poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Monodramy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: Miniatury sierpniowe (2)
Miłość pod mostem, w świecie szkła
barów mlecznych i spelun. Spełniona popiołem
żagli, nadwyrężonych ramion w dźwiganiu
kamieni na wszystkie nawy polowej katedry.

Nie piszemy wierszy. Papier się podzielił na czworo,
atrament już nie czerni, noce są dla piwa i ryku
koziorożców. Jedyny ratunek jest w obłędzie,
w śrubie, zajobie, pierdolcu i obłąkaniu
.
Tylko tam, na podpalanej trawce kłębią się ciała,
wzdychają słowotwórcy do totemu z gliny.

Uwierz, to nie bajka, porobiło się wisielczo
bez przyczyny. A nam cierpną środkowe palce
po geście fuck you. Błogosławieni ubodzy duchem,
błogosławieni szurnięci, albowiem już tu na ziemi są w raju.


23.08.2010
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 25.08.2010 00:47 ˇ 19 Komentarzy · 3611 Czytań · Drukuj
Komentarze
księżycowy rower dnia 25.08.2010 01:17
Jasne, że pominąłbym to i tamto. Ale jest wiersz! Drży i to mocno.
Pozdrawiam.
Berele dnia 25.08.2010 02:00
Świetny wiersz. Jeszcze nie doczytałem go wystarczająco. Pozdr.
IRGA dnia 25.08.2010 05:46
Jerzy, idealny wiersz. Niczego mu nie brakuje. Odpowiednia wersyfikacja, odpowiednio dobrane pieprzne słowa, wszystko okraszone ekscytującymi "momentami" i ten cudowny klimat. Tego szukam w poezji, właśnie tego. No, może bym troszkę podłubała przy poincie, bo przy znakomitej całości, jest jakoś tak mało wyrazista... Ale to tylko ja. Autor potrafi. Pozostaję pod głębokim wrażeniem. Irga
P.S.
Mogę zabrać do pamiętniczka?
Tomasz Kowalczyk dnia 25.08.2010 06:46
Czuję ten wiersz.
Papier się podzielił na czworo,

Przeczytałem inaczej: Papier podzielił sie na czworo, - zaimek zwrotny po czasowniku przywrócił płynność.

Pozdrawiam - Tomek
Idzi dnia 25.08.2010 07:10
Kolejny, świetny kawałek "sierpnia" podany z pieprzem, ale z zachowaniem wszystkich proporcji. Pointa prawdziwa, z życia.
I to jest poezja, do której chętnie się wraca.
Pozdrawiam, Idzi
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2010 08:23
Multi bene.
Pozdrawiam serdecznie:)
pola45 dnia 25.08.2010 08:40
"Uwierz, to nie bajka, porobiło się wisielczo bez przyczyny" - oj porobiło, porobiło:)
- dobry, napisałabym : męski wiersz:)
- pozdrawiam
Abell dnia 25.08.2010 09:12
Chylenie się ku upadkowi spowodowane zanikiem moralności? Ale to już było, my żyjemy. A niektórzy nawet piszą dobre wiersze. Właśnie przeczytałam dobry wiersz. Pozdrawiam.
atrament dnia 25.08.2010 09:53
Puenta Jana Rybowicza - "Błogosławieni ubodzy duchem,
błogosławieni szurnięci, albowiem już tu na ziemi są w raju" - rewelacyjna. Pozdrawiam
zalesianin1 dnia 25.08.2010 09:54
Ten wiersz - w zasadzie - jest uzupełnieniem poprzedniego, lecz łagodniej przybliża stan rzeczywisty; i więcej w nim poezji, wieloznaczności, odniesień do czasu mininego i nieuchronnej przyszłości.
Wskazówka dla recenzującego T.M. - czym innym jest "Papier podzielił się na czworo" od "Papier się podzielił na czworo". Ale to taka dygresja.
"wzdychają słowotwórcy do totemu z gliny" - tak, bo w poezji jest cała nadzieja.
Pozdrawiam, Kazik1
Oxie dnia 25.08.2010 10:34
Prawdopodobna i realna wizja poetycka. Z szurniętym ukłonem.
Elżbieta dnia 25.08.2010 10:38
Dobry wiersz, Jerzy / Tylko tu warto zmienić szyk - papier podzielił się na czworo. Wyrażasz siebie /autora/ jasno; "idzie" dobry cykl, nie spuszczaj z tonu:)
Dino dnia 25.08.2010 12:03
Witam! Dawno nie zabierałem głosu. Tym wierszem sprowokowałeś mnie. Miniatura mówisz! Wg mnie to esencja większego dzieła, zbyt realistyczna. Choć przedmówcy nazwali to poezją, uważam, że do poezji tu jest jeszcze kawał drogi. To jest po prostu kawał brutalnej rzeczywistości opisującej to co każdy trochę normalny powinien widzieć. Pewnie masz rację - poezję, w obecnych czasach zastępuje rzeczywistość i być może nie należy jej ubierać w szatki poetyczne. Zawsze byłem pewien, że stać cię na dobre teksty. Ten tekst jest do bólu dobry. Pozdrawiam serdecznie i nie miej mi za złe, że nie będę się zachwycał poetycznie. Marian
kukor dnia 25.08.2010 13:28
sporo dobrych fragmentów w tekście, jednak mam wrażenie niedopracowania całości.
niektóre rekwizyty wydają się przebrzmiałe, np. "speluny" tu użyte, zdecydowanie słabsze w kontekście poprzedzających dwóch dobrych rekwizytów (świat szkła i barów mlecznych) - nie wydaje mi się celowe sztuczne potęgowanie nastroju, albo wzmacnianie przekazu wspomnianymi "spelunami"...
zdecydowanie do wycięcia dopowiedzenie w postaci: "po geście fuck you" - doskonale przecież wiadomo o co chodzi, a już w kontekście poprzednich wersów tym bardziej.
w 6 wersie "już" przegaduje, dalej jest niezły fragment z piwem i koziorożcami.
ostatnie dwa wersy drugiej cząstki słabsze, chociaż pomysł na "trawkę" dobry!
ostatnia cząstka (oczywiście bez wymienionego wcześniej fragmentu) ok! jako płońta broni się!
Panie Jerzy, wiem - robię za brutusa, proszę wybaczyć ;)
ale tak mi się czyta i już...
pozdrawiam serdecznie, jk
Madoo dnia 25.08.2010 13:59
tak samo jak przedmowcy, kawal dobrej poezji :))
jANINA kozera dnia 25.08.2010 18:04
Byłam, zazdroszczę szurniętym. Nie wiem dlaczego takie widzenie u autora. "A mnie jest szkoda lata" Pozdrawiam:)
konto usunięte 35 dnia 25.08.2010 20:52
Obserwacja świata w czarnych barwach. Można i tak. Ale chyba wolę Twój inny sposób pisania, ten poprzedni. Wiadomo - trzeba ewoluować, także i tutaj. Tylko czy trzeba aż tak? ( to jest pytanie retoryczne).
Wiele jest w tym wierszu mądrych i umiejętnie wprowadzonych tropów; niektóre wręcz powalają. Utwór inspiruje, przyciąga uwagę, ale czy tylko o to powinno chodzić? ( znów pytanie retoryczne ).

Pozdrawia niesforna czytelniczka.:)
Christos Kargas dnia 26.08.2010 19:18
Cierpko-przewrotnie ironizujący wiersz. Ogólnie rzecz biorąc podoba się, o szczegółach nie będę się wspierał, bo to subiektywne drobnostki, kukor ma trochę racji w pewnych miejscach, co do nadmiarowości, ale wiersze opowiadające mają to do siebie, taki mały felietonik społeczny wychodzi z tego, a takie lubię.
wiebro7 dnia 19.09.2010 09:57
Zbyt wcześnie rozpocząłem etap odpowiedzialnego życia /mąż, ojciec/, a tak bardzo chciałem zaistnieć jako młody mężczyzna. Żadnej możliwości na realizację samego siebie. Tamten czas przypomina mi ten wiersz. Po wielu zakrętach, dziś ta sama kochająca żona.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67202998 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005