poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 14.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: Wchodzisz w to?
Węszą z nosem przytkniętym do korzeni drzew, trawników
i zmokniętych drzwi. Przepowiadają słoneczną pogodę. Nie ma
nic za darmo. Taka gra wstępna, zanim się wzruszysz na widok
chmur i wsiądziesz do bylejakiego pociągu. A wszystkie jadą
w tę samą stronę; jedne dalej, inne szybciej, życząc dobrego

samopoczucia. Nie będzie od tego odwrotu;
na którejś stacji rozkręcisz się na dobre, w gaz,
w skrzenie szyn, ślady rozpuszczonego batona
i długich nóg konduktorki. Gotowy do tańca, na wszelki
wypadek, otworzysz parasol, jakbyś chciał opowiedzieć,
co się zdarzyło naprawdę. Były miasta, domy, mosty.
Dodane przez Fenrir dnia 22.04.2007 19:52 ˇ 33 Komentarzy · 1489 Czytań · Drukuj
Komentarze
Piotr Gajda dnia 22.04.2007 20:18
wchodzę w ten wiersz! Pozdrawiam!
reteska dnia 22.04.2007 20:25
lepiej mi w drugiej niż w pierwszej, bo tam sporo takich dość ogranych motywów: pogoda, chmury, bylejaki pociąg. nie chce powiedzieć, że jest niedobrze, ale dziabneło mnie dopiero w drugiej strofie. ;)
Fenrir dnia 22.04.2007 20:29
Dziękuję Państwu za komentarz. Pozdrawiam.
ps. Pani retesko, a czy nie zauważyła Pani, że to przemyślane?
Chodziło o ten efekt. Dobrze jednak, że to Pani wychwyciła. Cieszę się.
steppenwolf dnia 22.04.2007 20:30
a niech tam! podoba się. co będe marudził na szczegóły.
Grzegorz Wołoszyn dnia 22.04.2007 20:33
Ja też wejdę do tego pociągu (choć bez biletu, ale również bez kamienia). Pozdrawiam!
Fenrir dnia 22.04.2007 20:34
No to jedziemy, Panowie! Dzięki.
reteska dnia 22.04.2007 20:38
a panie to co? :P

(swoją drogą, mogłam się domyślić, że specjalnie) ;)

i można bez pani ;)
Fenrir dnia 22.04.2007 20:47
Zapraszam również Panią, Pani retesko! A jakże, z kobietami
(zwłaszcza tak sympatycznymi jak Pani, proszę wybaczyć ten prywatny wtręt), szczególnie miło. A zatem jedźmy wszyscy razem! Pozdrawiam.
reteska dnia 22.04.2007 21:02
fiufiu, wybaczam. ;)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 22.04.2007 21:06
Wydaje mi się, że wyrzuciłabym "Nie będzie od tego odwrotu;" Dla mnie zbędne dopowiedzenie, wiersz jest i tak wyrazisty. Dobrze się czytało:)
Pozdrawiam
Fenrir dnia 22.04.2007 21:07
Spadł mi kamień . Pozdrawiam.
Fenrir dnia 22.04.2007 21:09
O kamieniu to do Pani reteski.
Pani druga, dziękuję, ale nie "wyrzucę" - momo wszystko jest to ważny "klocek" w tej budowli - wyrzucę i posypie się? Pozdrawiam.
otulona dnia 22.04.2007 21:13
dla mnie najbardziej to
"otworzysz parasol, jakbyś chciał opowiedzieć,
co się zdarzyło naprawdę. Były miasta, domy, mosty."
pozdrawiam
Fenrir dnia 22.04.2007 21:15
Bardzo dziękuję Pani otulonej. Pozdrawiam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 22.04.2007 21:31
To zostaw, a właściwie to niech Pan zostawi, szkoda budowli. W końcu praca:)
Rafał Gawin dnia 23.04.2007 09:28
pozwoliłem sobie nieznacznie zaingerować w 1. strofę:

Węszą z nosem przytkniętym do korzeni drzew, trawników
i zmokniętych drzwi. Przepowiadają słoneczną pogodę. Nie ma
nic za darmo. Taka gra wstępna, zanim się wzruszysz
na widok chmur, wsiądziesz do bylejakiego pociągu. A wszystkie
jadą w tę samą stronę; dalej lub szybciej, życząc dobrego


jeśli chodzi o drugą - bez uwag, z większą przyjemnością:)

pozdrawiam.
Fenrir dnia 23.04.2007 09:51
Dziękuję wierszofilu. Pozdrawiam.
piotr kuśmirek dnia 23.04.2007 11:02
wchodze warunkowo, bo sprawne, ale bez błysku, nieomylności. (na jakich ktrasach kuźwa te długonogie konduktorki, ja zawsze na spoconych facetó traqfiam, wpizdu)
Fenrir dnia 23.04.2007 11:12
Piotrze, mieszkam w takim kraju, gdzie konduktorki i umyte ,
i z uroczym uśmiechem nogami (pardon) "wymachują". Dzięki, nie , to nie. Mnie błyszczy. A kto jest "nieomylny"? Ja się waham ciągle. I tak wolę. I chyba tak zostatnie. Pozdrawiam.
Fenrir dnia 23.04.2007 11:15
Wpadłbyś kiedy, co? Pozdrawiam.
piotr kuśmirek dnia 23.04.2007 12:56
nieomylności tekstu, w moim jakims odczciu tej niomylności :)

co? gdzie?
Fenrir dnia 23.04.2007 14:49
Och, z tą "nieomylnością"? Sam nie wiem. Piotrze , a nie wystarczy Ci propozycja? Wejdź , tylko o to proszę. Pozdrawiam.
cicho dnia 23.04.2007 16:27
bylejakie pociągi, tory, obrazy, które szybko zmieniają się za oknem - lubię kiedy czasem to w wierszach. w dobrych wierszach, jak ten.
Maria dnia 23.04.2007 18:49
Informacja - opis - wszystko jasne, tylko dlaczego ja nie znajduję w takich produktach wiersza? Zupełnie na serio i jeśli ktoś mi to potrafi metodą łopatologii nakłaść do mojej podsufitki, chyba zapłacę.
Pozdrawiam.
zam dnia 23.04.2007 19:04
bardzo dobry i mój faworyt gdzie indziej. i moze dobrze ze nie został nagrodzony bo może mieć ambitniejsze cele. co myślisz aby ostatni wers odsunąć jak długi przeskok między pierwszą a drugą cząstką? pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
nitjer dnia 23.04.2007 19:34
Od dziecka bardziej lubię przyglądać się pociągom niż nimi podróżować. I na ten zerkam z dystansu. Bardzo ładnie mknie.

Pozdrawiam.
Fenrir dnia 23.04.2007 20:05
cicho - właśnie tak! dzięki
Mario, dużo czytać! dużo czytać! Bo Pani Mario trzeba się rozwijać, to znaczy wyobraźnię. A na to chyba nie ma ceny!
zamie, dzięki, tak to zrobię, dzięki!
nitjer, z podziękowaniami!
Dziękując za komentarze, pozdrawiam Państwa.
amber dnia 23.04.2007 20:52
mhh raczej na plus, czytało się dobrze
Pozdrawiam:)):
nieza dnia 23.04.2007 21:54
no, "wszedłam" w to ;) ale tylko dlatego, że tą całą relację z naszych życiowych podróży, uwiarygodniły mi
długie nogi konduktorki
pozdrawiam :)
Fenrir dnia 24.04.2007 00:07
Dzięki. Niech żyją "długie nogi konduktorki". Pozdrawiam.
Krzysztof Kleszcz dnia 27.04.2007 19:10
niby dobre, ale niedosyt na koniec.
Fenrir dnia 28.04.2007 12:53
Tak ma być Panie Krzysztofie. Jest niedosyt. I dobrze.
Pozdrawiam.
jarzebina dnia 03.05.2007 09:23
wiersz stylictycznie..prafrazowany..sens na tak..pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67253149 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005