skreślać,
poszczególne wyzwania i tyle pragnień.
wytyczone drogi nie do przejścia, przejechania.
rower rdzewieje w piwnicy, mapy, przeszłość,
niepotrzebny rupieć, żal wyrzucić.
Dodane przez el-rosa dnia 02.08.2010 23:56 ˇ 29 Komentarzy · 995 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jerzy Beniamin Zimny dnia 03.08.2010 01:15
Na Ciebie zawsze można liczyć, jak już wklejasz to z wysokim procentem wytrawnej poezji, jestem kontent.
JBZ.
Fenrir dnia 03.08.2010 02:46
Banalnie i wg schematu, płytko - a swoją drogą Londyn
bardzo mi się podoba, po prostu.
Dlaczego tak "tendencyjnie", nie rozumiem.
Znam kilku "Yuppie" (kole 33 ), maja się dobrze, mają rodziny,
gotówkę i włosy, na głowie też.
Dlaczego Autor ocenia innych? Jakim prawem? Johnni Walker
wcale nie takie "ho, ho".
Do "do wyrtawnej poezji" daleka droga.
el-rosa dnia 03.08.2010 08:08
Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Jerzy Beniamin Zimny, Nie wiem czy kawał:) ale się staram.Najważniejsze ,że coś znalazłeś.Pozdrawiam

Fernir, tytuł mówi o liczbie pojedynczej nie mnogiej, więc tych kilku co znasz to nie są moje podmioty liryczne. Londyn ja też lubię i PL też. A do ho, ho nie mam pretensji. Już raz się wyraziłaś o moim talencie wg twoich kategorii i dlatego wolę stwierdzenie robota. Trudno mi się oceniać. Wkleiłam, by poznać opinię i Twoja też się dla mnie liczy. Jakieś konkretne uwagi, może styl, interpunkcja, lub coś co ułatwi przekaz?
Pozdrawiam
Idzi dnia 03.08.2010 08:52
Ten wiersz zrobił na mnie wrazenie, mam własne obserwacje, choć z innego kraju i kontynentu. Zawiera to, co najwazniejsze, prawdę życiową przedstawioną w niebanalny sposób.
Pozdrawiam, Idzi
el-rosa dnia 03.08.2010 09:16
Dziękuję Idzi, a z jakiego kontynentu? Lubię podróżować i obserwować.Pozdrawiam:)
Idzi dnia 03.08.2010 09:19
Ameryka Pólnocna-USA-Chicago-"Jackowo".
Pozdrawiam również, Idzi
el-rosa dnia 03.08.2010 09:59
Może za rok tam się wybiorę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam, Eliza
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.08.2010 10:24
Tak wysoki procent jak Jerzy prawi:):)
Bardzo na tak.
Pozdrawiam cieplutko:)
el-rosa dnia 03.08.2010 11:18
Dziękuję, jotek,Cieszę się z takiego odbioru. Pozdrawiam:)
Tomasz Kowalczyk dnia 03.08.2010 12:33
Przeczytałem z przyjemnością.

Pozdrawiam - Tomek
el-rosa dnia 03.08.2010 16:31
Panie Jarosławie Trześniewski - Jotek, proszę wybaczyć te faux pas, przy nazwisku . Jeszce raz dziękuję za komentarz:)
el-rosa dnia 03.08.2010 16:33
DziękujęTomaszu, cieszę się, że była to dla Ciebie chwila przyjemności:))
ElminCrudo dnia 03.08.2010 19:45
Duże uznanie El-roso.
Pozdrawiam serdecznie
-:)
Emila
wiercipieta dnia 03.08.2010 20:21
ja niespecjalnie gustuję, lecz chylę czoło :) obraz zaiste całkiem nie-obcy.
ciao :)
el-rosa dnia 03.08.2010 20:39
Emilo, dziękuję za uznanie.
Równie serdecznie pozdrawiam:))

Wiercipięto, fajnie , że zajrzałeś i pomimo wszystko :))
Pozdrawiam
winter dnia 03.08.2010 21:14
mnie to wzrusza co napisales
winter dnia 03.08.2010 21:15
"co napisalas" mialo byc, sorry
el-rosa dnia 03.08.2010 21:19
Mnie też. Odczuwam jakiś rodzaj żalu, jakąś troskę o nieuchronność straconego czasu, ale każdy ma wybór. Dzięki Winter:)
Rafał B dnia 04.08.2010 01:13
Słabe, choć na początku coś tam zapowiadało. Poza tym błędy składniowe. Pozdrawiam
rodi dnia 04.08.2010 02:22
cos w nim jest
czlowiek odwroci tylko glowe, a tu ... hyc ...pryskaja wyobrazenia z przeszlosci...
kiedy bede mial trzydziesci pare lat, to bede mial samochod, dom, zone, dzieci
tymczasem, trzydziestka soon i...
Londyn, rower i dalej jakby dwadziescia lat tylko z wiekszym bagazem doswiadczen

tak go sobie widze jakos
eh...

pozdrowka
ariadna dnia 04.08.2010 09:37
dla mnie dobre! chyba prawdziwe
pozdrawiam!
el-rosa dnia 04.08.2010 12:23
Dziękuję za komentarze;
Rafał B,, trudno dyskutować z anonimem, zajrzałam do Ciebie by uczyć się składni, jakieś wzorce pobrać? a tu nic zero, tylko nick.
A składnia nie jak w prozie dlaemphasis, by mówiło wierszem co chce powiedzieć. Zawsze podziękuję za dobrą radę.Pozdrawiam

Rodi,dobrze widzisz, z mojej perspektywy też tak to wygląda.Pozdrawiam:)

Ariadna, oj prawdziwe:)Pozdrawiam
Rafał Gawin dnia 08.08.2010 00:23
To, jakie ktoś pisze komentarze, w ogóle nie musi mieć związku z tym, jakie pisze wiersze, a tym bardziej - czy wiersze publikuje na podobnych portalach.

To jeśli chodzi o Rafała B.

http://www.poezja-polska.pl/fusion/viewpage.php?page_id=74

Oczywiście jego wierszy nie zamierzam tutaj ani bronić, ani atakować ;)


Składnia praktycznie zawsze ma rację. Żeby móc ją "ominąć" lub "przekroczyć", trzeba mieć naprawdę mocne argumenty. W przypadku tekstów Autorki takowych nie dostrzegam.

Co do powyższego tekstu - straszny bałagan. Pozwolę sobie nie rozwijać myśli - szkoda czasu, nerwów, lepiej od razu go sobie odpuścić, spróbować napisać i uporządkować coś nowego.

Pozdrawiam.
el-rosa dnia 08.08.2010 19:21
Witaj Wierszofil,
autorytetu nie można narzucić, jest nim się lub nie . Przyjrzałam się wierszom Roberta B. hmmmmm.
Przyjrzę się też składni.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Widocznie ten wiersz sprowokował Twój komentarz i nie zależnie od oceny, dziękuję , że zajrzałeś i dziękuje za radę.
Widzisz dla mnie jest ważne kto komentuje moje wiersze, czy to ci się podoba czy nie.
Pozdrawiam Eliza:)
el-rosa dnia 08.08.2010 19:47
Przepraszam Rafała B..*
A jak się poszpera w necie to się okaże, że nie tylko ja tak myślę.
Rafał Gawin dnia 08.08.2010 22:37
Co do autorytetów - w porządku, odniosłem się do Twojego komentarza w związku z Rafałem B.

Zgadzam się - pewnym komentującym ufa się bardziej, pewnym - mniej, i to jest naturalne. Jednak niezależnie od tego, na pierwszym miejscu stawiam zawsze merytoryczną zawartość samego komentarza, stosując zasadę ograniczonego zaufania - zbyt wiele czynników może wpłynąć na treść komentarza, również komentarza autoryzowanego autorytetem ;)

Pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 08.08.2010 22:41
PS: Ze składnią jest sprawa łatwiejsza niż np. z gramatyką i ortografią, ale jednak kombinowanie przy niej, nawet w przypadku tak - nazwijmy to - rozbudowanego pod względem składniowym języka jak polski, jest bardzo ryzykowne i trudne do obronienia. Licentia poetica to broń obosieczna ;)
el-rosa dnia 08.08.2010 23:11
Jak widzisz dla mnie poezja to jest to miejsce gdzie możesz kombinować składnią dla wyższego dobra którym jest osiągnięcie nastroju odczuwanego nie tylko przez autora ale i przez mniej czy bardziej wyrobionego czytelnika.Jak przeczytasz komentarze, może poza jednym który w skrócie można skwitowaćA o co chodzi? to emocje zostały odczytane. I to mi wystarczy. Jesteś perfekcjonistą ( tu masz mój ukłon), ja nie mam nic wspólnego z perfekcją a i wielkich pretensji do zawodostwa u mnie brak. Popełniam, dla odmian , wiersz czasami, coś co czuję i kiedy ktoś inny coś poczuje to nie martwię się drobiazgami.
Miło, że tak się przejąłeś moim brakiem znajomości składni. Spróbuję się czegoś nauczyć, nie ręczę za skutki i walczyć też nie będę.
Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie:)
Rafał Gawin dnia 08.08.2010 23:25
Oczywiście, rozumiem Twoje podejście do pisania. I masz do tego pełne prawo. Dlatego też nie czepiam się u Ciebie szczegółów ;)

Wracając do składni - bronię składni jako takiej, abstrahując od Twojej znajomości składni ;)

Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67247104 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005